NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Ujrzał i uwierzył

Autor: S. Krystyna OSA

www.augustianki.pl

Rozważając tajemnicę zmartwychwstania Chrystusa św. Augustyn mówi, że my jako Jego członki mamy spodziewać się tego samego, co dostrzegamy u naszej Głowy. Nawiązuje do słów Psalmu: Płacz nadchodzi z wieczora, a rankiem wesele. Wieczorem zachodzi słońce, co wskazuje symbolicznie na utratę przez człowieka światła sprawiedliwości, pozbawienie radości z obecności Boga.

W wieczornej porze Bóg przechadzał się po ogrodzie rajskim, a człowiek zgrzeszywszy chował się przed Nim wśród drzew. Wtedy nastał czas płaczu, życie śmiertelne, pogrążone w nocy grzechu. Wieczorem Pan został pogrzebany, natomiast poranek dnia trzeciego zwiastuje Jego zmartwychwstanie. Pogrzebany zostałeś i ty w raju – mówi Augustyn – a zmartwychwstałeś trzeciego dnia. W obrazie trzech dni dostrzega dzieje świata: pierwszy dzień przed nadaniem Prawa, drugi pod Prawem, trzeci w łasce. Wieczór jest czasem płaczu, wzdychania, oczekiwania, cierpliwego znoszenia utrapień. Poranek  zaś przynosi nadzieję i radość. Zwróć uwagę na godzinę zmartwychwstania – mówi Augustyn – Chrystusa długo szukano wśród ciemności, o świcie zmartwychwstał,  zajaśniał blaskiem, został rozpoznany, gdy słońce wzeszło.

 

Uczniowie, jak stwierdza o samym sobie i o całym gronie Apostołów św. Jan, dotąd nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych. A przecież słyszeli to  wcześniej z ust Jezusa, który otwarcie mówił o swojej męce i zmartwychwstaniu. Augustyn próbując wyjaśnić ten fakt wysuwa przypuszczenie, że uczniowie byli przyzwyczajeni, iż Jezus przemawia w przypowieściach i dlatego nie przyjęli Jego zapowiedzi dosłownie, sądząc, że coś innego w ten sposób wyraził.

Przeżycia związane z męką i śmiercią Jezusa  także niewiastom przesłaniają pamięć o zapowiedzi zmartwychwstania.  Idą obejrzeć grób, niosą wonności, aby uczcić martwe ciało, martwią się, kto im pomoże odsunąć ciężki  kamień. Wobec pustego grobu są bezradne i przerażone. Usłyszawszy, że Jezus żyje, reagują początkowo zdumieniem i przestrachem, ale zaraz potem, posłuszne otrzymanemu poleceniu, spieszą przekazać nowinę uczniom.

Warto zwrócić uwagę, że według relacji Mateusza niebiański zwiastun mówi do niewiast: powiedzcie Jego uczniom;  u Marka też mówi o uczniach, osobno wymieniając jeszcze Piotra. Natomiast sam Jezus stając przed niewiastami poleca: oznajmijcie moim braciom . Augustyn w jednym z kazań nawiązuje do tych słów Jezusa, wypowiedzianych  po zmartwychwstaniu. Mówi, że ludzie chełpią się możnymi przyjaciółmi, władzą, bogactwem, ale prawdziwy powód chluby i podstawa naszej nadziei jest w tym, że Jezus chciał zostać naszym bratem. Kto ma Boga za Ojca, a Chrystusa za brata, niczego nie musi się lękać. Chrystus umarł za nas, aby wybawić nas od śmierci, dla nas został upokorzony, aby nas wywyższyć, szukał nas jako zagubionych i bezbożnych, abyśmy uwierzywszy Jego znaleźli.

(św. Augustyn, Objaśnienia Psalmów:  29/2/, 14-16; 48/1/, 8;  56, 16)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *