Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Niech mnie ktoś przytuli z cyklu duchowość kobiety i męzczyz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Ks.Marek napisał(a):
kłapciu napisał(a):ak dla mnie pomysł z lekka chybiony
:-* Z lekka?
A jaki musiałby być, żeby był całkowicie chybiony? Za dotknięcie dziecka strzał w tył głowy z haubicy?

No widzisz ksiądz to są uroki pisania na forum Duży uśmiech tutaj się nie da przekazać emocji Duży uśmiech Mam swój styl mówienia i dl mnie lekka oznacza bardzo chybiony, wręcz porąbany Duży uśmiech No cóż w końcu to forum i nietrudno o nieporozumienia :roll2:
Czy czasem nie pomyliliście wątku ?? :offtopic: :patrzy:
aga napisał(a):Dla czystego wszystko jest czyste. A więc ktoś, kto chce widzieć molestowanie seksualne to będzie je widzieć i oskarży o nie np.księdza, którego nienawidzi - w akcie zemsty a niekoniecznie podejrzeń o taki czyn.
=D> Lepiej bym tego nie ujął.

A osobiście uważam, że przytulanie, zwłaszcza nadmierne, nie zawsze konieczne, może sprowadzić na księdza ( i nie tylko) więcej niż 7 tylko nieszczęść.
hailee napisał(a):Czlowiek powinien dostać twardą szkołę życia, żeby wyrósł na kogos odpowiedzialnego i tak dalej, bo nic go już potem nie złamie. Ot co!
Ks.Marek napisał(a):Wszystko OK, tyle, że co my mamy rozumieć pod pojęciem owej "twardej" szkoły życia?
Znam osobiście człowieka, który dostał twardą szkołę życia (a właściwie szkoły) i nic go nie załamało-dopiero potężny zawał serca w wieku 75lat złamał mu psychikę tak, że smutno było patrzeć. Takich przykładów mogę podać więcej, dlatego uważam, że do końca nic nie przygotuje człowieka przed złamaniem. Wszystko w rękach Opatrzności.

Co do artykułu "Kobiecość a męskość":

-zbyt zawiły jak dla mnie; autor skomplikował to, co jest b.proste i odwieczne, czyli, że homo sapiens jest gatunkiem heteroseksualnym, a podstawą jego prokreacji (w przeszłości i przyszłości) były, są i będą kobiecość i męskość;

-spodobały mi się zdania o pielgrzymowaniu: "Istnieją pary małżeńskie", w których historii własnego życia "obok zachwytu i urokliwych chwil bliskości są tam trudności i kryzysy, niewierności i zdrady. Ale jest i przebaczenie, i nowy początek, i nowa nadzieja. A wszystko to przy współpracy z łaską Bożą i dzięki świadomości pielgrzyma, który tu nie ma nic swojego, ale dąży w stronę nieznanej ojczyzny". ... "Na tej ziemi jesteśmy i zawsze pozostaniemy pielgrzymami i jedynie zachowując dystans przygodnego wędrowca możemy cieszyć się w pełni innymi i światem".

-totalną bzdurą jest sformułowanie: "dzięki pigułce antykoncepcyjnej seksualność została oddzielona od prokreacji i miłości". Ten podział istnieje od zarania dziejów. Wystarczy dokładnie postudiować Hymn o miłości Św.Pawła z Listu do Koryntian http://www.religia.pl/admin_teksty/piast...losci.html , w którym znajdziemy definicję prawdziwej miłości. Def. prokreacji można znaleźć gdzie bądź, w wikipedii pewnie też.
nordlys napisał(a):"dzięki pigułce antykoncepcyjnej seksualność została oddzielona od prokreacji i miłości"
Ja zgadzam się z autorem tych słów. Nigdy wcześniej, przed Humanae Vitae nie było takiego szału przeciwstawienia się już nie tylko autorytetowi Kościoła, ale nade wszystko samym sobie. Ludzie jako dzieci swych rodziców oczekują ciepła, serdeczności i setek innych określników miłości, a sami sprowadzają jej pojmowanie, bardzo często, do używania się wzajemnego, które, jak na używanie przystało: generuje znudzenie, wyeksploatowanie, niszczenie, psucie, etc.
1Kor 13, 1-13 owszem, zwraca uwagę na braki w ludzkiej miłości i musiały one występować, skoro Paweł o nich pisze. Jednak tam chodzi o jedną gminę, a mordowanie dzieci dzis dotyka cały świat.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie