Macie młode rozgorączkowane głowy. Mówicie ,,pierdoły", ,,żałosne". Jesteście strasznie konfliktowi. Nie potraficie dysktować z kimś, kto zajął inne stanowisko (ja wcale nie muszę wierzyć w słuszność okaleczenia, ale wymiana argumentów pozwala na weryfikację).
Mam doświadczenie umierania po bandyckim napadzie. Wasza litość dla bandytów bez argumentów jest dla mnie naiwna.
Judasz napisał(a):Taki młody i jaki nerowowy... Z tego, co wiem, KK nie potępia kary śmierci ostatecznie. Ponieważ w moim odczuciu jest to złe wyjście, myślę tylko że należy rozważyć jako jej zamiennik - amptację nóg. Kara dotkliwa i eliminacja ze społeczeństwa też dostateczna, a gość ma szansę na nawrócenie. Poziom bezpieczeństwa jest tak niski i przeludnienie więzień tak duże (i koszt utrzymania tych darmozjadów), że wg mnie można to rozważyć na serio.
Wybacz, ale to co piszesz - jest obce Magisterium Kościoła Katolickiego. Dziwi[fade] się tylko admistracji, że jeszcze Cię tolerują.
To co piszesz - to pragnienia człowieka spętanego nienawisciom. Pokaż gdzie Kościół tak uczy jak Ty pragniesz ?.[/fade]
Judaszu ja Cię błagam o odrobinę pokory... No proszę... zobacz, ciągle stawiasz siebie za przykład, uwazasz że jestes bez wad i wiesz wszystko?
Olgaa napisał(a):Judaszu ja Cię błagam o odrobinę pokory... No proszę... zobacz, ciągle stawiasz siebie za przykład, uwazasz że jestes bez wad i wiesz wszystko?
Ależ Olgo, mądrość przychodzi z latami :krzywy: (choć to nie jest niepodważalna zasada.... :hm
Judasz ale Jezus powiedział że kto się wywyższa będzie poniżony. Nie piszę tego złośliwie, naprawde, po prostu chciałabym zebys umiał spojrzec na siebie krytycznie. Dla mnie np.jedna z najmądrzejszych osób to św.Tereska z Lisieux a jej nigdy nie przyszło do głowu powiedziec o sobie ze jest mądra, wręcz przeciwnie, pisała ze jest najmniejszym ze stworzen. Tak, wiem, małolata znowu się mądrzy... Ale to samo piszą Ci ludzie starsi od Ciebie
Św Teresa pisała nie raz że chce zostać świętą i zrobi wszystko żeby to osiągnąć.Jeśli znasz jej życie wiesz jak traktowano to co mówiła.
Ale zawsze uwazała ze świętosc to nie jej zasługa ale łaska Jezusa więc nie ma się czym chlubic
[ Dodano: Wto 26 Lip, 2005 23:28 ]
No ale zeszłam z tematu...