Koleżanka dziś mi powiedziała, że ktoś z jej znajomych widział w TV program o jakichś braciach, którzy parom starajacym się bezskutecznie o dziecko daja biala szarfe [?] i podobno w wiekszosci pra sie udalo i obecnie mają dzieci.
Czy ktoś z forum, może lepiej określić jacy to bracia, i gdzie należy pisać, czy też dzwonić aby uzyskac dokładniejse informacje ?
I czy jest to organizacja katolicka?
Za wszelkie informacje będę wdzięczna. I zarazem proszę o modlie za nią i jej męża, którzy staraja się o dziecko od pewnego czasu.
Rachel napisał(a):parom starajacym się bezskutecznie o dziecko daja biala szarfe [?] i podobno w wiekszosci pra sie udalo i obecnie mają dzieci.
Brzmi magicznie
Zgadza się, ale to szczątkowe informacje. Dlatego ta osoba chciałaby wiedzieć, wiecej. A co ważne, czy to jest orgaznizacja kościelna itd.
[ Dodano: Wto 10 Cze, 2008 09:16 ]
Już wiem o co chodzi
Tutaj więcej informacji
Modlitwa i pasek św.Dominika
Mi to tez wygląda na ubrany w jakiegoś świętego okultyzm 8)
Rachel, bo dla niektórych sprawy wiary, modlitwy czy świętych obcowania są
occultus stąd wypowiedź, że tożto okultyzm
Tak, to co na zewnątrz nie jest occultus. Z jednej strony strach przed np. pentagramem, z drugiej strony szarfa łaski. Schizofrenia.
tylko dla tego kto zatrzymuje się wyłącznie na powierzchni.
szarfa pozostaje szarfą, jednak sugestia człowiecza może zdziałac cuda.
pafni napisał(a):szarfa pozostaje szarfą, jednak sugestia człowiecza może zdziałac cuda.
Sugestia nie powoduje, że kobieta która ma problem z zajściem nagle zajdzie.
Dlatego przyjmują taką szarfę, ale nie skupiają się na niej, ale na Bogu, modląc się do Niego prosząc o dziecko.
Rachel napisał(a):Sugestia nie powoduje, że kobieta która ma problem z zajściem nagle zajdzie.
Dlatego przyjmują taką szarfę, ale nie skupiają się na niej, ale na Bogu, modląc się do Niego prosząc o dziecko.
Rozumiem Cię, jednak nie jest to modlitwa do Jezusa bezpośrednio tylko poprzez szarfę, to bardzo nie logiczne i dziwne zarazem. W religiach wschodu występują czasmi przedmioty, amulety itp. ich zadaniem jest skupienie uwagi na nich aby podświadomośc automatycznie skupiała sie na przekazie modlitwy, jest to dośc prosta i jak myślę sprawdzona metoda. Wątpliwośc mam co do zastosowania podobnych technik w KK. Chociaż mnie to nie przeszkadza.
no tak, nie jest to bezpośrednia modlitwa, ale rózaniec to też nie jest bezpośrednia modlitwa do Jezusa, a jednak Jezus za wstawiennictwem Maryi wysłuchuje tej modlitwy.
gradzia napisał(a):no tak, nie jest to bezpośrednia modlitwa, ale rózaniec to też nie jest bezpośrednia modlitwa do Jezusa, a jednak Jezus za wstawiennictwem Maryi wysłuchuje tej modlitwy.
Wiara czyni cuda, autosugestia również, jest to możliwe. W innych religiach też zdarzają się uzdrowienia itp. Świadczy to o uniwersalistycznym Bogu, Bogu dla każdego, o tym że Bóg jest w każdym i że podział na religie ma się nijak do rzeczywistości.
Cytat:uniwersalistyczny Bóg
lol
jeszcze trochę i sataniści będą zbawieni według ktolikow co niektórych przynajmniej!
Dz 4:12
12. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni.
(BT)
Może kontekst jest nie ten? Może nie chodzi tam o Jezusa? A no tak zapomniałem -Katechizm Kościoła Katolickiego i wszystko jasne