12-06-2008, 21:41
Łk 23:34 napisał(a):Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.W jakim sensie nie wiedzieli co czynią ?
12-06-2008, 21:41
12-06-2008, 22:57
Nie wiedzieli, że zabijają Mesjasza.
12-06-2008, 23:26
heysel napisał(a):W jakim sensie nie wiedzieli co czynią ?A choćby w takim, że zabijając człowieka, który wg Żydów był wichrzycielem, wcale nie zyskają na swej świętości, czy tym bardziej - suwerenności pod okupacją...
13-06-2008, 00:16
heysel napisał(a):W jakim sensie nie wiedzieli co czynią ?myślę, że możemy tu mówić o wielopoziomowości sensu wypowiedzi
choć skłaniam się ku pierwszej, z powyższych, odpowiedzi na Twego posta (teoretycznie można by się tego doszukiwać np. w Mk 15,39, choć jakoś podważa tę tezę już przypis do tego fragmentu w BT) to jednak 'na początek' sugerowałbym - choćby za Łk 23,47 - proste niedocenienie wartości, jaką stanowi sama osoba; czyli byłaby to m.in. niewiedza o godności człowieka
niewiedza ta wydaje się zrozumiała w obliczu licznych determinantów (zwł. społecznych), odgrywających istotną - choć nie decydującą - rolę w tej sytuacji...
13-06-2008, 10:37
Już w ST jest mowa odnośnie nie wiedzy oraz dzieleniu szat. Judasz raczej też do końca nie był świadomy co czyni. Bo jak dokonywało się dzieło zbawienia, to raczej mało kto był do końca świadomy, tego w czym uczestniczy. Jeżeli wogóle wiedzieli co się dzieje.
M. Ink. *, mógłbyś nie pisać takimi jaskarawymi kolorami. Proszę.
M. Ink. *, mógłbyś nie pisać takimi jaskarawymi kolorami. Proszę.