Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Jezus źródłem pokoju
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Być może pisałam o tym trochę w innym miejscu, ale chcę zaświadczyć o tym, jak Pan Jezus uwolnił mnie od wewnętznego niepokoju, który towarzyszył mi przez długi czas.
W dzieciństwie miałam padaczkę i jeździłam z rodzicami do bioenergoterapeuty, raz nawet byliśmy na takim specjalnym spotkaniu z "uzdrowicielem". To było w czasach, kiedy moi rodzice nie byli jeszcze tak blisko Pana Boga i nie byli zorientowani w wiedzy tajemnej.
Od dzieciństwa już doświadczałam silnych lęków, podobno ze strachu miałam też tę padaczkę.
Oprócz lęków doświadczałam silnego niepokoju duchowego spowodowanego moim nieuporządkowaniem wewnętrznym, trwaniem w grzechu, tak bardzo, że niemal fizycznie doświadczałam obecności zła obok siebie i strachu z tego powodu. Podejrzewam, że w tym wypadku duże znaczenie miały też moje wizyty u bioenergoterapeuty. W każdym razie powiem Wam, że bardzo cierpiałam duchowo przez długi czas i miałam także potwierdzenie tego, że mój niepokój wewnętrzny, brak radości spowodowane były życiem w grzechu (teraz wiem, że również z powodu źle odprawionych Sakramentów Spowiedzi i Komunii Świętej).
Kilka lat temu odbyłam spowiedź generalną i modlitwę o uzdrowienie wewnętrzne (w tym także o uwolnienie od skutków bioenergoterapii). Na tej modlitwie dowiedziałam się, że Pan Jezus odtąd będzie napełniał moje serce pokojem. Tak też się stało. Przestałam się bać i doświadczać obecności Zła. Nawet nie wiem, w którym momencie zostałam uwolniona od lęków (też tych z dzieciństwa).
Dziękuję Panu Jezusowi, że przyprowadził mnie kilka lat temu na Seminaria Odnowy, uzdrowił duchowo i obdarzył pokojem.
Chwała Panu!
aga napisał(a):Pan Jezus odtąd będzie napełniał moje serce pokojem.
Szatan też tak potrafi. Wystarczy mu pozwolić.
heysel napisał(a):
aga napisał(a):Pan Jezus odtąd będzie napełniał moje serce pokojem.
Szatan też tak potrafi.

Bardzo wątpię. Akurat jest przeciwnie.
heysel napisał(a):Szatan też tak potrafi
Jedynie iluzję ale tylko po to aby człowieka później łatwiej storpedowac pokusami.
Taka iluzja szybko pryska.
Rachel napisał(a):
heysel napisał(a):Szatan też tak potrafi
Jedynie iluzję ale tylko po to aby człowieka później łatwiej storpedowac pokusami.
Taka iluzja szybko pryska.

Zgadzam się z Tobą, Rachel. Tak jak w przypadku szukania uzdrowienia poza Bogiem, w bioenergoterapii. Po pozornym uzdrowieniu przez Złego atakuje on później z większą siłą, a choroba tylko się pogłębia.
Dzięki Aga za świadectwo, które bardzo wiele mówi... Uśmiech

Heysel - najwidoczniej nie masz pojęcia o czym piszesz. Ciesz się, że nie doświadczałeś tego typu problemów. Świat daje 'pokój', ale tylko Jezus daje Pokój.
Jw.w - Aga, dzięki.

Omyk, nie wyrokowałabym i innych tak łatwo. Heysela nie znasz Oczko

Anyway, do tematu ludki Uśmiech
aga napisał(a):Bardzo wątpię. Akurat jest przeciwnie.
Najpierw stwierdzasz, że wątpisz, potem, że jednak jest po Twojemu ? Zdecyduj się ...
Słyszałaś może o technice zwanej "uziemianiem się" ? Jak nie to spytaj się kogoś kto doświadczył jej efektów, a przestaniesz trąbić takie głodne farmazony.
Rachel napisał(a):Taka iluzja szybko pryska.
Nie nazwałbym tego iluzją.
omyk napisał(a):najwidoczniej nie masz pojęcia o czym piszesz.
Najwidoczniej większe niż Ty, skoro wiesz lepiej ode mnie czego doświadczyłem.
Spoko ludki, offtop leci Uśmiech - o świadectwie tu mowa Oczko
Heyselu, nie wiem, czego doświadczyłeś. Skoro jednak kwitujesz piękne świadectwo o prawdziwym pokoju stwierdzeniem, że zły może dać to samo, to jednak... jednak chyba nie jest to norma, prawda?
omyk napisał(a):prawdziwym pokoju
Stwierdziłem, że szatan też może dać człowiekowi spokój wewnętrzny. Ni mniej, ni więcej.
Ok Heyselu, nie będę się wykłócać o kontekst. Przepraszam, odebrałam twoje słowa inaczej.
heysel napisał(a):
aga napisał(a):Bardzo wątpię. Akurat jest przeciwnie.
Najpierw stwierdzasz, że wątpisz, potem, że jednak jest po Twojemu ?

Jestem zdecydowana. Wyrażam wątpliwość, jakoby szatan był źródłem pokoju. On jest pokoju przeciwieństwem. Nie wiem, czy wyrażam się nie dość jasno, czy Ty źle odczytałeś mą wypowiedź, heysel Oczko

[ Dodano: Nie 28 Gru, 2008 23:13 ]
omyk napisał(a):Heyselu, nie wiem, czego doświadczyłeś. Skoro jednak kwitujesz piękne świadectwo o prawdziwym pokoju stwierdzeniem, że zły może dać to samo, to jednak... jednak chyba nie jest to norma, prawda?

Też zadałam sobie to pytanie, omyk. Nie wiem, po co ta uwaga skrajnie przeciwstawna. Widać, heysel już tak musi wszystko kwitować, bo to nie pierwszy raz.
aga napisał(a):szatan był źródłem pokoju. On jest pokoju przeciwieństwem.
Być źródłem czegoś nie znaczy być tym czymś.

[ Dodano: Nie 28 Gru, 2008 23:25 ]
aga napisał(a):Nie wiem, po co ta uwaga skrajnie przeciwstawna.
Aby coś pokazać.
Stron: 1 2
Przekierowanie