10-02-2009, 17:05
" Blogoslawieni ubodzy w duchu, albowiem do nich nalezy krolestwo niebieskie. Mt.5(3)
Pan nasz mowiac do nas posluzyl sie zywym przykladem: Lisy maja nory i ptaki powietrzne
gniazda, lecz Syn Czlowieczy nie ma miejsca,by glowe mogl oprzec. Od pierwszego dnia
swojej ludzkiej egzystecji, Jezus zyl w biedzie, ktorej zadna istota ludzka nigdy nie doswiadczy
poniewaz bedac bogatym uczynil siebie biednym.
Najbiedniejszy z biednych jest czlowiekiem wolnym,szczesliwym i nie popadajacy w agresje,
jaka opanowani sa ci,ktorzy pragna albo moga dozyc do posiadania rozmaitych dobr.
Ubodzy trzeciego swiata moga nas nauczyc, jak byc szczesliwym. Jest to uczucie, ktore
rzadko spotyka sie na zachodzie.
Bogactwo nie jest grzechem. Wielu jest takich co uczciwie na to zapracowali.
Ale twierdze ze bogactwo prowokuje i sprzyja skapstwu a skapstwo prowadzi do grzechu.
Wszelkie bogactwo pochodzi od Boga i naszym obowiazkiem jest dzielenie sie nim z tymi
ktorzy sa mniej od nas uprzywilejowani.
Bog pokochal swiat tak wielka miloscia,ze oddal mu Swojego Syna-oznacza to owe
pierwsze "dac" pierwsza ofiare.
Bedac bogaty stal sie biednym,dla ciebie i dla mnie. Oddal nam siebie calkowicie.
Ale to nie wystarczylo,. Chcial dac cos wiecej-chcial dac nam szanse,bysmy i my mogli
Jemu cos ofiarowac.
Jednak niech nas nie zadawala to,ze ofiarujemy,ze dajemy pieniadze,nie wystarczy
bowiem dac pieniadze,gdyz kazdy moze je miec.
Biedni potrzebuja naszych rak, aby im sluzyly
potrzebuja naszych serc by ich kochaly. Zlozmy ofiare biednym,nie z powodu obfitosci
naszych dobr, ale uczynmy to z wyrzeczeniemsie naszych dobr, nawet jesli to nas zrani i
zaboli. Uczynmy sie biednymi dla Niego.
Pan nasz mowiac do nas posluzyl sie zywym przykladem: Lisy maja nory i ptaki powietrzne
gniazda, lecz Syn Czlowieczy nie ma miejsca,by glowe mogl oprzec. Od pierwszego dnia
swojej ludzkiej egzystecji, Jezus zyl w biedzie, ktorej zadna istota ludzka nigdy nie doswiadczy
poniewaz bedac bogatym uczynil siebie biednym.
Najbiedniejszy z biednych jest czlowiekiem wolnym,szczesliwym i nie popadajacy w agresje,
jaka opanowani sa ci,ktorzy pragna albo moga dozyc do posiadania rozmaitych dobr.
Ubodzy trzeciego swiata moga nas nauczyc, jak byc szczesliwym. Jest to uczucie, ktore
rzadko spotyka sie na zachodzie.
Bogactwo nie jest grzechem. Wielu jest takich co uczciwie na to zapracowali.
Ale twierdze ze bogactwo prowokuje i sprzyja skapstwu a skapstwo prowadzi do grzechu.
Wszelkie bogactwo pochodzi od Boga i naszym obowiazkiem jest dzielenie sie nim z tymi
ktorzy sa mniej od nas uprzywilejowani.
Bog pokochal swiat tak wielka miloscia,ze oddal mu Swojego Syna-oznacza to owe
pierwsze "dac" pierwsza ofiare.
Bedac bogaty stal sie biednym,dla ciebie i dla mnie. Oddal nam siebie calkowicie.
Ale to nie wystarczylo,. Chcial dac cos wiecej-chcial dac nam szanse,bysmy i my mogli
Jemu cos ofiarowac.
Jednak niech nas nie zadawala to,ze ofiarujemy,ze dajemy pieniadze,nie wystarczy
bowiem dac pieniadze,gdyz kazdy moze je miec.
Biedni potrzebuja naszych rak, aby im sluzyly
potrzebuja naszych serc by ich kochaly. Zlozmy ofiare biednym,nie z powodu obfitosci
naszych dobr, ale uczynmy to z wyrzeczeniemsie naszych dobr, nawet jesli to nas zrani i
zaboli. Uczynmy sie biednymi dla Niego.
