19-11-2009, 17:12
19-11-2009, 17:39
Ja bym nie demonizował,... ale to chyba grozi nowym totalitaryzmem, przy których znane nam to pryszczyk. Pewnie że ma swoje dobre strony, ale niech władzę w danym państwie, a w przyszłości planecie (świat wszak dąży do unifikacji) przejmie grupa psychopatów (jak to już dawniej bywało)- brrr.
19-11-2009, 18:08
Odpowiem słowami ks. Cyrana biblisty - autor nie miał pojęcia o żadnych chipach. Chodzi o znamię bez którego nie można kupi ani sprzedać. Nie o chipy.
19-11-2009, 19:05
Chipy to jedna z teorii spiskowych
Nie słyszeliście o telewizorze? Wg kochających spiski to telewizja miała być złem najgorszym
Jak rozpowszechnił się internet, zmieniono wersję - teraz WWW ma oznaczać 3 szóstki i być siecią szatana.
Mnóstwo jest takich fantazji na temat Ap 13,18
Nie słyszeliście o telewizorze? Wg kochających spiski to telewizja miała być złem najgorszym
Jak rozpowszechnił się internet, zmieniono wersję - teraz WWW ma oznaczać 3 szóstki i być siecią szatana.
Mnóstwo jest takich fantazji na temat Ap 13,18
19-11-2009, 19:22
Też tak uważam. Chipowanie nie ma nic wspólnego z Apokalipsą, co zmienia faktu że może okazać się groźne. Gdyby komuniści jeszcze 20 lat temu dysponowali taka techniką, pewnie nie byłoby zmiany systemu. A może się mylę?
19-11-2009, 21:23
Moim zdaniem, mocne demonizowanie. Łącznie zresztą z gdybaniem w stylu: "jeśli psychopata nad tym zapanuje". Nie twierdzę, że NIGDY nie ma takiego zagrożenia. Ale co, jesli psychopata opanuje internet? A jak telewizję? A jeśli opanuje satelity, przez które idą wszystkie informacje, łącznie np z nakazami odpalenia bomby atomowej? A jesli psychopata przejmie kontrolę nad elektrownią?
Takie zagrożenia zawsze istnieją, jednak gdybyśmy mieli przy każdym "trząść portkami", to byśmy nie wyszli nawet z epoki kamienia łupanego.
Takie zagrożenia zawsze istnieją, jednak gdybyśmy mieli przy każdym "trząść portkami", to byśmy nie wyszli nawet z epoki kamienia łupanego.
19-11-2009, 21:30
Wcale nie trzeba mocno demonizować i naciągać z psychopatami
Wystarczy, że każde Twoje słowo w internecie jest kontrolowane, zapisywane w bazach danych, wystarczy, że każdy Twój mail jest podglądany i skanowany (w teorii - w celu zapobiegania terroryzmowi itp., w praktyce - jaką komendę wpiszesz, takie dane znajdziesz... kto to sprawdza, pod jakim kątem przeszukiwany jest internet?), wystarczy, że operator ma możliwość włączenia podsłuchu w Twoim telefonie i inwigilowania również każdej Twojej rozmowy...
Fajnie być tego świadomym.
Czipy to duże udogodnienie, ale jednak większe zagrożenie. Elektroniczna smycz.
Wystarczy, że każde Twoje słowo w internecie jest kontrolowane, zapisywane w bazach danych, wystarczy, że każdy Twój mail jest podglądany i skanowany (w teorii - w celu zapobiegania terroryzmowi itp., w praktyce - jaką komendę wpiszesz, takie dane znajdziesz... kto to sprawdza, pod jakim kątem przeszukiwany jest internet?), wystarczy, że operator ma możliwość włączenia podsłuchu w Twoim telefonie i inwigilowania również każdej Twojej rozmowy...
Fajnie być tego świadomym.
Czipy to duże udogodnienie, ale jednak większe zagrożenie. Elektroniczna smycz.
19-11-2009, 22:43
Powiem więcej, Omyk, zdaję sobie sprawę z tej smyczy. Jednak z drugiej strony im większe udogodnienie, tym więcej "furtek" pozostawia. Ale gdyby bać się zawsze, ze te furtki zostaną wykorzystane w niecnym celu, to z kolei nigdy nie poszlibyśmy naprzód z postępem.
20-11-2009, 00:13
Drizzt napisał(a):Powiem więcej, Omyk, zdaję sobie sprawę z tej smyczy. Jednak z drugiej strony im większe udogodnienie, tym więcej "furtek" pozostawia. Ale gdyby bać się zawsze, ze te furtki zostaną wykorzystane w niecnym celu, to z kolei nigdy nie poszlibyśmy naprzód z postępem.
Ale owe czipy mają za zadanie kontrolować obywatela - to nie totalna inwigilacja aby?.
26-11-2009, 09:46
O to właśnie chodzi, aby człowieka mieć pod całkowitą kontrolą. Najpierw wmówią ludziom jakieś brednie, że to dla bezpieczeństwa a potem będą zgodnie z prawem działać. Człowiek nie będzie już mógł spokojnie skorzystać z toalety, bo nawet o tym będą wiedzieli ci, którzy będą sprawowali kontrolę. Dla mnie to jak więzienie i to na dużą skalę. Nie nazwałbym takiej sytuacji demonizowaniem, ale stawianiem sobie prawdy przed oczyma, aby być świadomym co nam grozi po wprowadzeniu takich nowości elektronicznych.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
26-11-2009, 11:35
Przecież to jest obce ciało i ciekawe ile razy w roku trzeba by było wymieniać ten chip z powodu zakażenia bakteriami.
27-11-2009, 01:39
lidia napisał(a):Przecież to jest obce ciało i ciekawe ile razy w roku trzeba by było wymieniać ten chip z powodu zakażenia bakteriami.
A co mają do tego baterie, endoprotezy i rozruszniki serca też są sztuczne i nie ma zakażeń o ile wszystko odbyło się sterylnie.
27-11-2009, 13:04
omyk napisał(a):wystarczy, że każdy Twój mail jest podglądany i skanowanyOd tego jest szyfrowanie aby nie było tak łatwo podglądać .
27-11-2009, 13:22
Yhy
Widziałeś, gdzie podział się Świstak?
Widziałeś, gdzie podział się Świstak?
27-11-2009, 15:40
Sorry, nie łapię żartu.