Wszystkich niezorientowanych chciałbym przestrzec przed działalnością grupy samej określającej się jako "tradycyjni katolicy" "lefebryści" lub "FSSPX".
Innym odłamem tej grupy ( o podobnym sposobie "nauczania") są tzw. "ultramonties"
Jest to grupa bardzo widoczna - szczególnie w internecie, która przejęła nauczanie
ekskomunikowanego[b] wraz z całym bractwem śp. arcybiskupa Lefebvre'a, a która - zgodnie ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski
nie ma prawa używać wobec siebie określenia "katolicki"
Cytat:Pragniemy przypomnieć, że «Bractwo św. Piusa X» utworzyło struktury zostające poza Kościołem Katolickim. Grupa księży i wiernych «Bractwa św. Piusa X» odrzuciła uchwały Soboru Watykańskiego II, które tak intensywnie wprowadza w życie Jan Paweł II. Grupa ta odrzuciła też posoborowe prawodawstwo Kościoła i nie uznaje władzy papieża w Kościele Katolickim. Mimo starań Stolicy Apostolskiej, członkowie «Bractwa św. Piusa X» na czele z nieżyjącym już Arcybiskupem Lefebvrem zerwali w roku 1988 więź jedności z Ojcem Świętym, Biskupem Rzymu i Następcą św. Piotra. W ten sposób stali się oni grupą schizmatycką, czyli oderwaną od jednego Kościoła Katolickiego, a zatem nie mają również prawa używać określenia «katolicki» w podejmowanych przez siebie działaniach. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że przynależność katolika do grupy schizmatyckiej pociąga za sobą karę ekskomuniki (por. kan. 1364, § 1), to znaczy wyłączenia ze wspólnoty wierzących. Informujemy jednocześnie, że kapłani należący do «Bractwa św. Piusa X» nie posiadają zgody kompetentnych władz Kościoła Katolickiego na wypełnianie swej posługi, przez co narażają na konflikt sumienia ludzi nie mających właściwego rozeznania sytuacji.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WE/...usa_x.html
Arcybiskup Lefebvre został ekskomunikowany wraz z całym bractwem na podstawie kanonu 1331 - jednego z nielicznych stosowanych "na mocy prawa" za najcięższe przewinienia wobec Kościoła.
Więcej na ten temat - polecam do analizy materiały z przeprowadzonej dyskusji na forum "Gościa Niedzielnego" w temacie:
"Konsekwencje ekskomuniki"
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=32...sc&start=0
(również innych dyskusji z "lefebrystami" na tym forum - dliczyliśmy się ok. 20 różnego rodzaju "przeinaczeń" ze strony "lefebrystów" :
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=30...=pere%B3ki )
oraz materiały z portalu "sekty.net":
http://www.sekty.net/?id=25&p_id=325
http://www.sekty.net/?n_id=258&pk=s1173
Czy na tym FORUM nie ma przypadkiem lefybrysty :?: Czytając posty Katolika wydaje mi się, że sa to teksty bardzo mocno wypatrzone przez Kościół Katolicki.
Katoliku, bracie nie chce Ci osądzać ale w twoich postach widze herezje :!:
Przychylam się do zdania Offcy i wydaje mi się, że ten temat właśnie z tego wyniknął. Z obecności na forum mystera Katolika...
Na "forach" jest ich widocznych kilku - nie tylko "Katolik"
Nie będę wymieniać znajomych mi peudonimów - uważam bowiem, mija się to z celem. Poza tym - moze być poniżające.
Wystarczy jednak spojrzeć na sam styl pisania - osoby te przejawiają pozorną troskę o Wiarę - tak naprawdę bardzo mocno atakują Kościół :-(
Jaki kościół atakują?
Cytat:Co katolicy wiedzieć powinni
Przyjrzyjmy się obecnej sytuacji Bractwa Św. Piusa X i jego stosunkom z Rzymem. Nasze stosunki z Rzymem są i zawsze będą kwestią bardzo istotną.
Kiedy mówię o Rzymie, mam oczywiście na myśli Ojca Świętego Jana Pawła II i hierarchię. Naturalnie nie sposób wyobrazić sobie Kościoła katolickiego bez hierarchii i bez jej głowy – Papieża, tak więc czujemy się z nimi związani. Trzymamy się ich, a równocześnie energicznie protestujemy. Pomimo tego, Bractwo Św. Piusa X traktowane jest jak „czarna owca” – przylepia się nam wszelkie możliwe etykietki: „ekskomunikowani”, „schizmatycy” etc.
()
Są to rzeczy pozornie oczywiste, jednak bardzo ważne, byście właściwe pojmowali posłuszeństwo, ponieważ obecnie nazywa się nas „buntownikami” i przylepia rozmaite inne etykietki, które sami doskonale znacie. Gdy więc Rzym mówi nam: „Wracajcie”. Odpowiadamy: „Przykro nam, ale nie możemy”. Dlaczego? Ponieważ już jesteśmy w Kościele; nigdy od niego nie odeszliśmy, więc dokąd mielibyśmy wracać? Cały czas w nim jesteśmy
http://www.piusx.org.pl/zw/71/index.php?nr=2
Katolik napisał(a):Jaki kościół atakują?
Ja znam tylko jeden ...
Przypomnę, że ekskomunka na Bractwo została nałożona
po rozpatrzeniu zasadności obrony biskupa Lefebvre'a
Dodam, że lefebryści atakują postanowienia Soboru Watykańskiego II (nie podpisało tych postanowień
dwóch z pośród ponad 2200 Biskupów) i traktują postanowienia Soboru jako "nieuprawnione" bądź też jako "herezje" ... :-(
Polecam:
http://www.apologetyka.katolik.pl/polemi.../index.php
[ Dodano: Nie 01 Maj, 2005 ]
Ups !
Drobne sprostowanie:
Arcybiskup Lefebvre został ekskomunikowany na podstawie kanonu 1382 KPK,
Cytat:Kan. 1382 - Biskup, który bez papieskiego mandatu konsekruje kogoś na biskupa, a także ten, kto od niego konsekrację przyjmuje, podlegają ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej.
natomiast kanon 1331 KPK na kóry się powołałem dotyczy konsekwencji ekskomuniki:
Cytat:Kan. 1331 -
§ 1. Ekskomunikowanemu zabrania się:
1° jakiegokolwiek udziału posługiwania w sprawowaniu Ofiary eucharystycznej lub w jakichkolwiek innych obrzędach kultu;
2° sprawować sakramenty i sakramentalia oraz przyjmować sakramenty;
3° sprawować kościelne urzędy lub posługi albo jakiekolwiek inne zadania, bądź wykonywać akty rządzenia.
Za omyłkę przepraszam
ddv napisał(a):Katolik napisał(a):Jaki kościół atakują?
Ja znam tylko jeden ...
Jaki? Bo ja słyszę o wielu Kościołach i wielu religiach.
Uchu - masz rację.
Lefebryści też próbują pokazywać się jako pełnoprawni członkowie Kościoła :-(
Ja tymczasem uznaję jeden święty i apostolksi Kościół Powszechny - a nie sektom
ddv napisał(a):Uchu - masz rację.
Lefebryści też próbują pokazywać się jako pełnoprawni członkowie Kościoła :-(
Ja tymczasem uznaję jeden święty i apostolksi Kościół Powszechny - a nie sektom
Kto należy do tego Kościoła, oprócz "lefebrystów" oczywiście?
Proponuję analizę teksu:
Cytat:2. Kto należy do Kościoła w sposób niepełny? KK 15
Oprócz katolików należą do ludu Bożego, Kościoła, także prawosławni i protestanci, ponieważ przyjęli chrzest, przez który wchodzi się do Kościoła jak przez bramę (por. KK 14). Ich przynależność do Kościoła Chrystusowego jest jednak niepełna, gdyż istnieją pewne różnice w rozumieniu prawd wiary i nie jest uznawane zwierzchnictwo papieża (por. KK15). Kościół protestancki nie uznaje też wszystkich sakramentów ustanowionych przez Chrystusa. Pomimo braku pełnej jedności, katolików i inne wyznania chrześcijańskie łączy bardzo dużo wspólnych wartości. „Wielu bowiem jest takich, którzy mają we czci Pismo święte, jako normę wiary i życia, i wykazują szczerą gorliwość religijną, z miłością wierzą w Boga Ojca wszechmogącego i w Chrystusa, Syna Bożego, Zbawiciela, naznaczeni są chrztem, dzięki któremu łączą się z Chrystusem, a także uznają i przyjmują inne sakramenty w swoich własnych Kościołach czy wspólnotach kościelnych. Wielu z nich posiada również episkopat, sprawuje Świętą Eucharystię i żywi nabożeństwo do Dziewicy Bogarodzicielki. Dochodzi do tego łączność (communio) w modlitwie i w innych dobrodziejstwach duchowych; a co więcej, prawdziwa jakaś więź w Duchu Świętym, albowiem Duch Święty przez swe łaski i dary wśród nich także działa swą uświęcającą mocą, a niektórym spośród nich dał nawet siłę do przelania krwi” (KK 15).
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=45383#45383
oraz:
Cytat:V. KOMUNIA EKLEZJALNA I EKUMENIZM
17. „Kościół wie, że z licznych powodów jest związany z tymi, którzy będąc ochrzczeni noszą zaszczytne imię chrześcijan, ale nie wyznają pełnej wiary lub nie zachowują jedności wspólnoty pod zwierzchnictwem następcy Piotra”(72). W Kościołach i niekatolickich Wspólnotach chrześcijańskich istnieją rzeczywiście liczne elementy Kościoła Chrystusowego, które pozwalają nam z radością i nadzieją dostrzec łączącą nas z nimi pewną komunię, chociaż niedoskonałą(73).
Komunia taka zachodzi przede wszystkim z wschodnimi Kościołami pra-wosławnymi; chociaż są odłączone od Stolicy Piotrowej, pozostają złączone z Koś-ciołem katolickim ścisłymi więzami, którymi są sukcesja apostolska i ważnie spra-wowana Eucharystia, i dlatego zasługują na miano Kościołów partykularnych(74). „Przez sprawowanie Eucharystii Pana w tych poszczególnych Kościołach buduje się i wzrasta Kościół Boży”(75), ponieważ w każdej ważnie sprawowanej Eucharystii rzeczywiście uobecnia się jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół(76).
Ponieważ jednak komunia z Kościołem powszechnym, reprezentowanym przez następcę Piotra, nie jest zewnętrznym uzupełnieniem Kościoła partykularnego, ale jednym z jego wewnętrznych i konstytutywnych elementów, oznacza to, że te czcigodne wspólnoty chrześcijańskie noszą także ranę na swoim byciu Kościołem partykularnym. Rana jest jeszcze głębsza we wspólnotach kościelnych, które nie zachowały sukcesji apostolskiej i ważnie sprawowanej Eucharystii. Sytuacja ta jest również raną dla Kościoła katolickiego, powołanego przez Pana, by stać się dla wszystkich „jedną owczarnią i jednym pasterzem”(77), o ile przeszkadza w pełnym urzeczywistnieniu się jego powszechności w historii.
http://www.apologetyka.katolik.pl/czytel.../index.php
Czyli Nowego Kościoła należa heretycy, schizmatycy i tak czy inaczej (nie) wierzący?
To ja wolę być w Kościele Jezusa Chrystusa, gdzie nie ma miejsca na błędy i herezje. Bo Prawda nie toleruje błędu.
Tak, Ty również należysz do Kościoła - mimo tego, że twierdzisz, że należysz do schizmatyckiego bractwa. Nie masz jednak pełni uprawnień Katolika.
Zgodnie z kanonem 1331 (który już powyżej cytowałem).
Zatem - Twoja przynależność do Kościoła jest mniej więcej taka, jak np. Protestanta.
czy warto ?
Ja należę do Kościoła Jezusa Chrystusa, Kościoła, który ma 2000 lat. I uczęszczam na katolickie Msze św. Tam jest Kościól, gdzie jest katolicka Msza św.
Akty schizmy w Kościle mają swoją baaardzo długą tradycję :-(
Pierwsze poważniejsze konflikty zaczęły się ok 500 roku :-(
Następny - zaczął się ok roku 1000 i zakończył się trwająca tysiąc lat wzajemną ekskomuniką nałożoną w roku 1054
Następne - to rozłam, jaki spowodowało wystąpienie Lutra.
Akty schizmy próbowali również robić zaborcy w XIX w. oraz komunistyczne władze za czasów Stalina.
Zatem - jesteś kontyunuatorem rzeczywiście bardzo starej tradycji.
Jednak - powrót jest nadal możliwy ...
[ Dodano: Nie 01 Maj, 2005 ]
Powrót do Kościoła, oczywiście