Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Modlitwy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
W dziale "Ankiety" były już różne pytania dotyczące modlitw, ale to pytanie dotyczy ogólnie wszystkich modlitw.

A więc pytanie jak w ankiecie :

Jakimi modlitwami modlisz się najcześciej lub którą uważasz za tą najbliższą?

Wybrałem tylko kilka form modlitw, ale jeśli ktos korzysta z innych to zapraszam do podzielenia się w temacie.

Odpowiedzi pozwolą też nam ubogacać nasz dział modlitewny na portalu.
Postaramy sie bowiem ubagacać dział w te modlitwy z których korzystacie najcześciej. Jeśli macie swoje modlitwy to możecie nam je przekazywać a my umieścimy je na naszym portalu.
Zaznaczyłem modlitwa własna - własnymi słowami ale także lubię się "modlić" poprzez różne formy medytacji.
Razen napisał(a):Zaznaczyłem modlitwa własna - własnymi słowami ale także lubię się "modlić" poprzez różne formy medytacji.
Podpisuje się pod tym.
Aty strzeliste -te są dla mnie (lub raczej niektóre z nich) taką luźną formą modlitwy o każdej porze dnia, w każdej sytuacji, czy to w drodze do pracy, czy pracując, niemal w każdej chwili.
hm... 3 opcje to dla mnie za mało...
Może mi wyjaśnicie Duży uśmiech co to jest ten "pacierz"? Uśmiech pytam poważnie, naprawdę nie wiem. W moim słowniku to dosyć oldskulowe określenie modlitwy porannej i wieczornej. Czy "pacierz" jest jakąś konkretną modlitwą?
No właśnie chodzi o modlitwę wieczorną i poranną a dokładniej ten podstawowy skład modlitewny czyli : Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Wierze w Boga, Aniele Boży, 10 przykazań,

Dziwię się, że nie znasz tak podstawowego pojęcia jak pacierz. :shock: :roll:
Dla bliższego zapoznania się z pacierzem :

http://pacierz.pl

Dla chrześcijanina to podstawa, tym bardziej, gdy nie korzysta z innych modlitw to minimum - przynajmniej to powinien odmawiać, jeśli już nie rano i wieczorem to przyjanmniej raz dziennie.
No nie znam takiego pojęcia. Tzn. owszem, pojęcie znam, ale nie wiedziałam, że kryje się pod nim jakiś klasyczny skład. Dlaczego uważasz, że to podstawa dla każdego chrześcijanina?
ja tez nie wiedziałam że pacierz ma swój stały system Oczko

zobaczyłam tez co KKK pisze na temat modlitwy
Artykuł pierwszy

Cytat:U ŹRÓDEŁ MODLITWY

2652 Duch Święty jest "wodą żywą", która w modlącym się sercu " wytryska ku Życiu wiecznemu" (J 4, 14). To On uczy nas przyjmowania Go w samym Źródle: w Chrystusie. W życiu chrześcijańskim znajdują się źródła, w których oczekuje nas Chrystus, aby napoić nas Duchem Świętym:

piękna definicja, której nie trzeba znać, ale którą każdy kto dotknął Boga swoim sercem podczas modlitwy doskonale rozumie.

Cytat:Słowo Boże

2653 Kościół "usilnie i szczególnie zachęca wszystkich wiernych... by przez częste czytanie Pisma świętego nabywali «wzniosłego poznania Jezusa Chrystusa»... Czytaniu Pisma świętego powinna towarzyszyć modlitwa, by nawiązywała się rozmowa między Bogiem a człowiekiem, gdyż «do Niego zwracamy się, gdy się modlimy, to Jego słuchamy, gdy czytamy Boskie wypowiedzi»" 3 .

czyli pierwszą forma modlitwy o której wspoomina KKK to czytanie Pisma Św, nie wiem też na ile to jest obecne w naszym życiu poza słuchaniem Słowa Bożego na Mszy Św - myślę że warto zadać sobie samemu to pytanie


Cytat:2654 Mistrzowie życia duchowego - parafrazując Mt 7, 7 - w ten sposób streszczają dyspozycje serca karmionego słowem Bożym w czasie modlitwy: "Szukajcie czytając, a znajdziecie rozmyślając; pukajcie modląc się, a będzie wam otworzone przez kontemplację" 4 .
fantastyczny cytat pokazujący na czym polegaja słowa Chrystusa"Szukajcie a znajdziecie, pukajcie a będzie wam otworzone" warto go wziąść sobie do serca Uśmiech

Cytat:Liturgia Kościoła

2655 Posłanie Chrystusa i Ducha Świętego, które w sakramentalnej liturgii Kościoła zapowiada, aktualizuje i komunikuje misterium zbawienia, znajduje przedłużenie w modlącym się sercu. Mistrzowie życia duchowego porównują niekiedy serce do ołtarza. Modlitwa uwewnętrznia i przyswaja liturgię podczas i po jej celebracji. Nawet jeśli modlitwa jest przeżywana "w ukryciu" (Mt 6, 6), jest zawsze modlitwą Kościoła i komunią z Trójcą Świętą 5 .

Cnoty teologalne

2656 W modlitwę wchodzi się tak, jak wchodzi się w liturgię: przez ciasną bramę wiary. Przez znaki Jego Obecności szukamy i pragniemy właśnie Oblicza Pana; chcemy słuchać Jego słowa i je zachowywać.

2657 Duch Święty, który uczy nas celebrować liturgię w oczekiwaniu na powrót Chrystusa, wychowuje nas do modlitwy w nadziei. I odwrotnie, modlitwa Kościoła i modlitwa osobista wzmacniają w nas nadzieję. W zupełnie szczególny sposób Psalmy - dzięki swemu konkretnemu i zróżnicowanemu językowi - uczą nas zakotwiczenia naszej nadziei w Bogu: " Złożyłem w Panu całą nadzieję; On schylił się nade mną i wysłuchał mego wołania" (Ps 40, 2). "A Bóg, [dawca] nadziei, niech wam udzieli pełni radości i pokoju w wierze, abyście przez moc Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję" (Rz 15, 13).

Jeśli juz mówimy o formie modlitwy, w dziale " u źródeł modlitwy " KKK wspomniane są psalmy, kolejne potwierdzenie wagi modlitwy Pismem Świętym

Cytat:2658 "A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany" (Rz 5, 5). Modlitwa, kształtowana przez życie liturgiczne, czerpie wszystko z miłości, którą zostaliśmy umiłowani w Chrystusie i która pozwala nam na nią odpowiedzieć miłością tak, jak On nas umiłował. Miłość jest tym źródłem modlitwy; kto z niej czerpie, dochodzi do szczytu modlitwy:

Fragment z listu Rzymian który był na zeszłotygodniowej Mszy Świętej Uśmiech tutaj żadnego komentarza nie jestem w stanie zostawić, bo wszystko tak jasno widać. a jak ktoś faktycznie doświadczył " rozlania miłości Bożej w sercach przez Ducha Świętego" podczas modlitwy, to rozumie w czym rzecz Uśmiech
dalsza cześć pokazuje związek Miłosći Bożej i modlitwy, genialnie ujęty sens modlitwy Duży uśmiech

w całym rozdziale KKK "modlitwa w życiu chrześijańskim" żadna forma modlitwy nie jest faworyzowana w sposób szczególny. warto jednak zauważyc że pierwsza rzecza o której KKK wspomina to czytanie Pisma Świętego( może jednak uwzględnić ta opcje w ankiecie? Oczko )

i tak na zakończenie:
Cytat:2672 Duch Święty, którego namaszczenie przenika całą naszą istotę, jest wewnętrznym Nauczycielem modlitwy chrześcijańskiej. On jest twórcą żywej tradycji modlitwy. Oczywiście, jest tyle dróg w modlitwie, co modlących się, ale ten sam Duch działa we wszystkich i ze wszystkimi. W komunii Ducha Świętego modlitwa chrześcijańska jest modlitwą w Kościele.


[ Dodano: Sob 05 Cze, 2010 01:48 ]
ja tez nie wiedziałam że pacierz ma swój stały system Oczko

zobaczyłam tez co KKK pisze na temat modlitwy
Artykuł pierwszy

Cytat:U ŹRÓDEŁ MODLITWY

2652 Duch Święty jest "wodą żywą", która w modlącym się sercu " wytryska ku Życiu wiecznemu" (J 4, 14). To On uczy nas przyjmowania Go w samym Źródle: w Chrystusie. W życiu chrześcijańskim znajdują się źródła, w których oczekuje nas Chrystus, aby napoić nas Duchem Świętym:

piękna definicja, której nie trzeba znać, ale którą każdy kto dotknął Boga swoim sercem podczas modlitwy doskonale rozumie.

Cytat:Słowo Boże

2653 Kościół "usilnie i szczególnie zachęca wszystkich wiernych... by przez częste czytanie Pisma świętego nabywali «wzniosłego poznania Jezusa Chrystusa»... Czytaniu Pisma świętego powinna towarzyszyć modlitwa, by nawiązywała się rozmowa między Bogiem a człowiekiem, gdyż «do Niego zwracamy się, gdy się modlimy, to Jego słuchamy, gdy czytamy Boskie wypowiedzi»" 3 .

czyli pierwszą forma modlitwy o której wspoomina KKK to czytanie Pisma Św, nie wiem też na ile to jest obecne w naszym życiu poza słuchaniem Słowa Bożego na Mszy Św - myślę że warto zadać sobie samemu to pytanie


Cytat:2654 Mistrzowie życia duchowego - parafrazując Mt 7, 7 - w ten sposób streszczają dyspozycje serca karmionego słowem Bożym w czasie modlitwy: "Szukajcie czytając, a znajdziecie rozmyślając; pukajcie modląc się, a będzie wam otworzone przez kontemplację" 4 .
fantastyczny cytat pokazujący na czym polegaja słowa Chrystusa"Szukajcie a znajdziecie, pukajcie a będzie wam otworzone" warto go wziąść sobie do serca Uśmiech

Cytat:Liturgia Kościoła

2655 Posłanie Chrystusa i Ducha Świętego, które w sakramentalnej liturgii Kościoła zapowiada, aktualizuje i komunikuje misterium zbawienia, znajduje przedłużenie w modlącym się sercu. Mistrzowie życia duchowego porównują niekiedy serce do ołtarza. Modlitwa uwewnętrznia i przyswaja liturgię podczas i po jej celebracji. Nawet jeśli modlitwa jest przeżywana "w ukryciu" (Mt 6, 6), jest zawsze modlitwą Kościoła i komunią z Trójcą Świętą 5 .

Cnoty teologalne

2656 W modlitwę wchodzi się tak, jak wchodzi się w liturgię: przez ciasną bramę wiary. Przez znaki Jego Obecności szukamy i pragniemy właśnie Oblicza Pana; chcemy słuchać Jego słowa i je zachowywać.

2657 Duch Święty, który uczy nas celebrować liturgię w oczekiwaniu na powrót Chrystusa, wychowuje nas do modlitwy w nadziei. I odwrotnie, modlitwa Kościoła i modlitwa osobista wzmacniają w nas nadzieję. W zupełnie szczególny sposób Psalmy - dzięki swemu konkretnemu i zróżnicowanemu językowi - uczą nas zakotwiczenia naszej nadziei w Bogu: " Złożyłem w Panu całą nadzieję; On schylił się nade mną i wysłuchał mego wołania" (Ps 40, 2). "A Bóg, [dawca] nadziei, niech wam udzieli pełni radości i pokoju w wierze, abyście przez moc Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję" (Rz 15, 13).

Jeśli juz mówimy o formie modlitwy, w dziale " u źródeł modlitwy " KKK wspomniane są psalmy, kolejne potwierdzenie wagi modlitwy Pismem Świętym

Cytat:2658 "A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany" (Rz 5, 5). Modlitwa, kształtowana przez życie liturgiczne, czerpie wszystko z miłości, którą zostaliśmy umiłowani w Chrystusie i która pozwala nam na nią odpowiedzieć miłością tak, jak On nas umiłował. Miłość jest tym źródłem modlitwy; kto z niej czerpie, dochodzi do szczytu modlitwy:

Fragment z listu Rzymian który był na zeszłotygodniowej Mszy Świętej Uśmiech tutaj żadnego komentarza nie jestem w stanie zostawić, bo wszystko tak jasno widać. a jak ktoś faktycznie doświadczył " rozlania miłości Bożej w sercach przez Ducha Świętego" podczas modlitwy, to rozumie w czym rzecz Uśmiech
dalsza cześć pokazuje związek Miłosći Bożej i modlitwy, genialnie ujęty sens modlitwy Duży uśmiech

w całym rozdziale KKK "modlitwa w życiu chrześijańskim" żadna forma modlitwy nie jest faworyzowana w sposób szczególny. warto jednak zauważyc że pierwsza rzecza o której KKK wspomina to czytanie Pisma Świętego( może jednak uwzględnić ta opcje w ankiecie? Oczko )

i tak na zakończenie:
Cytat:2672 Duch Święty, którego namaszczenie przenika całą naszą istotę, jest wewnętrznym Nauczycielem modlitwy chrześcijańskiej. On jest twórcą żywej tradycji modlitwy. Oczywiście, jest tyle dróg w modlitwie, co modlących się, ale ten sam Duch działa we wszystkich i ze wszystkimi. W komunii Ducha Świętego modlitwa chrześcijańska jest modlitwą w Kościele.
pafni, tak na marginesie - jaką medytację preferujesz?
Razen napisał(a):pafni, tak na marginesie - jaką medytację preferujesz?
Mogę ja opisać, do nazw nie przywiązuje zazwyczaj wagi.
Najbardziej lubię usiąść w lesie doprowadzając siebie do stanu pełnego relaksu i kiedy czuje,że wtopiłem się we wszystko co obok i zwierzęta dzikie nie boja się mnie to wtedy odczuwam, że tak powiem pełen kontakt z Bogiem. nawet słów w głowie nie muszę tworzyć aby się modlić, po prostu wszystko staje się i tak jasne.
A wieczorkiem Ojcze nasz i lulu... Szczęśliwy
pafni napisał(a):Najbardziej lubię usiąść w lesie doprowadzając siebie do stanu pełnego relaksu i kiedy czuje,że wtopiłem się we wszystko co obok i zwierzęta dzikie nie boja się mnie to wtedy odczuwam, że tak powiem pełen kontakt z Bogiem. nawet słów w głowie nie muszę tworzyć aby się modlić, po prostu wszystko staje się i tak jasne.
Wiesz mam podobnie - zresztą - patrz opis Uśmiech
Polecam Ci jeszcze medytację przed snem (np: zamiast Ojcze nasz lub obok Ojcze nasz) poprzez zwykłe nastrajanie czyli "mycie miski" - zapewne wiesz do jakiego Koanu nawiązuje Oczko Ostatnio spodobała mi się medytacja poprzez słuchanie pieśni Buddyjskich w których stawiam na piękno rytmu. To niebywałe, że utwór trwający 8 minut przepływa przez uszy szybko niczym wiatr :-({|=
A po czym odróżniasz/skąd wiesz, że to właśnie "pełen kontakt z Bogiem", a nie tylko rozprężenie zmysłów wywołane relaksem i doznaniami estetycznymi? Uśmiech
pafni, pozwolisz, że ja także odpowiem na to pytanie Oczko

omyk, a skąd wiesz, że modląc się rozmawiasz z Bogiem a nie mówisz sama do siebie?
Jeśli chodzi o mnie i moją medytację to owszem - jest ona głównie stanem relaksu i pełni opanowania - jako, że nie wierzę w osobowego Boga nie mam się z kim "kontaktować aby sobie pogadać" Uśmiech

Co do lasu to las istnieje dzięki prawom natury ona zaś jest czymś co jest:
A - Jego częścią
B - Nim
C - Jego tworem
D - Nie mają powiązania
Zakładam, że Twoja opcja to C więc:

"TA ODPOWIEDZ JEST KŁAMSTWEM"
Nie no żartuje Duży uśmiech

Dalej:
Poprzez bytowanie z jego idealnym tworem poznajemy Go i zbliżamy się do Niego - tak jak np: po rysunku możemy wywnioskować na czym i czym (rysownik) tworzył owy rysunek, czy ma zdolności rysownicze, co było jego inspiracją itd - prawda nie jest to takie proste - w końcu to Bóg jednak możemy zachwycić się pięknem i zdumieniem otaczającego nas świata.
Poprzez bytowanie z jego idealnym tworem doświadczamy odczuć, emocji które ciężko jest nam wydobyć poza nim - mowa o spokoju, harmonii, pogodzeniu itd. Sama przyznasz, że nie ma porównania między lasem a np: centrum handlowym czy kościołem.
Bo:
1) często modlę się tak, jak nauczył nas Pan w Ewangelii
2) widzę owoce mojej modlitwy, staję się lepsza
3) bardzo często Pan wysłuchuje moich próśb i dostaję to, o co prosiłam
4) czasem Pan mnie zaskakuje, gdzie emocjonalnie absolutnie nic pozytywnego nie doświadczam, a okazuje się, że akurat w takim trudnym czasie Pan się mną posłużył w ewidentny sposób, co jest dla mnie wręcz zaskoczeniem, że w ogóle tego chciał w momencie, kiedy ja bym się sobą samą na Jego miejscu zgorszyła

Skoro więc nie wierzysz w osobowego Boga, to po co Ci się jednoczyć z czymkolwiek? Skoro wg Ciebie Bóg jest wszystkim, to nie potrzebujesz się jednoczyć z niczym, a jeśli już koniecznie chcesz, to czy jednoczysz się analogicznie ze śmierdzącymi ściekami, z gnojowiskiem, z wiejskim szambem...? Uśmiech skoro wszystko jest Twoim bogiem... Uśmiech
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie