Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Maria valtorta
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Maria valtorta. Włoska pisarka.
Napisała słynny poemat Boga człowieka.
Zapraszam do dyskusji.
Czytałeś? Jakie wrażenia?
Ja nie czytałam, znam jedynie kontrowersje wokół tematu, ale nie będę nimi zasypywać od początku, jako, że nie dotyczą twórczości literackiej pani Marii Uśmiech
trochę za poetyckie momentami, ale jeśli podejść jak do powieści to całkiem fajne. tzn takie wrażenia z jednego tomu gdzieś tam ze środka serii.
A czego dokładniej ma dotyczyć dyskusja? Życia Marii Valtorty czy jej dzieła?
hmm jeżeli chodzi o jej życie to cierpiała, ponieważ była sparaliżowana, ale fakt faktem, że jej dzieło wzbudza wiele kontrowersji.
Nie czytałem całości.

Szczerze mówiąc trudno mi się wypowiadać, ale chciałbym poznać wasze opinie.
Czy Valtorta napisała tylko jedno dzieło?
Nie, napisała kilka książek i publikacji. Oto kilka z nich.

Rozważania Różańcowe
Rozważania Tajemnic światła
Koniec Czasów
Poznać Ewangelię (lub: wersja internetowa)
Godzina Święta
Cierpienie Jezusa – Cierpienie dla Jezusa...
Uczynki Miłosierdzia
Kto przychodzi do Mnie, nie będzie pragnął
Przygotowanie na spotkanie z Ojcem

Może kogoś zainteresują.

Tutaj jest troszkę o niej, więc też można skorzystać, jakby ktoś chciał się czegoś więcej dowiedzieć.

http://voxdomini.com.pl/sw/sw5.html
To ja w takim razie nie rozumiem stanowiska Kościoła w sprawie tego dzieła.
to tak jak by powiedzieć, że dzienniczek siostry Faustyny nie ma charakteru nadprzyrodzonego
Dosyć dawno temu czytałem jakąś książkę Valtorty- sęk w tym że nie pamiętam tytułu- stąd moje pytanie- nie chciałem wypowiadac się na temat czegoś mi obcego.
Teraz wiem troszke więcej- po wyjaśnieniu Tomnasza.
Nadal nie pamietam tytułu, ale tam chodziło o wizję autorki dotyczącą zycia Maryji i Narodzenia Jezusa. Opisywała tak jakby tam była, szczegóły, detale zresztą nieistotne.
W pewnym momencie przerwałem lekturę uznawszy ją za zbyt niebezpieczną. Absulutnie jej wizja nie zgadzała się zarówną z Biblią jak i Tradycją, Magisterium oraz moją wiedzą ogólną i historyczną. Maryja, jako kilkuletnie, ledwomówiące dziecko znała doskonale Torę cytując ją z pamięci, Podane były detale i kolory jej ubioru, zresztą mało zgodne ze sposobem ubierania sie zydów tamtego okresu. Jezus sie nie urodził, tylko wypromieniował z Nieba na sianko nie zbrukawszy łona Dziewicy podczas jej snu. itp. Oczywiście pełna była miłości i oddania do Jezusa i Jego Matki, ale nie były to postacie ani biblijne ani chrzescijańskie. Najgorsze było to, że osoby, które poleciły i pożyczyły tę książkę traktowały ja na równi (bez mała) z Ewangeliami. Jako 5-tą Ewangelię.
Dlatego przerwałem lekturę. Nie znam niestety innych pozycji tej autorki. Juz nie miałem odwagi sięgnąć po tym co przeczytałem.
no to teraz mi się rozjaśnia czemu Kościół ma takie stanowisko, ale moje wtpliwości dotyczą jednak najsłynniejszego dzieła czyli "Poemat Boga człowieka"
Nie jestem pewien czy to o czym pisałem wyzej to właśnie nie był ów poemat. Po prostu nie pammietam. Czytałem ową książkę z 15 lat temu. (chyba)
Ja czytałem, "mękę Jezusa Chrystusa' czytałem to w Kolejce podmiejskiej, na trasie Gdynia - Gdańsk, i nie mogłem się powstrzymać od łez, takie wrażenie na nie wtedy zrobiła.
Przekierowanie