Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Problemy Kościoła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Witam!
Zamieściłem dziś na portalu informację o absolutnie jałowej dyskusji nie mogącej przynieść żadnych efektów:
http://www.e-sancti.net/index.php?option...&Itemid=25
Jeśli juz mowa o problemach Kościoła to chyba warto ukazać problemy na naszym kontynencie a także na całym świecie. Narzeka sie na Kościół, ale z drugiej strony jak mocno sie go niszczy, mimo, że stara się on też wiele pomagać. Czarne owce znajda się wszędzie, ale czy nie brakuje ich też w zwykłym świeckim społeczeństwie. Oto jak można walczyć z Kościołem i jakoś niektórzy nie widzą w tym krzywdzenia wiernych. Dopiero jak wierni domagagaja się swoich praw to coś można osiągnąć.

http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=457434

Co wy na to?

Prawo do świąt maja niekatolicy, ale o katolikach sie raczej zapomina. Dopiero interwencje zmuszają do działania i to tez nie dko końca właściwego, ale zawsze to już coś. Widać za tem, że o prawa katolika trzeba ostro walczyć, aby coś osiągnąć.

Czy to są tylko problemy samego Kościoła czy może też wszystkich wyznań? Czy Kościół, jego wierni są sprawiedliwie traktowani w UE i w krajach europejskich?
Cytat:Watykan zachęcał katolickich biskupów, by nie informowali policji o księżach podejrzanych o pedofilię - oświadczył irlandzki parlament w rezolucji oskarżającej Watykan o sabotowanie decyzji irlandzkich biskupów z 1996 r.

Zarówno rząd, jak i partie opozycyjne jednogłośnie poparły rezolucję w której zaapelowano także, by zacząć zgłaszać przypadki molestowania seksualnego dzieci na policji.

- To nie jest Rzym. To Republika Irlandii 2011 roku, republika prawa - powiedział na forum parlamentu premier Enda Kenny. Odnosząc się do Watykanu, Kenny potępił "dysfunkcyjność, oderwanie, elitaryzm - i narcyzm - dominujące w kulturze Watykanu po dziś dzień".

Podkreślił, że hierarchowie Kościoła starali się wielokrotnie ratować swoje instytucje kosztem dzieci oraz "przeprowadzać rozbiór i analizę" każdego doniesienia o tuszowaniu przez Kościół przestępstw "świdrującym okiem kanonicznego prawnika".

Środowa rezolucja to pierwszy w ciągu 17 lat skandali pedofilskich z udziałem księży w Irlandii przypadek, gdy posłowie zwrócili się przeciwko Watykanowi, nie zaś lokalnym przywódcom Kościoła.

Kenny podkreślił, że w Irlandii nie ma miejsca na utajniane prawa kanoniczne Kościoła, i wyraził nadzieję, że Watykan wprost zadeklaruje, iż od tej pory będzie oczekiwał natychmiastowego zgłaszania na policję wszystkich podejrzeń o molestowanie dzieci.

Poufny list Watykanu z 1997 r. zlecał irlandzkim biskupom postępowanie we wszystkich przypadkach molestowania dzieci ściśle wedle prawa kanonicznego. Ostrzegano w nim biskupów, że ich przyjęta w 1996 r. polityka ochrony dzieci, a zwłaszcza akcent na potrzebę zgłaszania wszelkich podejrzanych przypadków na policję, jest niezgodna z prawem kanonicznym.

Myślę, że to poważny problem Kościoła!
Żeby tylko takie były. Popatrz na problemy polityków!. Kościół zawsze stanowił znak sprzeciwu i zawsze dorabiano mu gębę. Co nie znaczy że był bez grzechu.
Politycy nie mienią się zastępcami Jezusa na ziemi.
Wyciągasz zbyt odważne wnioski na podstawie doniesień prasowych i czyichś oskarżeń. Wchodzisz w osąd i to na podstawie tak nikłych przesłanek.
A jeśli chodzi o godność papieża- to nie on sobie ja nadał, lecz Chrystus. Pisałem o tym wiele razy - znajdź sobie w wyszukiwarce. Albo poproś Omyk - ona ci pomoże.
Cytat:Politycy nie mienią się zastępcami Jezusa na ziemi.
przeciętny ksiądz czy ogólne stwierdzenie "watykan" też nie są nimi bardziej niż molestowane dziecko.

co do cytatu, to dość stary i nie uwzględniający tego co się działo potem.

o czym konkretnie chcesz dyskutować? o tym, że niektórzy wg ciebie powinni być bezgrzeszni? o tym, dlaczego Watykan w tamtej dekadzie reagował tak a nie inaczej?
Proszę bardzo. Oto coś nowszego:

Cytat:46-letni ksiądz katolicki Andreas L. przyznał się przed niemieckim sądem w Brunszwiku (Dolna Saksonia) do 280 przypadków przestępstw seksualnych - podała agencja Reutera za niemieckimi mediami. W sumie mężczyzna przez wiele lat - od 2004 roku - wykorzystywał trzech chłopców, w tym jednego, którego przygotowywał do pierwszej komunii oraz dwóch braci m.in. podczas wycieczki do paryskiego Disneylandu.

Najgorsze jest to, że wykorzystał ich zaufanie - powiedział główny oskarżyciel w sprawie, Klaus Ziehe.

Ksiądz Andreas L. został aresztowany latem. Podczas rozprawy, na którą przyszło wielu jego dawnych parafian, twarz ukrywał za teczką. Wielu wiernych łapało się za głowy i zakrywało usta ze zdziwienia, słuchając o przestępstwach popełnionych przez duchownego.

W sumie Andreasowi L. grozi do 15 lat więzienia. Kolejna odsłona procesu 17 stycznia.

Jednocześnie w Niemczech założono fundusz w wysokości 100 milionów euro na pokrycie terapii ofiar. W sumie niemiecki Kościół katolicki czeka około 600 procesów o odszkodowanie.
Po pierwsze- jeśli coś się cytuje, to wypadałoby podać źródło.
Po drugie - co wg ciebie obrazuje ten cytat?
Sorry Sant! Już podaje źródło. Ten cytat pochodzi z TVN24. Przeglądając tam wiadomości, natknąłem się na niego.

Co obrazuje ten cytat? Jest to odpowiedź na to

(27-01-2012 21:25 )spioh napisał(a): [ -> ]co do cytatu, to dość stary i nie uwzględniający tego co się działo potem.

A jeśli chodzi o moje zdanie, to cytat ten ukazuje jak wielu zboczeńców jest wśród duchownych!
Cytat nie obrazuje tego o czym piszesz. Poniewaz napisales o 1 przypadku, jak na reprezentatywna grupe to margines. Sam znam wielu ksiezy, i nie spotkalem sie nigdy z czyms takim. Dodatkowo na chwile obecna nie ma na swiecie grupy ktora mialaby rownie ostre postepowanie w stosunku do pedofilii jak KK.

A sam jako swiadek Jehowy wiesz zapewne ile setek tysiecy osob zostaje wykluczonych z korporacji Straznica za"zdemoralizowanie" i ze czyni to swiadkow najbardziej zdemoralizowana grupa spoleczna na swiecie... Oczywiscie to tylko teoria ze Straznic nie majaca pokrycia w prawdzie bo ludzie odchodza widzac manipulacje glownie, no ale wlasnie- papier zniesie i takie bzdury.
Cytat:A jeśli chodzi o moje zdanie, to cytat ten ukazuje jak wielu zboczeńców jest wśród duchownych!
Serio? A ile ich jest wśród ŚJ?. Sęk w tym,że KK jest atakowany totalnie ze strony "tego świata" - zwłaszcza przez tefałeny różnego rodzaju.
Znam, doprawdy wielu księży a nie zauważyłem jakiejś zwiększonej średniej występowania owej przypadłości. Wręcz odwrotnie. Szczerze mówiąc - nie znam osobiście ani jednego takiego przypadku. Cała moja wiedza na ten temat pochodzi z mediów, uwielbiających rozdmuchiwać takie oskarżenia do niebotycznych rozmiarów. A gebę też łatwo dorobić. Ten sam TVN, na którego sie powołujesz - dorobił gębę np. gen. Błasikowi czy nie? Kłamstwo powtarzane 100 razy staje się w świadomości ogółu prawdą. Oczywiście nie neguję-że w poszczególnych przypadkach to może być prawdą, jednakże z socjologicznego punktu widzenia, wsród kleru katolickiego jest to akurat margines. W innych grupach socjologicznych np wśród polityków czy artystów odsetek ten jest o wiele wiele wiekszy. I jakoś nikt tym się specjalnie nie epatuje.
(01-02-2012 14:02 )sant napisał(a): [ -> ]Znam, doprawdy wielu księży a nie zauważyłem jakiejś zwiększonej średniej występowania owej przypadłości. Wręcz odwrotnie. Szczerze mówiąc - nie znam osobiście ani jednego takiego przypadku.
Nie wszyscy mieli tyle szczęścia Uśmiech (patrz wyżej).
Grzech nad ktorym Kosciol boleje i to szczegolnie. Jak pisalem, nie ma organizacji ktora ostrzej karalaby swoich czlonkow za pedofiliie niz KK, a sama skala jest marginalna jak sant napisal. Ale widze ze zyjesz w swoim swiecie i jak nie wyjdzie na Twoje, to nie jestes w stanie tego zaakceptowac.
Aloes, nie chcę się przerzucać oskarżeniami, ale belkę dobrze zauważać... Silent lambs - mówi Ci to coś?
http://silentlambs.org/
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie