09-08-2011, 10:27
Szczęść Boże! ! Nie wiem czy założenie tego tematu jest tutaj odpowiednim wyjściem , ale jestem świeżo upieczoną forumowiczką.
Mianowicie chodzi mi o to , ze jeśli jestem w kościele bolą mnie ramiona , o dziwo kiedy z niego wyjdę problem znika. ( nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie , ale byłam u spowiedzi generalnej , wyrzekłam się wszystkiego co mnie w jakikolwiek wiązało) Problemów zdrowotnych raczej wiążących się z ty nie mam(ramiona , kręgosłup) , zastanawiam się co z tym zrobić.
Mianowicie chodzi mi o to , ze jeśli jestem w kościele bolą mnie ramiona , o dziwo kiedy z niego wyjdę problem znika. ( nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie , ale byłam u spowiedzi generalnej , wyrzekłam się wszystkiego co mnie w jakikolwiek wiązało) Problemów zdrowotnych raczej wiążących się z ty nie mam(ramiona , kręgosłup) , zastanawiam się co z tym zrobić.