Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy przeciwko promowaniu w TV satanizmu.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy protestuje wobec zaangażowania telewizji publicznej w promowanie satanizmu.


http://www.ksd.media.pl/component/petiti...tion&id=15

Podpisujcie się........
Wiele osób sie już wpisało, ale nie wiem czy to cos pomoże. Media rządzą się swoimi prawami i raczej chyba nie patrzą na to co myśla o tym inni, nawet gdyby zebrano milion czy więcej podpisów. Tak mi się bynajmniej wydaje.
To nic nie pomoże. Niestety. Zasłaniają się obecnie "umowami" - że niby są tak skonstruowane, iż zwolnienie Darskiego spowoduje gigantyczne kary finansowe a biedna TVP nie ma kasy... Cóż, jakoś jednak kasę na płacenie gigantycznych gaż panu Darskiemu potrafi znaleźć...
Poza tym - ważne aby był szum, co nie?
Dzisiaj w Dzień Dobry TVN wypowiadała się p. Olga Lipińska na t. Nergala. Ta pani jest niewierząca, a argumenty, jakich użyła wcale nie oskarżały p. Darskiego, przeciwnie. Wg tej pani Biblia nie jest świętą księgą - przynajmniej dla takich ludzi, jak Ona. Mam do Olgi Lipińskiej szacunek, chociaż nie zgadzam się z Jej teoriami. Zadała m.in. pytanie prowadzącym: czy uczucia można obrazić? Nie odpowiedzieli nic.
Oczywiście, że uczucia można obrazić. Weźmy sobie już nieco zapomnianą historię z "karykaturami Mahometa" - niewątpliwie zostały obrażone uczucia muzułmanów, którym Koran zakazuje przedstawiania oblicza zarówno Allaha jak i proroka Mahometa. Co ciekawe - niemal cały "postępowy" świat równy wył ze zgrozy wespół z muzułmanami. Przez wszystkie przypadki odmieniano "nienawiść", "nietolerancję" i resztę tych miłych słówek.
Dziwne, że ośmieszanie religii chrześcijańskiej jest przez tych samych ludzi pomijane i co najwyżej nazywane "wolnością wyrazu artystycznego".
No ale jak już pisałem w podobnym temacie - znieważony chrześcijanin nie utnie głowy swojemu prześladowcy, nie wysadzi się w powietrze w centrum handlowym - ale stuli uszy po sobie i pójdzie się pomodlić.
Zaiste - o ileż łatwiej jest kopać starego bezzębnego psa, który co najwyżej ochryple szczeknie - niż rzucającego się na łańcuchu, wściekłego bulteriera....
No bo Nicol pojecie o którym mówisz jest postoświeceniowe. Jeśli ktoś robi czyny przeciwko Bogu[jak plucie na krzyż, tylko że krzyż sam w sobie to tylko znak, trzeba go używać jako przedłużenie linii duchowej. Biblia jest święta bo jest Słowem Bożym i nie święci się Biblii z tego powodu] jak opętany, to nie jest to sprawa uczuć.
(19-09-2011 16:11 )Scott napisał(a): [ -> ][(...) Biblia jest święta bo jest Słowem Bożym i nie święci się Biblii z tego powodu] jak opętany, to nie jest to sprawa uczuć.
Mógłbyś tę myśl rozszerzyć? Bo jest jasnym, że Biblia to święta księga, ale o co chodzi z tym opętanym? Czy ten przymiotnik usprawiedliwia w jakiś sposób pana D.???
Niektóre zachowania jak opluwanie sfery sakrum spotykane dzisiaj- choćby Dan Brown i jego kod[bluźnierstwo], czy agresja co do świętości pana Darskiego są identyczne jak dla osób opętanych, i to że takie osoby robią właśnie takie rzeczy nie jest kwestią jakichś tam ludzkich uczuć ludzkich tylko.
Przekierowanie