Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: kłamstwo
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, że "Ciężar kłamstwa mierzy się naturą prawdy, którą ono zniekształca, zależnie od okoliczności, intencji jego autora, krzywd doznanych przez tych, którzy są jego ofiarami (...)"
Jak rozumieć "naturę prawdy" i co oznacza " poważnie narusza cnotę sprawiedliwości i miłości"? Zawstydzony
Chodzi o przyczynę, cel i o czym się kłamie. Czy kłamie się w ważnych rzeczach, czy w drobiazgach, czy kłamiesz żeby kogoś uchronić, czy siebie itd.
A także czy "prawda jest należna" temu któremu się kłamie.
Powiedzmy że znasz czyjąś wstydliwą tajemnicę i pyta cię o nia osoba której to nie powinno obchodzić.
to mówisz ze nie powiesz i tyle
kłamstwo, tak jak ogólnie grzech chyba pojmuje się tym, że wyrządza się komuś krzywdę. Kłamanie, żeby się wzbogacić kosztem innych czy kłamanie małżonka o niewierności to grzechy, ale kłamstwo np. starszej babci o tym, że jej wnuk jest w szpitalu bo miał wypadek a nie dlatego, że przyćpał... Jak bardzo wymierna jest w takim przypadku szkoda, a jak pożytek ?
Kłamstwo jest zawsze czymś złym, natomiast czy bolesna prawda jest tylko dobrą rzeczą? Wiem jak to wyglądało przy ojcu, gdy podejrzewano nowotwór a wmawiano mu że to "rutynowe badania"...
A lepiej powiedzieć dziecku ze powstalo z gwaltu bo zaden lekarz nie chcial usunac i dlatego nie zna ojca czy nieprawde ze umarl itp? Wszystko zalezy od sytuacji.
Inne dzieci mu powiedzą, więc pozostaje prawda Oczko
Przekierowanie