Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Okultyzm
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam!
Nie wiedziałam gdzie zasięgnąć informacji, więc postanowiłam założyć wątek właśnie tutaj. Poradźcie mi jak można definitywnie zerwać z okultyzmem nie pomogła spowiedź ani modlitwa: może nie była odpowiednia bardzo chciałabym z tym skończyć a okazuje się że to cięższe niż by się wydawało co mam robić?
Zerwanie z tym nie jest proste, człowiek upada i się podnosi, po takim upadku warto pójść poraz kolejny do spowiedzi, pomóc też może spowiedź z całego życia i myślę że warto byłoby udać się do egzorcysty.
Dziękuję za radę. A jak wygląda taka spowiedź z całego życia? Na czym polega?
Spowiedź wygląda zwyczajnie tyle tylko że wyznaje się wszystkie grzechy które się popełniło, w trakcie swojego życia (które się pamięta) niektórzy robią sobie listę.
W trakcie takiej spowiedzi ksiądz może się zapytać o grzechy które popełniłaś ale o nich ie powiedziałaś bo zapomniałaś (ja tak miałam).
Musisz mieć mocne postanowienie poprawy i szczerze spowiadać się mimo upadków. Grzechy, które stały się nałogami łatwo nie odpuszczają. Poza tym nie zaniedbuj Eucharystii i modlitwy.

O obronę przed złem

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś Jednorodzonego Syna Swego ustanowił Odkupicielem świata i Krwią Jego dał się przebłagać, daj nam, prosimy, godnie czcić zapłatę naszego zbawienia i dzięki niej doznawać obrony od zła doczesnego na ziemi, abyśmy radowali się wiekuistym szczęściem w niebios: Przez tegoż Chrystusa Pana naszego. Amen.


O uwolnienie od pokus

Panie, Boże, zmiłuj się nade mną, Twoim sługą, który z powodu nadmiaru pokus stał się jakby wyrzuconym naczyniem. Wyrwij mnie z rąk moich nieprzyjaciół. Przybądź i odszukaj mnie zagubionego (zagubioną), uczyń na nowo swoją własnością i nigdy mnie nie opuszczaj. Obym we wszystkim mógł podobać się Tobie, skoro swą potężną mocą mnie odkupiłeś. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Dziękuję bardzo za radę. Byłam u spowiedzi i myślałam że wszystko się zmieni że już nie sięgnę po karty ale to nie jest takie proste pomimo tego że się modlę i chodzę do kościoła cały czas ciągnie mnie do magii a może tak musi być? Sama już nie wiem.
(10-02-2014 21:25 )Magnolia9090 napisał(a): [ -> ]pomimo tego że się modlę i chodzę do kościoła cały czas ciągnie mnie do magii a może tak musi być? Sama już nie wiem.

Nie musi. To są pokusy Magnolio. Twoja wola została osłabiona przez długie trwanie w grzechu dlatego teraz nie jest Ci łatwo z nim zerwać. Nie poddawaj się. Walcz do końca a jak upadniesz to idź do spowiedzi chociażby zły duch podpowiadał, że to bez sensu. Naprawdę bez sensu jest trwać w grzechu i z nim nie walczyć.

Zrozumiałem to dopiero kiedy z łaską Bożą udało mi się przezycieżyć pewne grzechy - a borykałem się z nimi latami. Stało się to po spowiedzi, gdzie za pokutę otrzymałem Litanię loretańską ( choć czułem, że po trzech latach bez spowiedzi to kapłan powinien mnie złoić, a nie zadać tylko litanię O matko). Jednak miłosierdzie Jezusa jest niezgłębione. Następnego dnia obudziłem się już bez przymusu do grzechów - zdolny do walki po stronie Pana Boga. Anioł
Właśnie twoja postawa jest godna podziwu. Nie ukrywam że ciężko jest kiedy ma się bardzo słabą wolę. Ja wytrzymałam jedynie miesiąc i od nowa to samo. Siloam dzięki wielkie za twoje słowa dają mi nadzieję.
(11-02-2014 20:44 )Magnolia9090 napisał(a): [ -> ]Właśnie twoja postawa jest godna podziwu.
Nie... ja jestem grzesznikiem. Nie powinienem trwać w grzechu tyle lat. Nadal porzebuję nawrócenia. Naprawdę godnym podziwu jest Pan Jezus, który obdarza nas swoim miłosierdziem Uśmiech
wzywaj michała archanioła
Oddaj swoje życie Bogu Ojcu przez Jezusa Mesjasza,który umarł za Ciebie na drzewie krzyża.Musisz się zanurzyć w Jego śmierci i obmyć we Jego Krwi oraz prosić,aby Jego rany i sińce Cię uleczyły i uzdrowiły.Samo wyznanie grzechów nie wystarczy.Proś o Dar Ducha abyś została umocniona i odnowiona.
Uznaj Jezusa za swojego Pana i Zbawiciela.
Spal/wyrzuć wszystko co nie podoba się Bogu,wszystko co ma choćby pozór zła.
Później pokutuj i pość.
Błogosławię Tobie!
(10-02-2014 21:25 )Magnolia9090 napisał(a): [ -> ]Dziękuję bardzo za radę. Byłam u spowiedzi i myślałam że wszystko się zmieni że już nie sięgnę po karty ale to nie jest takie proste pomimo tego że się modlę i chodzę do kościoła cały czas ciągnie mnie do magii a może tak musi być? Sama już nie wiem.

Karty po prostu spal, to nie bedzie jak do nich wracac. W KK egzorcyzm nie sprowadza się tylko do ludzi, ale również przedmiotów. Przez nie też Zły może działać. Jeśli spalisz kompletnie wszystko, to również pokusy powrotu będą mniejsze. Wiem z doświadczenia.
Mocne postanowienie poprawy i poradzisz sobie, chociaż to trudne. Jeżeli tego naprawdę chcesz to nic Cię nie powstrzyma
Minęło już sporo czasu a ja dalej w czarnej dziurze dużo mi dały wasze odpowiedzi na chwilę było dobrze a teraz znowu wdepnęłam w niezłe bagno cóż widocznie mam strasznie słabą wolę skoro moje starania idą na marne, może właśnie tak ma być kto wie.
Tak ma nie być, Jezus również upadał pod krzyżem dasz radę. Może dobrze by było kiedy będziesz miała pragnienie uprawiania okultyzmu pomyśleć o tym ile zła ile cierpienia on wywołuje jak bardzo cię niszczy i że stanowi wielką radość szatanowi twojemu wrogowi a sprawia wiele cierpienia Bogu temu który cię kocha i którego ty kochasz. Anioł
Stron: 1 2
Przekierowanie