12-11-2005, 22:24
Wiecie, tak narzekacie na Katolika.. A to właśnie tam znalazłam pewnego kapłana, który mnie wyciągnął pogłębiającego się dołka wiary. Jestem mu za to strasznie wdzięczna..
ddv napisał(a):W moim przekonaniu - sprawy związane bezpośrednio z Wiarą winni objaśniać Kapłani, sprawy historii - historycy, sprawy życia w rodzinie - doświadczeni Małżonkowie.A niby czemu to tylko księża mieliby się wypowiadać na tematy związane z wiarą? A może miarą powinny być jednak kompetencje (zwłaszcza w kwestiach szczegółowych)?! Od samego noszenia sutanny wiedzy (podkreślam wiedzy, a nie wiary) nie przybywa. Sama zajmuję się tego typu działalnością od ponad sześciu lat, mam odpowiednie wykształcenie (doktorat z teologii) i nie rozumiem czemuż to z braku sutanny miałabym (jako ekspert) nie mieć prawa do wypowiadania sie na tematy związane z wiarą skoro moje kompetencje w wielu sprawach znacznie przekraczają kompetencje niejednego księdza?
Cytat:="Emari"]ddv napisał(a):A niby czemu to tylko księża mieliby się wypowiadać na tematy związane z wiarą? A może miarą powinny być jednak kompetencje (zwłaszcza w kwestiach szczegółowych)?! Od samego noszenia sutanny wiedzy (podkreślam wiedzy, a nie wiary) nie przybywa. Sama zajmuję się tego typu działalnością od ponad sześciu lat, mam odpowiednie wykształcenie (doktorat z teologii) i nie rozumiem czemuż to z braku sutanny miałabym (jako ekspert) nie mieć prawa do wypowiadania sie na tematy związane z wiarą skoro moje kompetencje w wielu sprawach znacznie przekraczają kompetencje niejednego księdza?
Kto był jedną z najważniejszych osób na drodze duchowej Karola Wojtyły? Mistyk - który nie tylko, że nie posiadał odpowiedniego (wg twoich kryteriów) wykształcenia - ale na dodatek był człowiekiem świeckim.
Św. Jan Vianney ledwo zdał egzaminy dopuszczające do święceń!
Ludzie litości! Z taką mentalnością nigdzie się nie dojdzie i nic nie osiągnie!
[quote]
W 100% zgadzam sie z ta wypowiedzia moze i nie mam jakiegos wiekszego wieku, dobrego wykrztalcenia ale w sprawach duchowych jakies tam pojecie mam...
I tez nie rozumiem tych ludzi ktorzy twierdza ze Kaplan powinien (tylko) sie wypowiadac na temat wiary... Dementuje, jezeli by tylko kaplan wypowiadal sie na temat wiary w kosciele niebylo by tylu wierzacych ilu jest w tej chwili na swiecie... W dzisiejszych czasach bardziej dotrze do mlodziezy czlowiek nawrucony(nie mam na mysli kaplana) niz Kaplan
Uwierzcie mi wiem to po swoim doswiadczeniu... i to dzieki mojemy w tej chwili przyjacielowi jestem na tym swiecie... moze gdybym go nie spotkal na swojej drodze zycia by mnie juz tutaj z wami nie bylo...
I jestem mu dozgonnie wdzieczny za to co dla mnie uczynil.
Tak wiec nie myslcie ze pomuc wam moze tylko kaplan... sa tacy ludzie na swiecie ktorzy rowniez potrafia pomuc![]()
Pozdrawiam was wszystkich i trwajcie dalej w swojej wierze
NIECH PAN BEDZIE Z WAMI!
Cytat:O roli i znaczeniu internetu w dzisiejszych czasach można by mówić wiele.Podpisać własnym imieniem i nazwiskiem i zacząć rozsyłać drogą internetową (mailem) do Kurii biskupich na terenie kraju.
"Medium" to - pomimo zachęty ze strony Jana Pawła II wydaje się być nadal niedocenianą przez Kościół - choć często wykorzystywaną przez osoby niechętne Kościołowi
Faktem jest wykorzystywanie Internetu jako narzędzia "ateizacji".
Faktem jest również istnienie i działalność sekt werbujących nowych członków swoich organizacji za pomocą tego nowoczesnego narzędzia przekazywania informacji.
Czy będzie narzędziem dobrym czy złym – zależy jednak głównie od tego w jakim celu będzie wykorzystywanym.
Uważamy na podstawie naszych doświadczeń iż internet może być również doskonałym narzędziem w pracy ewangelizacyjnej i pomagającym w pogłębianiu wiedzy – zarówno Wiernych, jak i Kapłanów.
Dzięki temu narzędziu istnieje możliwość szybkiego zapoznawania się ze współczesnymi problemami w pracy ewangelizacyjnej i duszpasterskiej oraz służącym jako pomoc w znajdowaniu rozwiązań trudnych problemów w pracy kapłańskiej.
Chcielibyśmy również zaproponować internet jako metodę wsłuchiwania się w głos członków Kościoła oraz przekazywania do analizy nowych potrzeb i gotowych wniosków oraz materiałów "wykutych" podczas gorących dyskusji.
Także - prosić osoby dobrze znające określoną problematykę o opracowania niezbędnych w dyskusji materiałów pisanych przez osoby doskonale znające problematykę.
O potraktowanie głosów płynących z religijnych "for" dyskusyjnych jako "głos ludu" – jako głosu "opiniodawczego" pomagającego zapoznawaniu się Kościoła z bieżącymi problemami w Ewangelizacji społeczeństwa
Dlatego też zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie pasterskim słowem zachęty wszystkich tych Kapłnów, którzy mogliby właczyć się w pracę w internecie - szczególnie zas na internetowych forach dyskusyjnych
Talmid napisał(a):Powiedzcie mi czy ktoś zna przypadek nawrócenia wyłącznie przez internet bez żadnego kontaktu w realu.?