kto pójdzie do nieba...? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: kto pójdzie do nieba...? (/showthread.php?tid=1658) Strony: 1 2 |
kto pójdzie do nieba...? - Wolf - 09-10-2006 21:46 Byłem dzisiaj na mszy, w pewnym dużym kościele w Krakowie. Nie wiem dlaczego, ale w pewnym momencie zacząłem liczyć osoby przystępujące do komunii... naliczyłem 67 kobiet i 11 mężczyzn.... Czy w niebie statystyki płci będą podobne? Co o tym sądzicie? - M. Ink. * - 09-10-2006 21:51 prawdę rzekłwszy statystyki takie nie za bardzo mnie interesują, ale bardziej interesuje mnie to jak ewentualnie mogłaby wyglądać Komunia [jedzenie Boga] w Niebie ... :-k - Ks.Marek - 09-10-2006 22:04 Wolf napisał(a):Czy w niebie statystyki płci będą podobne? Co o tym sądzicie? Ani żenić się nie będą, ani za mąz wychodzić. Pamiętam, jak czytałem u Ojca Jozafata Nowaka OFMConv, że mówienie o płciowości w kontekście eschatologii to ukłon w stronę pogaństwa. Nie możemy mieszac rzeczywistości ziemskich z tymi, jakie szykują się dla nas w wieczności. - Wolf - 09-10-2006 22:25 Cytat:Ani żenić się nie będą, ani za mąz wychodzić. A więc mówienie o płci zupełnie traci sens? Będziemy 'jak aniołowie', to jest bezpłciowi? - Wolf - 09-10-2006 22:27 Cytat:prawdę rzekłwszy statystyki takie nie za bardzo mnie interesują, ale bardziej interesuje mnie to jak ewentualnie mogłaby wyglądać Komunia [jedzenie Boga] w Niebie ... :-k:-) Chodziło mi raczej o to, iż prawdopodobnie na tej mszy 6 razy więcej kobiet było w stanie łaski uświęcającej... A zatem, jeżeli nagle coś by się stało... - M. Ink. * - 09-10-2006 22:32 Wolf napisał(a):no właśnie ... wtedy to będzie PRAWDZIWY RAJCytat:prawdę rzekłwszy statystyki takie nie za bardzo mnie interesują, ale bardziej interesuje mnie to jak ewentualnie mogłaby wyglądać Komunia [jedzenie Boga] w Niebie ... :-k:-) Chodziło mi raczej o to, iż prawdopodobnie na tej mszy 6 razy więcej kobiet było w stanie łaski uświęcającej... A zatem, jeżeli nagle coś by się stało... - alus - 10-10-2006 09:37 Przy tym należy jeszcze pamiętać, że: - "Nie każdy, który mówi Mi: "Panie, Panie", wejdzie do królestwa niebieskiego...."(Mt 7,21). Czasem obecność na Mszy Św. i Komunia Św, to sprawa przyzwyczajenia, po wyjściu z kościoła nie przekłada się na życie, w którym winna obowiązywać "złota zasada postępowania" ukazana przez Chrystusa: - "Wszystko więc, co chcecie byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie" (Mk 7,12) - Daisy - 10-10-2006 10:07 Cytat:- "Wszystko więc, co chcecie byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie" (Mk 7,12)Kiedys mi moja Pani wychowawczyni z technikum powiedziała "tyle dobra ile dajez od siebie tyle samo tego dobra wróci do ciebie w innej postaci" KTO PÓJDZIE DO NIEBA? :-k W/G mnie każdy kto zaufa Jezusowi :mrgreen: I nie wiem jak Wy, ale ja jestem na 100% przekonana, że pójde do nieba bo Jezus jest tak bardzo miłosierny, że sie ulituje nade mna grzesznikiem :wink: - m... - 10-10-2006 14:46 A zanim mnie wpuszczą do nieba to będę musiała przejść 8 razy ostre pranie na 90 stopni,do tego trzy razy wirowanie i pewnie jeszcze jakieś 300 lat wywabiania plam.Zaczynam już teraz żeby potem mniej bolało :mrgreen: - Myszkunia - 10-10-2006 15:32 A ja jestem ciekawa, czy pójdą do nieba ci, którzy "stali się powodem grzechu" lub ci, którzy komuś zawinili i nigdy nie uzyskali przebaczenia tej osoby. - Helmutt - 11-10-2006 11:23 A co z ateistami? Gdzie oni się, biedaczki, podzieją....? - Anonymous - 11-10-2006 11:50 Wg pojdzie do nieba (lub jego odpowiednika) kazdy, kto jest, ogolnie mowiac, "dobrym czlowiekiem". Komunia, ateizm... to tylko nieistotne szczegoly. - Offca - 11-10-2006 12:46 kempes napisał(a):Komunia, ateizm... to tylko nieistotne szczegoly.Komunia akurat jest tym ważnym "szczegółem", jeśli nie najważniejszym dla wierzącego. A co do reszty... Kto wie... Bardzo być może. - Helmutt - 11-10-2006 13:06 Offca napisał(a):No właśnie. Jak to jest? Wyobraźmy sobie dwie przykładowe osoby - ateistę i katolika.kempes napisał(a):Komunia, ateizm... to tylko nieistotne szczegoly.Komunia akurat jest tym ważnym "szczegółem", jeśli nie najważniejszym dla wierzącego. A co do reszty... Kto wie... Bardzo być może. 1. Ateista jest dobrym, miłym, uczciwym i porządnym czowiekiem, jest skromny,nie wynosi się ponad innych, każdemu stara się pomóc i w ogóle chodzący ideał. Umiera bez sakramentów, spowiedzi itp. 2. Katolik (ten nasz wyobrażony - może to być np moja sąsiadka, która taka jest w istocie) natomiast to kombinator, gbur, kłamca, złodziej, świntuch itp, ale jest też "dewotem". Przed śmiercią spowiada się i przyjmuje wszystkie przewidziane sakramenty święte. Który z nich będzie bardziej "miły bogu"? - Offca - 11-10-2006 13:23 DARTH_HELMUTH napisał(a):Który z nich będzie bardziej "miły bogu"?Hmmm, zaraz, jest jakaś taka przypowieć na ten temat (akurat nie dosłownie o ateiście i katoliku ), więc jak ją odszukam to zapodam. Myślę, że idealnie się tutaj wpasuje i będziesz miał odpowiedź |