Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Oświecenie AD 2012 - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Oświecenie AD 2012 (/showthread.php?tid=1739)

Strony: 1 2


Oświecenie AD 2012 - Ks.Marek - 28-10-2006 22:20

Zwracam się o pomoc. Na początek list:
Mój Przyjaciel z Anglii napisał(a):Miałbym do Ciebie tez mala prośbę a mianowicie: zetknąłem sie tu z osoba, która opowiedziała mi o pewnej "nowej religii", religii, która jest zbiorem wszystkich religii i jest ponad nimi a dziala tak, by w 2012 roku wszycy ludzie otrzymali "Objawienie" czy tez "Oswiecenie" co zmieni oczywiscie caly swiat i uwolni nas od wszystkiego co nas trzyma z dala od Boga. Caly ten wymysl zapoczatkowal niejaki Bhagavan w Indiach, gdzie zalozyl cos takiego jak Uniwersytet Jednosci. Jest on niby ze avatarem boga i wysyla na swiat energie przez co zbliza nas do owego Oswiecenia totalnego w 2012 roku.
Prowadzilem z nia tu juz dwa razy dosc zazarta dyskusje na ten temat i wciaz nie moge sie doszukac w tym calym belkocie odrobiny logiki i sensu,ale ona sie nie daje przekonac. Nie neguje jednak istnienia Jezusa,ale nazywa go nie Bogiem, ale mowi o Nim ze test jakby Bogiem, niby takim nastepnym avatarem, jak i ten Bhagavan. Mowi tez ze modlić sie mozna i do Boga(tego naszego) i do Buddy i do Jezusa i do tegoz hindusa (mimo ze on zyje, wiec nawetnie mozna uznac tego jak modlitwy do swietego) , jako ze oni wszyscy to jeden i ten sam Bog, czy tez osoby przez ktore sie On nam ujawnia wcielajac sie w zwyklych ludzi.
Wiem ze samo to juz jest zaprzeczeniem naszej wiary i odrzuceniem wiary w Zbawienie, bo jesli zostalismy zbawieni to po co nam to Objawienie???
Szukalem calego tego ruchu na stronach o sektach itd ale nic z tego nie znalazlem. Dochodzac wiec do sedna, czy moglbys sie czegos o tym dowiedziec i ew napisac co o tym mowi Kosciol? Nie wyglada mi to na taka standardowa sekte,z jej zdazaniem do uzaleznienia od siebie wszystkich swoich czlonkow, a bardziej na cos na ksztalt nowej religii opartej na hinduizmie z jego medytacjami, energia,nirvana, karma, reinkarnacja i z dodatkiem miotologii Majow i ich kalendarza (wszak kalendarz Majow konczy sie wlasnie w 2012 roku)

wskazówki:

[url] http://anielskiswiat.pl/index.php?page=artykuly&lang=&name=calleman1&full=1[/url] to o kalendarzu majow i troche o Bhagavanie
http://www.onenessuniversity.org/oneness/cms/home/index.html - to strona domowa tego uniwerytetu jednosci.

Czy ktoś zna temat? Ja osobiście niezbyt się orientuję w tej materii. Bardzo mi to przypomina kolejną odsłonę Hare Kriszna i tym podobnych zjawisk.


- Offca - 28-10-2006 22:27

Myślę, że może mieć to coś wspólnego z New Agem. Naokrągło powstaje setki nowych sekt, które też się potrafią odwoływać do Jezusa, Boga... Jest np. w Stanach taki kolo, co się uważa za wcielenie Boga i też głosi jakieś nowatorskie "objawienia". "Świeci" jakąś boską energią i wciska ludziom pierdoły. A co śmieszniejsze miesza wszystko ze wszystkim. Horoskopy, wróżbiarstwo, hazard, bioenergoterapię z Bogiem :zniesmaczony:
Może się przyda:
http://www.kanaan-odnowa.olsztyn.opoka.org.pl/new_age.php


- M. Ink. * - 28-10-2006 22:30

dla mnie to typowe New Age, czyli relatywizm, czyli 'każdy ma rację' [i Mahomet i Szandor de la Vey], czyli 'Jezus był buddystą', a klasztor nazywał się Himis :hahaha: jak znajdę w sobie zapał, to poszperam w swoich starych materiałach o sektach... może coś tam na to będzie [jakiś 'haczyk'... :hm: ]


- Scott - 29-10-2006 21:13

O New Age napisano już masę artykułów, jedne bardziej mądre, drugie mniej. Polecam zaznajomić się ze zdaniem Watykanu na ten temat.


http://www.vatican.va/roman_curia/pontifical_councils/interelg/documents/rc_pc_interelg_doc_20030203_new-age_en.html


- Offca - 06-03-2007 14:07

A o co kaman z tymi proroctwami a propos 2012 roku? A dokładnie 12.12.2012? Ponoć jakiś koniec świata ma być, czy cuś xD Wszyscy o tym paplają na około.


- Helmutt - 06-03-2007 14:56

Offca napisał(a):A o co kaman z tymi proroctwami a propos 2012 roku? A dokładnie 12.12.2012? Ponoć jakiś koniec świata ma być, czy cuś xD Wszyscy o tym paplają na około.
Weź przestań, wymyślili sobie że będzie jakiś koniec świata, ziemia się nagle przestanie kręcić, oceany się zagitują itp. Ile juz tych końców świata miało być, to nie zliczę Uśmiech


- Offca - 06-03-2007 20:45

Helmutt napisał(a):Weź przestań, wymyślili sobie że będzie jakiś koniec świata
A to podobno Majowie tak sobie obliczyli ;P Ale jak ktoś kiedyś trafnie skomentował na jednym z portali: "ciekawe czemu obliczyli datę koniec świata, a swojej własnej zagłady nie potrafili"

Helmutt napisał(a):ziemia się nagle przestanie kręcić, oceany się zagitują
Ooo, to ciekawie będzie :mrgreen:


- Ks.Marek - 19-03-2007 11:55

Helmutt napisał(a):
Offca napisał(a):A o co kaman z tymi proroctwami a propos 2012 roku? A dokładnie 12.12.2012? Ponoć jakiś koniec świata ma być, czy cuś xD Wszyscy o tym paplają na około.
Weź przestań, wymyślili sobie że będzie jakiś koniec świata, ziemia się nagle przestanie kręcić, oceany się zagitują itp. Ile juz tych końców świata miało być, to nie zliczę Uśmiech
A ja myślę, że jest to szatański werset, pojawiający sie co jakiś czas. Kiedy człowiek nie przykładający zbyt wiele wagi do swej duchowości bierze takie "połyki" to wówczas budzi się w nim aparat pod tytułem "hulaj dusza, piekła nie ma" - świat się kończy, więc muszę swój czas wykorzystać na maxa. Kiedy po oznaczonej dacie nic sie nie dzieje, świat trwa dalej, to normy moralne i etyczne w wielu wypadkach ulegają już trwałemu zatarciu. A my zbieramy tego pokłosie.


- Helmutt - 19-03-2007 11:59

Ks.Marek napisał(a):
Helmutt napisał(a):
Offca napisał(a):A o co kaman z tymi proroctwami a propos 2012 roku? A dokładnie 12.12.2012? Ponoć jakiś koniec świata ma być, czy cuś xD Wszyscy o tym paplają na około.
Weź przestań, wymyślili sobie że będzie jakiś koniec świata, ziemia się nagle przestanie kręcić, oceany się zagitują itp. Ile juz tych końców świata miało być, to nie zliczę Uśmiech
A ja myślę, że jest to szatański werset, pojawiający sie co jakiś czas. Kiedy człowiek nie przykładający zbyt wiele wagi do swej duchowości bierze takie "połyki" to wówczas budzi się w nim aparat pod tytułem "hulaj dusza, piekła nie ma" - świat się kończy, więc muszę swój czas wykorzystać na maxa. Kiedy po oznaczonej dacie nic sie nie dzieje, świat trwa dalej, to normy moralne i etyczne w wielu wypadkach ulegają już trwałemu zatarciu. A my zbieramy tego pokłosie.
Najlepsze było jakiś czas temu w TVN - w niesamowicie-wręcz-wiarygodnym-i-solidnym programie "Nie do wiary" zaprosili jakąś "wróżkę Hermenegildę" i ta znalazła miejsce gdzie są zakopane "notatki" Majów jak zapobiec temu "końcowi świata ad 2012". Oczywiście pojechali w to miejsce z wykrywaczami, wykrywacze pokzały że pod ziemią "cuź" siedzi, i się program skończył. Dobre, co?


- Offca - 19-03-2007 12:02

A ja myślę, że w 2012 kościoły będą pękać w szwach. W końcu co trwoga to do Boga.


- Ks.Marek - 19-03-2007 12:05

Offca napisał(a):A ja myślę, że w 2012 kościoły będą pękać w szwach. W końcu co trwoga to do Boga.
Bardzo prawdopodobne. Już ponoć jest tak, że ponoć zapanowała moda na sakrament małżeństwa. Powoli, nieśmiało wzrasta liczba zawieranych sakramentalnych małżeństw.

[ Dodano: Pon 19 Mar, 2007 11:06 ]
Helmutt napisał(a):Oczywiście pojechali w to miejsce z wykrywaczami, wykrywacze pokzały że pod ziemią "cuź" siedzi, i się program skończył. Dobre, co?
A ja wiem, co to za "cuś".
To [Obrazek: krecik.jpg], który czyta Biblię


- msg - 19-03-2007 12:07

Helmutt napisał(a):Najlepsze było jakiś czas temu w TVN - w niesamowicie-wręcz-wiarygodnym-i-solidnym programie "Nie do wiary" zaprosili jakąś "wróżkę Hermenegildę" i ta znalazła miejsce gdzie są zakopane "notatki" Majów jak zapobiec temu "końcowi świata ad 2012". Oczywiście pojechali w to miejsce z wykrywaczami, wykrywacze pokzały że pod ziemią "cuź" siedzi, i się program skończył. Dobre, co?

Interes musi się kręcić Oczko

Ks.Marek napisał(a):Bardzo prawdopodobne. Już ponoć jest tak, że ponoć zapanowała moda na sakrament małżeństwa. Powoli, nieśmiało wzrasta liczba zawieranych sakramentalnych małżeństw

A to nie jest tak, że te małżeństwa sakramentalne, to po prostu teraz jest górka wyżu demograficznego z przełomu lat 70. i 80. minionego wieku (hehe, jak to brzmi)...


- Offca - 19-03-2007 12:09

Na onecie był ostatnio artykuł o tym, że ostatnio jest MODA na dłuższe spowiedzi.

A Krecik? Boże, od razu mam przed oczami reklamę Okocim Mocne :hahaha:


- Ks.Marek - 19-03-2007 12:15

Offca napisał(a):Na onecie był ostatnio artykuł o tym, że ostatnio jest MODA na dłuższe spowiedzi.
Nie zbadane sa ścieżki Pana Boga. Nasze narzekania z jednej strony są zasadne, z drugiej zaś stanowią w znacznym stopniu o duchowym i fizycznym wypompowaniu. Takie diabelskie dzieło, by tracić czujność, a i też pewnie w wielu wypadkach nadzieję.


- Scott - 24-03-2007 20:55

Offca napisał(a):A ja myślę, że w 2012 kościoły będą pękać w szwach. W końcu co trwoga to do Boga.
myśle że nie, to psudoproroctwo wiąże sie stricte z New Age, żeby w nie uwierzyć trzeba wniknąć w ten świat, który z katolicyzmem nie ma nic wspólnego, wręcz przeciwnie- odciąga od Niego. Przecież każdemu katolikowi wiadomo że "Nikt nie zna dnia, ani godziny" w tym nasza nadzieja, żeby sie nie dać zwieść takimi głupotami.