Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
neokatechumenat - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Inne wspólnoty (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: neokatechumenat (/showthread.php?tid=1982)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40


- Zoltan - 23-01-2008 13:15

Zoltan napisał(a):Żeby być wierzącym trza być teologiem??? Na pewno nie!


Objawienie Ojca i Syna
25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. 26 Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. 27 Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. ( Mt11.25-26)


- Ks.Marek - 23-01-2008 22:55

Zoltan napisał(a):A z wykształcenia jestem biochemikiem.
I nie mów mi, że trzeba być prawnikiem, żeby rozumieć prawo.

Żeby być wierzącym trza być teologiem??? Na pewno nie!
Primo: Od dziś postrzegam cię jak Kinseya zoologa, który stał się "w try miga" seksuologiem
Secundo: tak, trzeba być teo-logiem, by w sprawach wiary mówić Boże słowa o Bogu, tak jak trzeba być człowiekiem, by mówić słowa ludzkie o człowieku.
Tertio:
Zoltan napisał(a):Objawienie Ojca i Syna
25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowamiSmutny...)
Nie wiem, jak procentowo na globie wygląda kwestia wykształcenia ludzi, ale wiem, że akurat chrześcijanie nie są w większości wyznaniowej na świecie.

5 Postów powyżej tego mojego wylatuje do kosza - ewidentny off topic


- Zoltan - 27-02-2008 11:04

Ks.Marek napisał(a):Najgorsze jest to, że istnieje nie mało zapaleńców, ktorzy w neo próbują się realizowac jako terroryści parafialni i doskonalą się w manipulowaniu duchownymi...

Bardzo trafne spostrzezenie!


- Rachel - 27-02-2008 11:17

Zoltan, a może chcesz o neo podyskutować z ks Biskupem , który sam przeszedł Drogę i obecnie ją promuje w diecezji - tutaj masz e-rozmowy o Dobrej Nowinie


- Zoltan - 27-03-2008 16:27

Tak mogę podyskutowac za pośrednictwem innego biskupa :

Ks. Enrico Zoffoli

CZY "DROGA" NEOKATECHUMATU JEST PRAWOWIERNA?

MAGISTERIUM PAPIEŻA A KATECHEZA KIKO ARGÜELLO
Porównanie

Wstęp do polskiego wydania
Ks. bp. Zbigniew Józef Kraszewski
Tytuł oryginału: “MAGISTERO DEL PAPA E CATECHESI DI KIKO”
Edizioni SEGNO, via del Vascello 12, 33100 Udine, Italia
Tłumaczenie: Ks. Kanonik Henryk Czepułkowski

http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatechumenat/zoffoli-neony.htm


SŁOWO WSTĘPNE
Bardzo ciekawa książka księdza Enrico Zoffoliego w tłumaczeniu ks. Henryka Czepułkowskiego pt. Czy “Droga” neokatechumenatu jest prawowierna? Magisterium Papieża a katecheza Kiko Argü ello - porównanie, wydana przez pana Marcina Dybowskiego, jest niezwykle cenną pozycją.
Autor porównuje punkt po punkcie naukę Kościoła katolickiego - przedstawianą w wypowiedziach Najwyższego Autorytetu katolickiego Ojca Świętego Jana Pawła II - ze słowami założyciela “Drogi”, Kiko Argü ello.
W książce czytamy, co Ojciec Święty, a co pan Kiko mówi na temat Kościoła katolickiego, magisterium tegoż Kościoła, struktury hierarchicznej Kościoła, kapłaństwa, grzechu, nawrócenia, zadośćuczynienia za grzechy, Eucharystii, sakramentu pokuty, łaski i świętości, Pana Jezusa jako wzoru świętości, nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa, różańca, Mszy św. Niedzielnej i życia pozagrobowego.
W drugiej części tej cennej książki mamy podsumowanie tematów i bilans ogólny. Jest on negatywny w stosunku do neokatechumenatu. Autor podkreśla najważniejsze błędy neokatechumenatu, a mianowicie nauczanie, że Kościół katolicki nie jest konieczny do zbawienia, że hierarchia Kościoła nie ma żadnego znaczenia, że tylko Biblia samodzielnie, “niezależnie” wyjaśnia, zawiera prawdziwą naukę itd. Jest to więc odnowiony luteranizm.
Do tego dodać należy, że liturgia neokatechumenalna jest sprawowana niezgodnie z przepisami Kościoła katolickiego, a “spowiadanie się” na głos wobec całego zgromadzenia neokatechumenów jest nadużyciem i niesłychanym upokorzeniem wyznającego swoje grzechy. Następnie trzeba podkreślić, że pan Kiko świetnie dba o swoje interesy, nakazując swoim adeptom wyprzedaż tego, co posiadają, i przekazanie otrzymanych ze sprzedaży sum nie byle gdzie, tylko do kasy organizacji. Jest to więc nie tylko szerzenie błędnych nauk w Kościele katolickim, lecz również, mówiąc współcześnie, “świetny biznes”...
Książkę tę powinni przeczytać wszyscy. Przede wszystkim duszpasterze Kościoła katolickiego, aby nie dać się uwieść tej nowej herezji, a następnie wierni, aby w swej niewiedzy i dobroduszności nie popierali pana Kiko, nie dali się zatruwać błędnymi naukami i nie nabijali mu kasy pieniędzmi, używanymi dla niewiadomych celów.
Wszystkim czytelnikom tej książki z całego serca błogosławię.
+ Biskup Zbigniew Józef Kraszewski
Warszawa, 1 września 1998 r.


- sachmiel - 31-03-2008 00:01

witam
Na wstępie zaznaczam iż dzielę się swoimi wątpliwościami z nadzieją iż ktoś mi je rozwieje, a nie po to żeby krytykować i niszczyć.

Od jutra (czyt. Od 31.03.2008) w Gdyni rozpoczynają się katechezy neokatechumenalne. Przyznam iż od dłuższego czasu czekałem na taką okazję. Jednak teraz mam spore wątpliwości. Tym bardziej że one nie odnoszą się do poszczególnych świadectw, że w neo są takie czy inne praktyki, ale do posłuszności tego ruchu wobec władz kościelnych.

A mianowicie brak statutów które wygasły pod koniec czerwca zeszłego roku. Z tego co się doczytałem to Neokatechumenat został zatwierdzony przez KPK na tak jakby okres próbny. W tym czasie mieli zmienić pewne rzeczy.
Cytat:Zoltan napisał:
„List Kardynała Francisa Arinze

prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego
i Dyscypliny Sakramentów
do
Inicjatorów
Drogi Neokatechumenalnej

Przy celebracji Mszy świętej, Droga Neokatechumenalna ma przyjąć i przestrzegać ksiąg liturgicznych zatwierdzonych przez Kościół, nie ujmując ani nie dodając niczego. Dalej, w odniesieniu do niektórych elementów, podaje się następujące wskazówki i wyjaśnienia:
…”
Czy te zalecenia zostały wypełnione?? Dlaczego DN obecnie nie ma statutów?? Czy dlatego, że może jednak nie wypełnili narzuconych im zaleceń?
Jeżeli faktycznie się nie zastosowali do podanych wskazówek to znaczy się, że nie są posłuszni władzom kościoła – czy dobrze rozumiem?

Powiedzmy że członkowie DN faktycznie są natchnieni przez Ducha Świętego. To czy On mógłby powiedzieć:
„Kościół w niektórych sprawach nie ma racji, nie zważajcie na to, sprzeciwcie się i czyńcie tak jak Ja wam mówię”?? Nawet jeśli ich „rytuały” są właściwe i mogą przynieść tylko pozytywne rezultaty, to niech o nie walczą, a Bóg zmieni zatwardziałe serca, ale niech nie działają wbrew nakazom Kościoła.

Chciałem iść na te katechezy ponieważ postrzegałem DN jako grupę ludzi radykalnych, dążących do pełnego posłuszeństwa Bogu. Ale jak można opierać swoją wiarę na niepewnych podwalinach. Jeżeli nie stosuję się do nauki Kościoła w najbardziej podstawowych sprawach to skąd mogę wiedzieć OD KOGO POCHODZI to co mnie później spotyka.

Fakt iż są księża czy biskupi którzy uczestniczą w DN mnie nie przekonuje. Każdy może pobłądzić.

Jeśli w moje rozumowanie wkradło się przekłamanie to proszę o sprostowanie.

pozdrawiam


- Ks.Marek - 31-03-2008 00:46

http://www.radiopodlasie.pl/bp/
Ks. Bp. Kiernikowski wszystko ci wyjaśni, jak, co, i dlaczego.


- Zoltan - 31-03-2008 10:27

Biskup Kraszewski kontra Biskup Kiernikowski .

Sachmielu!
Bez statutu i łamanie przepisów liturgicznych oraz sprzeciwianie sie magisterium Koscioła to droga po kruchym lodzie.

Poczytaj tu:

http://forums.v3v.org/userdata/Czy_Droga_Neokatechumatu_Jest_Prawowierna.rtf


- sachmiel - 31-03-2008 11:38

przeczytałem e-Rozmowy o Dobrej Nowinie, jednak nie znalazłem tam odpowiedzi, wysłałem mailem zapytanie do Biskupa - zobaczymy.

Natomiast mam pytanie do Ks. Marka - czy na mszach DN faktycznie są łamane przepisy liturgiczne??
Chciałbym odpowiedź: "tak" lub "nie"


- Rachel - 31-03-2008 11:53

Jeżeli pasuje Bp pytanie napewno odp Uśmiech
Mi odpowiedział , odnośnie neo Uśmiech


- alus - 31-03-2008 12:46

Tak się martwisz statutami a nic Ci nie mówi, że wszędzie spada ilość powołań do kapłaństwa a w seminariach Redemptoris Mater rok rocznie brakuje miejsc dla chętnych zgłaszających się do stanu kapłaństwa....pomomo, że te seminaria wyrastaja w świecie jak grzyby po deszczu.
Czyzby chrześcijaństwo oparte było na statutach nie na Ewangelii????
Zoltan - przeczytaj sobie słowa Gameliela....i pomyśl trochę.


- Rachel - 31-03-2008 13:03

alus napisał(a):wszędzie spada ilość powołań do kapłaństwa a w seminariach Redemptoris Mater rok rocznie brakuje miejsc dla chętnych zgłaszających się do stanu kapłaństwa....pomomo, że te seminaria wyrastaja w świecie jak grzyby po deszczu.
Czyzby chrześcijaństwo oparte było na statutach nie na Ewangelii????
Do końca nie czaje wypowiedzi.
Niby mało powołań a zarazem brak miejsc w Seminariach :-s


- alus - 31-03-2008 13:31

Redemptoris Mater to seminaria duchowne fundowanie, budowane ze składek członków wspólnot Neo.
Kapłani z tych seminarii nie dostają "ciepłej posadki" w parafii - to kapłani wędrowni kaznodzieje - ewangelizatorzy.
Wiesz przecież, że są seminaria deiecezjalne, zakonne, a Neo buduje po całym świecie seminaria Redemptoris Mater.
W seminariach diecezjalnych, zakonnych, rok rocznie postrzega się spadek powołań....np w 2007r w seminariu w Drohiczynie podjęło studia 8 alumnów, a wszystkich jest 38 ;(


- sachmiel - 31-03-2008 13:35

alus napisał(a):Tak się martwisz statutami a nic Ci nie mówi, że wszędzie spada ilość powołań do kapłaństwa a w seminariach Redemptoris Mater rok rocznie brakuje miejsc dla chętnych zgłaszających się do stanu kapłaństwa....pomomo, że te seminaria wyrastaja w świecie jak grzyby po deszczu.
Czyzby chrześcijaństwo oparte było na statutach nie na Ewangelii????
Cienki bolek jestem w te klocki. Jak zgaduję z tonu Twojej wypowiedzi Redmptoris Mater jest to formacja powiązana z Neo. Jeśli tak to nie wiem czy to dobrze, że jak grzyby po deszczu wyrastają seminaria w których ludziom zaszczepia się jawny i bezkarny sprzeciw Kościołowi, co jest najkrótszą drogą do rozłamu.
Ja nie mówię, że tak jest tylko chcę się dowiedzieć prawdy, dlatego się pytam po raz wtóry: czy na mszach DN faktycznie są łamane przepisy liturgiczne??

edit:
widzę, że jak produkowałem moje wypociny wyjaśniłeś co to jest Redemptoris Mater - dzięki


- nika92 8177 - 31-03-2008 13:45

nie zapominaj ALUS że w diecezja drohiczyńska nie należy do największych -tylko 95 parafii, a katolicy to 70,8% katolików(03r.) więc chyba nie zabardzi trzeba zwalać wszystko na zmniejszenie sie liczby powołań