Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
neokatechumenat - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Inne wspólnoty (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: neokatechumenat (/showthread.php?tid=1982)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40


- TOMASZ32-SANCTI - 31-12-2010 04:05

Shou napisał(a):Musiał bym poszukać na forum fronda. Nie mniej z tego co tam wygrzebuję to neo jest zakazana w kilku diecezjach w naszym kraju. Jak znajdę więcej to od razu napiszę.

I myślisz, że takie zakazywanie Drogi jest czyms dobrym? Raczej nie, skoro aż dwóch papieży uznało Drogę, wielu biskupów na całym świecie prosi o możliwosć głoszenia katechez, Czy czynili by tak, gdyby mieli wątpliwości co do Drogi?

Shou napisał(a):Nie wiem czy nie zauważyłeś ale słowo sekta wziąłem w cudzysłów przytaczając jednocześnie opinię jaką mają niektórzy o tych wspólnotach. Szczególnie użycie przeze mnie cudzysłowowa powinno Ci dać do myślenia.

Shou

Napisałeś w profilu, że jesteś katolikiem a więc to by oznaczało, że należysz do Kościoła katolikiego, czy tak? Jeśli tak to określajac Drogę czy też wspólnoty Drogi jako sektę sam przez to stajesz się sekciarzem (to tylko założenie - w przypadku, gdybyś uznał, że nalezysz do Kościoła katolickiego) jak i inni którzy tak uważają. Dlaczego? Ponieważ od chwili zatwierdzenia statutów na stałe, (teraz jest juz chyba nawet Dyrektorium Drogi - jest ponoć oficjalny dokument na to) Droga jest częścią Kościoła, tak naprawdę stała się ona częścią z chwilą zatwierdzenia statutów po raz pierwszy, ale obecnie jest to już bardziej pewne. A więc każdy kto określa Droge jako sektę a należy do Kościoła katolikiego sam siebie określa jako sekciarza, dlatego lepiej się zastanowic dobrze nad tym co sie pisze lub co sie mówi. Kościół bowiem to nie tylko Droga, to my wszyscy - należący do Kościoła. Czy warto więc porywać się na takie okreslenia samych siebie? Nie warto więc patrzeć na to co inni gadają po próznicy, nie warto sugerować się głupimi gadkami innych. Droga nie jest może miejscem dla każdego katolika, ale sektą tez nie można jej określać skoro jest już częścią Kościoła.. Każdy może znaleźć w Kościele swoje miejsce - jest wiele wspólnot Kościoła i można znaleźć taką, w której będziemy czuli sie dobrze, w której bedzie taki schemat funkcjonowania który bedzie dla nas odpowiedni.


- Sant - 31-12-2010 09:06

Shou napisał(a):Musiał bym poszukać na forum fronda
Akurat żadne forum nie jest tu autorytetem. Mi chodzi o fakty. A fakty akurat w tym temacie to pokazała bashca w poście wyżej. Twoje są gołosłowne.

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):aż dwóch papieży uznało Drogę

Czemu nie uwzględniasz Pawła VI, który wprawdzie nie wydał żadnego dokumentu w tej sprawie (pierwszym oficjalnym był list JPII Oqnicavolta uznający Drogę Neokatechumenalna jako formację KK odpowiednią dla wspóczesnych czasów i wspólczesnego Kościoła) ale stworzył swoimi wizytami we wspólnotach, mowami,deklaracjami, zachetami i czynami odpowiedni klimat do rozwoju tychże jak również do prawnego usankcjonawania wydarzeń zwiazanych z DN. Wszak to JPII kontynuował dzieło Pawła VI w tym temacie i często na swego poprzednika się powoływał. No i nie możemy zapomnieć równiez o Janie XXIII, który zainicjował SWII, na którym ogłoszono potrzebę powołania
formacji na wzór nieco zapomnianego katechumenatu pierwszych wieków.
Tak na marginesie, to ciekawa rzecza jest,że w tym samym czasie co obrady i decyzje ojców soborowych, miały miejsce wydarzenia w Madrycie wśród "nizin społecznych" które doprowadziły do powstania DN. Duch Święty działał dwukierunkowo odgórnie i oddolnie.


- merkaba - 31-12-2010 15:50

http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatechumenat/swiadectwa.htm


- Sant - 31-12-2010 16:15

Merkaba- nie szukaj świadectw w środowiskach niechętnych DN-owi i Kościołowi, a takim jest Antyk. Zapewniam cię, że tam niczego dobrego ani rozwojowego nie znajdziesz. Szukaj raczej wśród tych co faktycznie realizują formację, oraz wsłuchaj się w głos Kościoła. Możesz sam posmakować, Poszukaj katechez Drogi Neokatechumenalnej i posmakuj. I wtedy pogadamy. Droga trwa ponad 20 lat i doprawdy nie ma co słuchać nawet tego co ją dopiero zaczyna. A najwięcej jest takich właśnie mądrali. To tak jakbyś rozmawiał z przedszkolakiem o rachunku różniczkowym, albo o kodeksach prawnych i na tej podstawie wyobrażał sobie matematykę lub poziom prawa.


- Shou - 31-12-2010 16:41

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):I myślisz, że takie zakazywanie Drogi jest czyms dobrym?

To leży w gestii Biskupów diecezjalnych nie mojej.

sant napisał(a):Akurat żadne forum nie jest tu autorytetem.

sant z całym szacunkiem ale wyjeżdżanie do forumowiczów z takimi tekstami pokazuje tylko w jak głębokim poważaniu masz ich i głosy tej części Katolików z którymi się nie zgadzasz.

sant napisał(a):nie szukaj świadectw w środowiskach niechętnych DN-owi i Kościołowi, a takim jest Antyk

To się nazywa kneblowanie ust innym. Jak nie podoba Ci się materiał to nie jest on już faktem i dowodem? Dlaczego odrzucasz świadectwa podane przez merkaba? Pomijam już portal na jakim są umieszczone, ale chyba nie uważałeś iż należy takowych tekstów szukać na oficjalnych stronach episkopatu czy kurii(?) ](*,)
Obrażasz się na mnie za brak konkretów, a kiedy już je dostaniesz to definitywnie odrzucasz bo nie są zgodne z twoim osobistym poglądem. To co merkaba tu rzucił to 2 wynik, który wyskakuje po wpisaniu odpowiedniej frazy w google. Mógłbyś wykazać odrobinę zaangażowania (czy choćby poudawać, że Ci zależy na wymianie poglądów) i chęci do poważnej dyskusji zamiast stosować politykę obrażania się, negowania materiałów dostarczanych przez innych czy (jak to uczynił Wojtek) straszenia wlepianiem bezpodstawnych ostrzeżeń.


- Sant - 31-12-2010 16:59

Słuchaj Shou-nie jestem tak zakłamany by udawac. A o wymianie poglądów można mówić jeśli jakaś strona ma poglądy. Jeśli pisze sieczke, należy to traktowac jako sieczkę. Nad czym mam dyskutowac wg ciebie? Zreszta esię o poglądach nie o faktach. A fakty ja znam z autopsji i własnego doświadczenia, a ty i Merkaba z tego coście wyczytali, coś niewiadomego autorstwa. Bo w necie każdy może pisać i podawac się za kogo chce.
Shou napisał(a):sant z całym szacunkiem ale wyjeżdżanie do forumowiczów z takimi tekstami pokazuje tylko w jak głębokim poważaniu masz ich i głosy tej części Katolików z którymi się nie zgadzasz.
A to w jaki sposób? I skąd wiesz że tam piszą katolicy?
Shou napisał(a):To się nazywa kneblowanie ust innym
TaaK? A jak je knebluję? - Skoro obaj możecie na tym forum wypisywać wierutne bzdury, to ty nazywasz kneblowaniem? Cosik pomyliłeś znaczenie słów.
Shou napisał(a):Mógłbyś wykazać odrobinę zaangażowania
To jeszcze mało zaangażowania wykazałem dyskutując z wami?
Shou napisał(a):chęci do poważnej dyskusji
Dyskutuje sie z powaznymi argumentami.
Shou napisał(a):zamiast stosować politykę obrażania
Kiedyz sie obrażałem?
Shou napisał(a):negowania materiałów dostarczanych przez innych
Jakichże materiałów? - Ty wiesz czym jest poważna dyskusja i poważne materiały?
Shou napisał(a):czy (jak to uczynił Wojtek) straszenia wlepianiem bezpodstawnych ostrzeżeń
Kiedyż wrzuciłem ci chociaż jedno ostrzeżenie?


- omyk - 31-12-2010 17:15

Shou - czemu nie poszukasz tekstów o Kościele na racjonaliście albo o księżach w FiM? Nie chcesz? noo, to z tego samego względu nie szukamy tekstów o DN na antyku, o PO na onecie, o seksie na pontonie... Itede itepe.


- smokeustachy - 31-12-2010 17:38

Texty o DN na Antyku były ok, ale najlepsze było opublikowanie materiałów DN oryginalnych.


- omyk - 31-12-2010 17:45

Antyk pamiętam sprzed jakiegoś czasu, teksty były skrajnie subiektywne i często podrasowane. Czytałam na nim m.in. artykuł o br. Rogerze z Taize - wołał o pomstę.
A oryginalne materiały DN sama bym chętnie poczytała Uśmiech


- merkaba - 31-12-2010 17:56

Włoscy neokatechumeni opublikowali tekst nowego Statutu Drogi Neokatechumenalnej.

Tak na szybko - robocze tłumaczenie najbardziej interesującego nas fragmentu:

Art. 13
[Eucaristia]
[Eucharystia]



Eucharystia jest niezbędna dla Neokatechumenatu, rozumianego jako katechumenat pochrzcielny małych wspólnot. Eucharystia stanowi uzupełnienie inicjacji chrześcijańskiej.

Neokatechumeni celebrują Niedzielną Eucharystię w małych wspólnotach, po pierwszych nieszporach niedzielnych. Celebracje te odbywają się w zgodzie z poleceniem biskupa miejsca. Celebracje wspólnot neokatechumenalnych odbywające się w sobotni wieczór stanowią część liturgii i duszpasterstwa niedzielnego w parafii i są otwarte dla innych wiernych.

Przy celebracji Eucharystii w małej wspólnocie należy przestrzegać przepisów liturgicznych i ksiąg zatwierdzonych dla obrządku rzymskiego, z zachowaniem szczegółowych ustępstw udzielonych przez Stolicę Apostolską [49]. Jeśli chodzi o rozdzielanie Komunii Świętej pod obiema postaciami, neokatechumeni przyjmują ją w postawie stojącej, pozostając na swoich miejscach.

Celebracja Eucharystii w małej wspólnocie jest przygotowywana pod przewodnictwem Prezbitera, przez wspólnotę neokatechumenalną, która przygotowuje krótkie komentarze do czytań, wybiera pieśni, zapewnia chleb, wino, kwiaty oraz dba o decorum i godność znaków liturgicznych.

Jak widać - Stolica Apostolska nareszcie urzędowo ukróciła główne nadużycie w neokatechumenacie - przyjmowanie Ciała i Krwi Pańskiej na siedząco, jak i jasno wskazała iż słynny List kard. Arinze z grudnia 2005 r. nie dość, że był listem nie prywatnym a listem urzędowym Kongregacji KBiDS autoryzowanym przez samego Papieża, to do tego od teraz jego postanowienia stanowią nieodłączną część nowego Statutu.

Podczas wczorajszej konferencji prasowej, pan Franek (Kiko) Arguello ogłosił, że: Jedyna znacząca zmiana, jaką Statut wprowadza do liturgii dotyczy sposobu przyjmowania Komunii. Hostia ma być przyjmowana w postawie stojącej, ale Kielich będzie nadal przyjmowany w postawie siedzącej, aby uniknąć rozlania Przenajświęszej Krwi.

Pomijając absurdalność uzasadnienia wygłoszonego przez pana Franka (w neokatechumenacie Komunię świętą przyjmuje się do łapy) chciałbym zauważyć, że powyższą wypowiedzią otwarcie sprzeciwił się Statutowi organizacji, którą kieruje. Statutowi zatwierdzonemu na polecenie Ojca świętego.

Po otrzymaniu "na rękę", neokatechumen siada i spożywa Ciało Pańskie razem ze wszystkimi, siedząc. Stanie się tak dlatego, że pomiędzy "la distribuzione" odbywającym się "in piedi" a spożyciem Najświętszej Eucharystii upływa u Neokatechumenów sporo czasu.

Drugą postać otrzymają także na siedząco, co jak się zdaje jest już uregulowane osobnym dokumentem, który jednak zostanie podany później.

Jak widać, wraca stara śpiewka o rzekomych "osobnych dokumentach", o "dodatkowych uzgodnieniach", o "doprecyzowaniach" itp. banialuki. Pomódlmy się za tych sekciarzy!
Napisał Dextimus dnia 14.6.08

http://breviarium.blogspot.com/2008/06/w-gr-sempiterny.html

http://www.zenit.org/rssenglish-22897


- TOMASZ32-SANCTI - 31-12-2010 18:17

smokeustachy napisał(a):Texty o DN na Antyku były ok, ale najlepsze było opublikowanie materiałów DN oryginalnych.

Nie były wcale ok. Były przedstawione tak, aby Drogę niszczyć a nie ukazywać jej błędy. Tak samo wyglądała sytuacja na forum fidelitasu i na tym tez portalu a także podobna sytuacja jest na forum Krzyża, aczkolwiek po wprowadzonych zmianach niektórzy trdsi zmieniaja juz trochę podejście do legalności i funkcjonowania Drogi, choć jak widze to mają jeszcze wiele zastrzeżeń.

Myślę, że jest wiele bardziej wartościowszych źródeł aby poznać troche zasady funkcjonowania Drogi czy jej historię. Raczej dokumenty proponowałbym bardziej ze źródeł Kościelnych a nie z for czy stron na których DRoge sie atakuje.

Później odniosę się do twojego postu merkaba, gdyż to tłumaczenie nie ukazuje rzeczywistego obrazu Eucharystii. Jest trochę inaczej, gdyż nawet u nas KRew Pańska jest udzielana na stojaco.


- Annnika - 31-12-2010 18:42

Mam dziwne wrażenie, że temat kręci się w kółko...


- merkaba - 31-12-2010 18:51

nie wszędzie u nas na klęcząco
a jak jestem w innym kościele gdzie się udziela na stojąca to klęczę i tak


- Shou - 31-12-2010 19:09

sant napisał(a):Jeśli pisze sieczke, należy to traktowac jako sieczkę.

Więc mówię Ci otwarcie rzucasz na forum sieczkę skoro nie dociera do Ciebie to, że niektórych diecezjach neo jest z jakiś powodów zakazane. To jest czysty fakt i tyle. Jak chcesz wiedzieć więcej to dzwoń po diecezjach.

Kod:
pokazuje tylko w jak głębokim poważaniu masz ich

sant napisał(a):A to w jaki sposób?

To Ty nie czytasz tego co piszesz i nie zastanawiasz się jaki to może mieć wydźwięk u odbiorcy?

sant napisał(a):I skąd wiesz że tam piszą katolicy?

Aaaa, tak racja na antyku piszę muzułmanie. :roll:

sant napisał(a):Dyskutuje sie z powaznymi argumentami.

Argumentami? A jakie można rzucić w temacie o neo? Obie strony mają tu tylko swoje poglądy. Jakich argumentów człowieku oczekujesz? ](*,)


- Wojtek37 - 31-12-2010 19:42

Shou napisał(a):Mógłbyś wykazać odrobinę zaangażowania (czy choćby poudawać, że Ci zależy na wymianie poglądów) i chęci do poważnej dyskusji zamiast stosować politykę obrażania się, negowania materiałów dostarczanych przez innych czy (jak to uczynił Wojtek) straszenia wlepianiem bezpodstawnych ostrzeżeń.

Napisałeś iż Neokatechumenat jest sektą.... Kościół nigdy nic takiego nie ogłosił.... więc.... raczej Ty głosisz nieprawdziwe informacje.

merkaba napisał(a):nie wszędzie u nas na klęcząco
a jak jestem w innym kościele gdzie się udziela na stojąca to klęczę i tak

No to pójdziesz, przed nami i wieloma innymi, do Nieba.... tylko się cieszyć z takiej postawy... :mrgreen: :jupi: :aniol:

[ Dodano: Pią 31 Gru, 2010 18:52 ]
To ciekawe, bo Ciało Chrystusa przyjmujemy na stojąco, ale i Jego Krew pijemy też na stojąco... więc ktoś Cię wprowadził w błąd.... :mrgreen:

merkaba napisał(a):Pomijając absurdalność uzasadnienia wygłoszonego przez pana Franka (w neokatechumenacie Komunię świętą przyjmuje się do łapy) chciałbym zauważyć, że powyższą wypowiedzią otwarcie sprzeciwił się Statutowi organizacji, którą kieruje. Statutowi zatwierdzonemu na polecenie Ojca świętego.