Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czy chodzisz do kościoła ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Liturgia (/forumdisplay.php?fid=36)
+--- Wątek: Czy chodzisz do kościoła ? (/showthread.php?tid=2121)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


- omyk - 02-11-2008 16:35

Kyllyan - zgoda Uśmiech To uczestniczenie w Ofierze, ale nie jej powielanie. Myślę, że w tej kwestii się zgadzamy.

Aga - ja jestem codziennie.


- Rachel - 02-11-2008 19:12

omyk napisał(a):Aga - ja jestem codziennie.
Ja ostatnio też, gdyz ktos mnie zawozi Uśmiech


- aga - 03-11-2008 08:31

Mnie chodziło o to, jak często przychodzimy na Eucharystię, a nie jedynie do kościoła. Bo ja do kościoła chodzę mniej więcej raz w tygodniu, ale na Mszę kilka razy w roku Język


- omyk - 03-11-2008 17:20

A dlaczego?


- Polonium - 03-11-2008 21:21

Aga napisała :
Cytat:Bo ja do kościoła chodzę mniej więcej raz w tygodniu, ale na Mszę kilka razy w roku Język

W kościele oprócz Mszy są adoracje i nabożeństwa. Ale dziwi, że można być w kościele, a tylko kilka razy na Mszy. Chyba Mszy nie opuszczasz ?


- aga - 03-11-2008 23:16

Polonium napisał(a):Aga napisała :
Cytat:Bo ja do kościoła chodzę mniej więcej raz w tygodniu, ale na Mszę kilka razy w roku Język

W kościele oprócz Mszy są adoracje i nabożeństwa. Ale dziwi, że można być w kościele, a tylko kilka razy na Mszy. Chyba Mszy nie opuszczasz ?

Gwoli ścisłości - można chodzić do kościoła, można też chodzić na Mszę, ale tak naprawdę na niej nie być. Jeśli i tak nie wiem, co się dzieje albo mało mnie to interesuje, a myślami jestem na obiedzie to tak jak bym nie była Oczko Dlatego mówię, że na Mszy jestem zaledwie kilka razy do roku.
Polonium, uspokoję Cię, że na Mszę chodzę (znaczy do kościoła Oczko) co tydzień (poza kilkoma wyjątkami w roku)


- Kyllyan - 08-11-2008 11:07

aga napisał(a):Gwoli ścisłości - można chodzić do kościoła, można też chodzić na Mszę, ale tak naprawdę na niej nie być.
Nie mozna. Msza św to opus Dei
Cytat: liturgia pozwala nam uczestniczyć w trynitarnym dialogu Ojca, Syna i Ducha Świętego, i jako taka nie jest naszym działaniem, lecz działeniem Boga wobec nas i z nami. Dlatego Guardini z naciskiem podkreślał: w liturgii nie chodzi o to, żeby działać, ale o to, żeby być. Idea głosząca, że powszechna aktywność stanowi centralną wartość liturgii, jest radykalnym przeciwieństwem koncepcji reprezentowanej przez Guardiniego. W rzeczywistości ogólna aktywność wszystkich nie tylko nie jest podstawową wartością liturgii, ale w ogóle nie przedstawia żadnej wartości.
Józef Kardynał Ratzinger, Liturgia i muzyka kościelna, artykuł w: Kościół, ekumenizm, polityka; Kolekcja Communio, Poznań - Warszawa 1990, s. 100
Cytat:Jeśli i tak nie wiem, co się dzieje albo mało mnie to interesuje, a myślami jestem na obiedzie to tak jak bym nie była Oczko
Są tu dwie sprawy:
- ..."i tak nie wiem co się dzieje".
Nikt nie jest doskonały. Od wielu lat medytuję, więc mysle sobie, że moja zdolność koncentracji jest dużo wieksza niz kogoś, kto nie ma takich doświadczeń. A mimo to zdaża mi sie często, że - w chwilach najmniej do tego odpowiednich - przyłapuje sie na tym, że mysle o przysłowiowej d.... Maryni. W takiej chwili mówię sobie w duchu: Hospody pomyłuj i wracam do słuchanie Mszy.
No i bywają dni lepsze i gorsze, bywa tak, że skupiam sie bez problemów, a bywa też tak, że przez wiekszość Mszy myśli błądzą gdzieś tam. Nie ma się co dołować z tego powodu.
- ...mało mnie to interesuje.
jak wyżej, chyba. że ide do kościoła by "zaliczyć" obowiązek, bo "co ludzie powiedzą" i wówczas uczestniczę w Litugii niegodnie.
Ale jak to napisał JŚ BXVI w tym cytacie, co zamieściłem na początku.
Kod:
(Msza św)... nie jest naszym działaniem, lecz  działeniem Boga wobec nas i z nami
A więc - bez wzgledu na nasze intencje Bóg w czasie Mszy i tak działa.


- Polonium - 08-11-2008 18:16

Aga napisała:
Cytat:Gwoli ścisłości - można chodzić do kościoła, można też chodzić na Mszę, ale tak naprawdę na niej nie być.

Nawet jeśli nasze myśli krążą nie tam, gdzie trzeba to i tak nie przeszkadza to Bogu działać podczas Eucharystii. Bóg jest większy od naszych myśli i znajdzie zawsze sposób dotarcia do nas ze Swoim Słowem. Bóg wie, że my ludzie często upadamy i rozumie nas lepiej niż nam się wydaje. Sam fakt, że jesteś na Mszy i przyszłaś na nią jest już otwarciem się na Boże działanie.


Poza tematem : Jedynie trwanie w grzechu ciężkim czy winikłe z niego opętanie powoduje, że nie może być mowy o pełnej przemianie, jeśli zabraknie spowiedzi czy interwencji egzorcysty. Jednak nawet wtedy Bóg działa na różne sposoby, by ratować duszę przed Piekłem, no chyba że mamy do czynienia ze świadomym odrzucaniem tej Bożej pomocy.


- aga - 08-11-2008 19:29

Polonium napisał(a):Sam fakt, że jesteś na Mszy i przyszłaś na nią jest już otwarciem się na Boże działanie.

To się kupy nie trzyma wobec tego, co pisałam powyżej. Jakie otwarcie :?:


- Polonium - 08-11-2008 19:42

Chodzi o otwartość duszy na Boże działanie podczas obecności na Eucharystii. Chyba nie wątpisz, Ago ? Wszystko tu jest jak najbardziej logicznie zgodne.


- aga - 08-11-2008 20:04

Polonium napisał(a):Chodzi o otwartość duszy na Boże działanie podczas obecności na Eucharystii. Chyba nie wątpisz, Ago ? Wszystko tu jest jak najbardziej logicznie zgodne.

Nie, bo jak zwykle nie na temat...


- Polonium - 08-11-2008 20:43

aga napisał(a):
Polonium napisał(a):Chodzi o otwartość duszy na Boże działanie podczas obecności na Eucharystii. Chyba nie wątpisz, Ago ? Wszystko tu jest jak najbardziej logicznie zgodne.

Nie, bo jak zwykle nie na temat...

Smutny =;


- Annnika - 08-11-2008 21:30

:patrzy: To nie chat :evil: :rulez:


- gradzia - 11-11-2008 02:18

Bardzo Ci dziękuję Kyllyanie za tą wypowiedź. Zwróciłeś uwagę na to "mało mnie interesuje" co zmusza mnie do przyjtrzenia się moim prawdziwym powodom braku koncentracji czy zainteresowania. I chyba nawet wiem skad one się biorą :oops: a na eucharystii staram się być jak najczęściej.


- nordlys - 15-11-2008 03:48

Piękny opis, co dzieje się na Mszy Św., dała Catalina Rivas, która opisała widzenie w "Tajemnicy Mszy Świętej" :
:aniol: :aniol: :aniol: http://www.jankowice.rybnik.pl/czytelnia/catalina-rivas.html :aniol: :aniol: :aniol:

Może ten opis trafi do niektórych uczestników życia katolickiego. Uśmiech

Poniżej stanowisko Kościoła wobec jej pism:
http://www.voxdomini.com.pl/of_ks/msza_sw.html
i to co ona pisze o modlitwie:
http://www.milujciesie.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=169&Itemid=113

Wypowiedzi w pierwszym poście tematu są "samym życiem". Tu, gdzie jestem, widać to jaskrawo :shock: , bo jest brak nakazów moralnych, związanych z bliskością rodziny, której najczęściej nie ma. Smutny