Potrzebuję pomocy forumowiczów - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20) +--- Wątek: Potrzebuję pomocy forumowiczów (/showthread.php?tid=3306) |
Potrzebuję pomocy forumowiczów - Myszkunia - 11-03-2008 22:31 Jeśli Wy mi nie napiszecie, to już nie wiem, kto. Obiecałam jedną sprawę pewnemu człowiekowi. O co chodzi? Osoba mieszka w domu pomocy społecznej ( kiedyś chyba jakiś temat tego typu poruszyłam). Jednak bardzo by pragnęła zamieszkać gdzie indziej. Najchętniej to chciałaby się usamodzielnić. Może podjąć pracę w zakładzie pracy chronionej lub inna pracę. Osoba jest niepełnosprawna intelektualnie ( w stopniu lekkim). Sierota, wychowywana częściowo w domu dziecka. Pijąca alkohol. Ta osoba naprawde nie pasuje do domu, w którym przyszło jej mieszkać. 1.Chciałam pomóc tej osobie, szukając zakładu pracy chronionej. Czy ktoś zna takie zakłady lub coś o nich słyszał? A może jakieś linki do tego tematu? 2.Inna moja propozycja dla tej osoby to samodzielna rezygnacja z pobytu w dps. Jak top sie odbywa? Jakie są przepisy dotyczące tego? 3. Osoba ma możliwośc wyjścia, kiedy ktoś ją weźmie do siebie. I nawet bym to zrobiła, ale: nie moge tej osobie zapewnić stałego meldunku, a poza tym wolałabym,żebyta osoba była na tyle niezależna, na ile można i żeby po wyjściu była uzależniona ode mniew jak najmniejszym stopniu ( choć na moją pomoc ZAWSZE będzie mogła liczyć. Jak widzicie ten problem? Co ja mogę zrobić? Kto zna przepisy dotyczące tego? Kto mi pomoże? - Ks.Marek - 16-03-2008 15:32 Jak nie masz za bardzo pomysłu na pomoc temu człowiekowi, to lepiej, byś mu nic nie obiecała. http://www.zpchr.pl Jednak zawsze pozostaje problem zamieszkania dla tego człowieka oraz jego słabość do alkoholu (bo tak odczytuję info, iż jest to osoba pijąca alkohol) - Rachel - 16-03-2008 20:39 A ta osoba posiada papier z ożeczeniem , że jest niepełnosprawny i wskazane jest aby pracować w ZPCH? Bo to jest potrzebne przy staraniu się , o prace w zakładzie pracy chronionej. - Myszkunia - 19-03-2008 21:28 Tak, Rachel, osoba ta ma orzeczenie o niepełnosprawności oraz wskazanie do pracy w warunkach specjalnych. czyli do zpch ma wskazania. Kideyś była zatrudniona w spółdzielni inwalidów w Giżycku. Ks. Marku, a nie uważa ks. ,że państwo powinno wspomóc taką osobę,jeśli chodzi o miejsce zamieszkania? Ja uważam w ten sposób. A w ostateczności stancja (osoba mieszkała na stancji). Problemem wciąż jest alkohol, z tym się zgadzam.Ja bym tylko proponowała spotkania aa,ale decyzję osoba by musiała podjąć sama. A jeśli chodzi o picie, to przecież,jak się ktoś uprze, to w każdych warunkach zdobędzie alkohol, niezależnie gdzie miezska. - Ks.Marek - 19-03-2008 21:32 Myszkunia napisał(a):Ks. Marku, a nie uważa ks. ,że państwo powinno wspomóc taką osobę,jeśli chodzi o miejsce zamieszkania?Nie pytaj, co komu może dać Państwo, lecz bardziej - co ktoś może dac państwu... - Myszkunia - 19-03-2008 22:24 Co za hasełko! :mrgreen: Moim zdaniem, gdyby państwo miało dobrą ofertę dla obywatela, to obywatel miałby dużo dla państwa. chyba że się mylę. a w tym przypadku - gdyby państwo pomogło, byłaby szansa, że :1. zwoniłoby się miejsce jedno w dps, 2. jeden obywatel byłby zadowolony, 3. nie tylko ten obywatel byłby zadowolony (ja tez - czyli co najmniej dwóch obywateli zadowolonych - a jesli zadowolonych to i pozytywnie nastawionych), 4.dobrze nastawieni obywatele bardziej się starają być lepszymi i lepiej funkcjonować w społeczeństwie, 5. jęsli by ta osoba podjęła legalną pracę- państwo miałoby podatki,o jednego konsumenta (z pieniędzmi )więcej... - Ks.Marek - 19-03-2008 23:19 na to wszystko ja ci moge dac kontrargumenty. Pomyśl Myszko, jakie w tym wszystkim upatrujesz dobro najwyższe, nawet już tylko w perspektywie przyziemności? Jakie masz gwarancje, że człowiek, który póki co jest w DPS, poza nim nie wpadnie w wir światowego zamętu i nie połynie z nurtem, tym bardziej, że ma problem z alkoholem? DPS wg mnie to najlepszy kąt dla niego, bo tam obowiązuje pewien rygor i zasady są jasne. Jak nie, to lecisz, i już. - Annnika - 20-03-2008 00:34 Nie offtopujecie :?: - Ks.Marek - 20-03-2008 00:39 Ależ skąd Aneczko. Jak najbardziej w temacie. Myszko, jeszcze jedno: nie daj się w nic wmanewrować, bo to boli bardzo mocno i bardzo długo, wierzaj mi... - Myszkunia - 24-04-2008 21:40 Sorry,że tak późno o tym. Ks.Marek napisał(a):pewien rygor i zasady są jasnenie są. Nie zdradzając nic szczegółowo, to odnoszę nieodparte wrażenie,że są po to, by je łamać. I niektórzy mają większe prawa do ich łamania niż inni. Ks.Marek napisał(a):Jakie masz gwarancje, że człowiek, który póki co jest w DPS, poza nim nie wpadnie w wir światowego zamętu i nie połynie z nurtem, tym bardziej, że ma problem z alkoholem? Żadnych gwarancji, ale przecież nawet to, co na gwarancji, bywa,że się psuje. Zależy mi na odpowiedzi na takie pytanie ( dotyczy tego tematu): 1. czy człowiek ma prawo wybrać coś, co uwaza za dobro? 2. Pytanie moralne: czy lepiej,żeby człowiek żył i czuł się szczęśliwy przez krótki okres czy żeby był nieszczęśliwy, a za to żył długo? Są to ważne pytania. na drugie przykład taki: pewna osoba z rodziny wyciągneła osobę z dps. Po czym w krótkim czasie zmarła. (Osoba, zanim wyszła z dps, cały czas pytała o ta osobę z rodziny. pytania pojawiały sie po kilkanaście razy dziennie.) Czy słuszne było wyciagnięcie tej osoby z dps, nawet, jeśli oznaczało to tylko krótkie chwile szczęścia z ta osobą z rodziny, a teraz prawdopodobnie oznacza prowadzenie na nowo procedury przyjmowania do ośrodka? |