Spoczynek w Duchu Świetym - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Odnowa w Duchu Świętym (/forumdisplay.php?fid=14) +---- Dział: Charyzmaty (/forumdisplay.php?fid=18) +---- Wątek: Spoczynek w Duchu Świetym (/showthread.php?tid=381) |
- Marek MRB - 11-05-2008 18:08 Grape grape napisał(a):Dobre !Marek MRB napisał(a):podstawy w nauce Kościoła - BRAKsam sobie przeczysz, św. Teresa uznaje owy sen duchowy, a to co o nim sądzi to odrębna sprawa. Czyli skoro św.Teresa jest przeciw to lepiej, gorzej gdyby nic nie mówiła ? Omyk omyk napisał(a):Co do filmików - co chcesz udowodnić?Że Ci co myślą że stan w jakim sie znaleźli dowodzi działania Ducha, mylą się okrutnie. Cytat:Że istnieją fałszywe cuda? Że szatan działa? To i bez youtube wiadomo. Wystarczy Słowo Boże. Nie wyklucza to jednak istnienia prawdziwych cudów, które czyni Pan.Oczywiście. Tyle że nie każda cudowność to cud - jak widać. A Biblia o takich cudach nie wspomina. [ Dodano: Nie 11 Maj, 2008 18:14 ] Moniś No cóż, w swoim liście zaprezentowałaś taką "chrześcijańską furię wobec mnie - który niczym CI nie ubliżyłem, wystarczyło że mam inne zdanie od Ciebie - że już teraz chyba nikt nie będzie miał wątpliwości co do zbawiennych skutków Twojego padania w Duchu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Trochę tylko szkoda że nie miałaś nic konkretnego do powiedzenia na temat - a zwłaszcza nie odpowiedziałaś mi (jak i nikt dotąd) na moje podstawowe pytanie: Skąd pomysł, że "padanie w Duchu" to charyzmat Ducha Świętego ? - Talmid - 11-05-2008 18:32 Moniś napisał(a):Przyjedź i zobacz tych "cudotwórczych" Włochów! Podaje dokładne namiary dla zainteresowanych. Ojcowie Antonello i Enrice na Służewie i w Polsce Zapraszamy do naszego kościoła na czuwanie modlitewne "Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu", które poprowadzą misjonarze z Brazylii Ojcowie Antonello i Enrice. Czuwanie odbędzie się w sobotę 17 maja i rozpocznie się Eucharystią sprawowaną o godz. 20.30. Ojcowie Antonello i Enrice będą też na Mszy z modlitwą o uzdrowienie w niedzielę 18 maja o godz. 14.00. Informujemy, że Ojcowie Antonello i Enrice będą w tym roku także w innych ośrodkach dominikańskich w Polsce: Szczecin 7-9 maja (godz. 19.00); Poznań 10-13 maja (10.05. godz. 20.00, 11.05. godz. 13.00, 12 i 13.05. godz. 19.00), Kraków 14-16 maja (godz. 19.30). Ojcowie Dominikanie - Klasztor św. Józefa, ul. Dominikańska 2, 02-741 Warszawa Dojazd Nasz kościół i klasztor znajduje się na warszawskim Służewie, w obrębie ulic Dominikańskiej, Alei Wilanowskiej, Doliny Służewieckiej i Nowoursynowskiej. Dojazd komunikacją miejską (stan aktualności - kwiecień 2008): przystanek Dominikańska: autobusy 108, 139, 700, 710, 724, 725 przystanek Noskowskiego: autobusy 117, 141, 189, 193, 401 Marek MRB napisał(a):No cóż, w swoim liście zaprezentowałaś taką "chrześcijańską furię wobec mnie - który niczym CI nie ubliżyłem, wystarczyło że mam inne zdanie od Ciebie - że już teraz chyba nikt nie będzie miał wątpliwości co do zbawiennych skutków Twojego padania w DuchuJa tam żadnej furii tu nie zauważyłem. - Moniś - 11-05-2008 18:35 Marek MRB napisał(a):Tyle że nie każda cudowność to cud - jak widać. A Biblia o takich cudach nie wspomina. I znowu sam sobie przeczysz! I słabo znasz Biblię! Chociaż ja nie uważam się za jej eksperta! Pisałam Ci o spotkaniu Jezusa i Pawła w drodze do Damaszku no a resztę sobie poszukaj - jest jeszcze w NT można znaleźć we fragmencie o Przemienieniu Pańskim No i możesz mi w całości wtedy przytoczyć o tym. A jeszcze jedno! Dziwne rzeczy, że po wizycie ojców Włochów chodziłam na modlitwę wstawienniczą i chciałam "sobie pospoczywać " w Duchu a jakoś nic z tego nie wychodziło, podczas gdy inni doświadczali tego! W ciągu roku modliło się nade mną 4 różnych ojców i jakoś żaden tych "właściwości hipnotycznych" w stosunku do mnie i innych nie miał a do jeszcze innych miał jeśli chodzi o całą grupę czyli ok 200 obecnych osób na tych czuwaniach modlitewnych z modlitwą wstawienniczą. A jeszcze ładna atmosferka była do tego i muzyczka - i dlaczego "pod rękami żadnego z tych ojców dominikanów nie upadłam?" Albo się wszystkich powala hipnozą - jak to za pomocą filmików chciałeś nam udowodnić- albo jest się do d..... Jak już cyrk się robi! To dobry! :twisted: A nie, że ten upadnie a dziesięciu innych nie a potem 5 upadnie i 3 następnych znowu nie! Bo potem niektórzy mogą być niezadowoleni, że się ich nierówno potraktowało i jakie były kryteria "wyboru" ? [ Dodano: Nie 11 Maj, 2008 18:40 ] Owszem zdenerwowałam się! Mam prawo do chwilowych emocji! Pan Jezus jak sam pamiętasz ostro ochrzaniał faryzeuszy i zdenerwował się jak Mu kupcy Dom Ojca rozwalali handlem! Chyba że znowu coś zarzucisz, ale tym razem musiałbyś już Jemu . A jak ktoś podważałby działanie Twojego przyjaciela? Który Ci życie uratował? To też chyba poszedłbyś z nim na noże. Prawda? Tym nie mniej każdy z nas ma swoje rany i nie ma co jeszcze dodatkowo sobie dorzucać! Ale przez wzgląd na miłość chrześcijańską wybaczam Ci i życzę aby Duch Św był w całości i do końca był również Twoim Przyjacielem ! - Marek MRB - 11-05-2008 18:56 Moniś napisał(a):Moniś, prosiłem CIę już żebyś przeczytała te fragmenty i porównała z "odpocznieniem w Duchu" - nawet w przybliżeniu żaden z nich nie przypomina tego zjawiska.Marek MRB napisał(a):Tyle że nie każda cudowność to cud - jak widać. A Biblia o takich cudach nie wspomina. Cytat:Dziwne rzeczy, że po wizycie ojców Włochów chodziłam na modlitwę wstawienniczą i chciałam "sobie pospoczywać " w Duchu a jakoś nic z tego nie wychodziło, podczas gdy inni doświadczali tego!Moniko, proszę czytaj uważnie - przytoczyłem te filmiki żeby pokazać że samo zjawisko nie ma w sobie nic "cudownego" (przynajmniej w sensie chrześcijańskim). Po prostu nie ma powodu - poza swoistą modą - by sądzić że jest związane z działaniem Ducha Świętego. Cytat:Owszem zdenerwowałam się! Mam prawo do chwilowych emocji! Pan Jezus jak sam pamiętasz ostro ochrzaniał faryzeuszy i zdenerwował się jak Mu kupcy Dom Ojca rozwalali handlem!No cóż, odważnie mierzysz z porównywaniem zarówno siebie do Jezusa, jak i mnie do przekupniów w Świątyni... Niestety, nie przekonało mnie to co do "owoców"... Cytat:A jak ktoś podważałby działanie Twojego przyjaciela? Który Ci życie uratował? To też chyba poszedłbyś z nim na noże. Prawda?Nigdy nie podważałem działania Boga. Podważam jedynie przypisywanie Bogu różnych rzeczy których nie robi... Cytat:Ale przez wzgląd na miłość chrześcijańską wybaczam Ci i życzę aby Duch Św był w całości i do końca był również Twoim Przyjacielem !Co mi wybaczasz ? To że obrzuciłaś mnie błotem bo wyraziłem zdanie inne od Twojego ? [ Dodano: Nie 11 Maj, 2008 19:39 ] Proponuję zostawić wycieczki osobiste i skupić się na pytaniu : Skąd pomysł, że "padanie w Duchu" to charyzmat Ducha Świętego ? Chyba macie jakieś powody żeby tak myśleć ? - Ks.Marek - 11-05-2008 20:12 Marek MRB napisał(a):Znalazłem inny filmik: Pytanie zasadnicze: czemu mają służyć upadki w Duchu? I drugie pytanie: ile w nich subiektywizmu i autosugestii, a ile obiektywizmu i nadnaturalności? - grape - 11-05-2008 20:54 Marek MRB napisał(a):Czyli skoro św.Teresa jest przeciw to lepiej, gorzej gdyby nic nie mówiła ? eee :?: Ks.Marek napisał(a):czemu mają służyć upadki w Duchu? tzw. "odpoczynek w Panu" - Marek MRB - 11-05-2008 21:14 Kochani, ciągle to samo - wszelka Wasza argumentacja opiera się na... wcześniejszym przekonaniu co do tezy. Argumentów z Biblii (oprócz - ostatecznie, przy lekkim nagięciu - Dan 10,15) brak, z nauki Kościoła brak, z Tradycji - brak. Wszyscy mówicie "bo poczułem" "bo to od Ducha Świętego", "nie ograniczajmy działania Boga" itd. Zróbmy pewien eksperyment - na chwilę założę że mi odbiło i postanowiłem udowodnić że chodzenie boso po ogniu (znana praktyka new-ageowa) to... charyzmat. Jak powiecie że w Biblii nie ma - to odpiszę (podobnie jak Wy w sprawie "upadku w Duchu") - że nie wszystkie charyzmaty są w Piśmie i "nie ograniczajmy działania Ducha Świętego" A jak będę miał trochę fantazji to podam cytaty (pasujące znacznie lepiej niż upadek z konia w drodze do Damaszku do sprawy "padania") np. : Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął. Ewangelia wg św. Łukasza 12,49 tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień /Pański/; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. Pierwszy list św. Pawła Apostoła do Koryntian 3,13 Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Pierwszy list św. Piotra 1,7 tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień /Pański/; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. 1 Kor 3,13 Jak spytacie po co taki "charyzmat" - to ja odpowiem że jest to próba zaufania do Boga. I Jego dar męstwa. Jak powiecie że są identyczne praktyki szamańskie - to napiszę (jak Wy w sprawie "padania") że "to że Szatan imituje pewne charyzmaty to nie oznacza że ich nie ma" Z pewnością też znajdę wiele osób które po przejściu boso po węglach będą twierdziły że "zmieniły swoje życie" , że "był to dla nich moment przełomowy i zbliżenie do Boga" Widzicie jak to wygląda ? Jak się odchodzi od twardego gruntu Biblii, Nauki Kościoła, Ojców a idzie się w subiektywną demagogię wspartą nauczaniem nawiedzonej grupy z Toronto, to wylądować można w zupełnie niechcianym miejscu... [ Dodano: Nie 11 Maj, 2008 21:17 ] grape napisał(a):"Ja w tej mdłości ciała – bo nie jest to nic innego, choć z dobrego źródła bierze początek – żadnego pożytku nie widzę (…). Radzę za tym przeoryszom, niech z wszelką pilnością starają się zapobiegać takim długim omdlewaniem, z których zdaniem moim nic innego nie wynika…”Marek MRB napisał(a):Czyli skoro św.Teresa jest przeciw to lepiej, gorzej gdyby nic nie mówiła ?eee :?: - Basia1 - 11-05-2008 22:55 Marek MRB napisał(a):upadek z konia w drodze do DamaszkuMarku, może to nie jest istotne w tej dyskusji, ale już drugi raz mówisz o tym upadku. Jednak na podstawie Pisma Świętego nic nam nie wiadomo o tym, czy i kiedy Paweł spadł z konia. - Ks.Marek - 11-05-2008 22:59 Ja tam wiem jedno: jak ktoś ma problemy z modlitwą konwencjonalną, jego religijność nie jest ponadstandardowa, to wszelkie bajery szmery są niczym innym, jak świrowaniem, usprawiedliwianiem siebie z tego, co powinno być na pierwszym miejscu: normalności. Nie róbmy z Ducha Świętego Davida Copperfielda i innych kacyków showbiznesu. - Annnika - 11-05-2008 22:59 Dla mnie to na razie robi się wielka kłótnia między kilkoma osobami uznającymi istnienie spoczynku w Duchu i jednego Marka który czepił się słowa charyzmat i jest kontra. To tak jakby uprzeć się przy nazwaniu wierzby glonem i upieraniu sie, że skoro na liście glonów jej nie ma znaczy że nie istnieje. Jeszcze trochę i temat zasłuży na kłódeczkę. - Ks.Marek - 11-05-2008 23:00 Nas jest dwóch i mamy podobne zdanie: ja i Marek MRB. Będziemy się zaciekle bronić. - Annnika - 11-05-2008 23:01 Zaciekle to można temat zniszczyć bezsensownym powtarzaniem w kółko tych samych argumentów. - Sivis Amariama - 11-05-2008 23:02 Nas jest trzech [ Dodano: Nie 11 Maj, 2008 23:03 ] No jeśli nikt nie był w stanie odpowiedzieć, to trzeba je przypominać... - Ks.Marek - 11-05-2008 23:03 Tak po prawdzie, to oprócz nas, a zwłaszcza Marka dającego kontrę, nikt nie podał innych sensownych argumentów. A temu forum ma służyć: dyskusji, która może być wygrana/przegrana/wyjaśniająca. - sebcyg - 11-05-2008 23:25 Marek MRB napisał(a):Kochani, ciągle to samo - wszelka Wasza argumentacja opiera się na... wcześniejszym przekonaniu co do tezy. No to ja pociągnę ten eksperyment i dam argument na to, że "chodzenie boso po ogniu" nie jest charyzmatem (przy założeniu, że jest to od tak o sobie z własnej woli chodzenie). "Odpowiedział mu Jezus: <<Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego.>>" (Mt 4,7) Dla zjawiska nazywanego "spoczynkiem w Duchu Świętym" nie znalazłem w Piśmie Świętym tak jasnego kontrargumentu, jak przytoczyłem dla zjawiska z tego eksperymentu. Jednocześnie jednak pragnę wspomnieć, że mój stosunek do "spoczynku w Duchu Świętym" w takiej interpretacji, jaką ostatnio spostrzegam u coraz większej grupy osób, jest bardzo sceptyczny. Zauważam bowiem, że jakiekolwiek przejawy zasłabnięć, omdleń, upadków, itp. próbuje się przypisywać do działania Ducha Świętego. Jest to bardzo niepokojące zjawisko |