Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Spoczynek w Duchu Świetym - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Odnowa w Duchu Świętym (/forumdisplay.php?fid=14)
+---- Dział: Charyzmaty (/forumdisplay.php?fid=18)
+---- Wątek: Spoczynek w Duchu Świetym (/showthread.php?tid=381)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36


- Moniś - 21-05-2008 17:19

Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy

To mnie jakoś rozbawiło w kontekście tego jak ktoś pisał, że we wspólnotach są poranieni ludzie.

Ale nie do końca rozumiem czy dokładnie i precyzyjnie miałaś na myśli, bo zabrzmiało to jakoś zbyt ogólnie!

[ Dodano: Sro 21 Maj, 2008 17:20 ]
A tak przy okzaji: co to jest wpólnota SNE ?


- omyk - 21-05-2008 17:27

No to tak - SNE to Szkoła Nowej Ewangelizacji, do której jeszcze na dobre nie zdążyłam zacząć należeć, a już z niej uciekłam Oczko Nie no, poważnie mówiąc - SNE jest bardzo dobrą szkołą, ale nie jest moim miejscem w Kościele. Zachęcam do poznania Uśmiech

A na myśli miałam to, że może kobieta nie tyle 'nie umiała używać charyzmatów' [a niby skąd inni mają umieć? to Duch Św. o wszystkim nas pouczy]? Może te 'charyzmaty' wcale nie pochodziły od Pana?


- Moniś - 21-05-2008 17:28

no może też! Nie widziałam, nie znam jej, nie wiem Uśmiech


- Marek MRB - 21-05-2008 17:31

Moniś napisał(a):Wyznam Wam i Tobie Marku również , że po przeanalizowaniu Twoich postów wpadłam w silny kryzys - który mocno zatrząsł tematem spoczynku padania czy jak to zwał a skończyło się na zachwianiu jeśli chodzi o Pismo . Św i Sakramenty nawet.
Chyba nigdy nie zrozumiem kobiet Uśmiech - co ma do tego Pismo i Sakramenty ?
Cytat:Zły duch też może manifestować swoją obecność przez demonicznego pochodzenia dziwne, nieznane języki.
Imitacje szatańskie się zdarzają - ale znacznie częściej jest to efekt emocjonalny.
Cytat: Więc wydaje mi się, że skoro panią po prostu wyprowadzono z kościoła, to wszystko jest jasne. Osób chorych, czy z zaburzeniami psychicznymi nie ma potrzeby wyprowadzać - w końcu to chorzy potrzebują lekarza.
Polemizowałbym. Osobę która się po prostu ekscytuje należy usunąć spośród "publiczności" - to jej zwykle pomaga.
Nadto taka osoba często budzi niepotrzebną sensację i przeszkadza innym.


- omyk - 21-05-2008 17:34

Cytat:Osobę która się po prostu ekscytuje należy usunąć spośród "publiczności" - to jej zwykle pomaga.
Nadto taka osoba często budzi niepotrzebną sensację i przeszkadza innym.
Zgoda. Nie sądzę jednak, żeby księża zajmowali się takimi przypadkami na tego typu spotkaniach.


- Marek MRB - 21-05-2008 17:38

Wiesz, to tak na pierwszy rzut oka czasem trudno poznać. U nas w takiej sytuacji zwykle szło dwu świeckich i ksiądz z wodą święconą i wyprowadzali do salki obok. Tak na wszelki wypadek...


- omyk - 21-05-2008 17:44

No i tak powinno być Uśmiech


- Annnika - 21-05-2008 19:56

Na mój gust na ile znam księży zaangażowanych w Msze o których Aga mówi to mógł być problem demoniczny, znam ich reakcje na histeryków i "showmenów".


- aga - 21-05-2008 20:06

Annnika napisał(a):Na mój gust na ile znam księży zaangażowanych w Msze o których Aga mówi to mógł być problem demoniczny, znam ich reakcje na histeryków i "showmenów".

Nie wiem, czy to wynika tylko z mojego uroku, ale ta akcja wywołała wczoraj we mnie silne lęki.


- Rachel - 21-05-2008 20:25

Badać swe serce, zyjąc w obecności Boga - Bóg dal realne środki , i tylko z nich skorzystać. Ale napewno nie jest dobre popadanie ze skrajności w skrajność.


- omyk - 21-05-2008 22:05

No i dokładnie o to Annniko mi chodziło Uśmiech Pozdrawiam Uśmiech


- Marek MRB - 21-05-2008 22:38

EEee tam.
To że demony istnieją i działąją (czasem nawet w opisany sposób) nie oznacza by wszędzie je widzieć. To powinien być ostatni domysł z możliwych.
Inaczej ma się "zdemonizowany" obraz świata (kto miał do czynienia z hardcorową odmianą "zielonych" , Koinonią Jan Chrzciciel czy (zwłaszcza skandynawskimi lub amerykańskimi) "wolnymi kościołami charyzmatycznymi" wie o czym mówię.


- Annnika - 22-05-2008 00:30

Marku, osoby dręczone często szukają pomocy właśnie na tych Mszach. Znam ogólnie ujmując to środowisko.


- Marek MRB - 22-05-2008 04:38

Annnika napisał(a):Marku, osoby dręczone często szukają pomocy właśnie na tych Mszach. Znam ogólnie ujmując to środowisko.
To Prawda.
Ale również osoby uzależnione od doznań emocjonalnych uwielbiają Msze o uzdrowienie.
Tu chyba zresztą nie ma sporu między nami - no może poza oceną częstotliwości występowania obu grup ludzi.

Jeszcze może jedno: większość osób "związanych" nie zdaje sobie sprawy z pewnego związania, póki nie nastąpią szczególne okoliczności: jedną z nich jest taka specyficzna Msza.


- Ks.Marek - 23-05-2008 15:12

Moi drodzy! Proponuję, by ktoś podjął się rekapitulacji tych 28 stron. Dobrze byłoby wyłapać główne nurty tego topika i założyć nowy temat. Tu już jest groch z kapustą. Bardzo o to proszę, zwłaszcza tych, którzy bardzo się tu udzielali. Zostawiam mą prośbę jako taką do wieczora niedzielnego. Potem temat zamykam.