Czy odłączenie tej kobiety bylo slusznym posunieciem?? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20) +--- Wątek: Czy odłączenie tej kobiety bylo slusznym posunieciem?? (/showthread.php?tid=418) |
Czy odłączenie tej kobiety bylo slusznym posunieciem?? - Arab - 27-03-2005 21:02 W koncu odbieraja jej zycie. Kiedy ona mogla by jeszcze zyc!!! - Harpoon - 27-03-2005 21:09 Arab... nie bardzo rozumiem o czym Ty tu mówisz... Możesz mnie naprowadzić, czy to ja tak kiepsko rozumiem :? - Jólka - 27-03-2005 21:12 zapewne chodzi arabowi o odlaczenie od aparatury kobiety ktora od 15 lat byla w spiaczce no wlasnie, ale czy ona jescze zyla... w sensie, czy jej czynnosci zyciowe byly podtrzymywane wylacznie przez sprzet medyczny? czy nastapila juz smierc mozgowa? - Offca - 27-03-2005 21:13 Moim zdaniem popełniono zło. Eutanazja nie jest popierana przez Kościół. Dziś oglądałam wiadomości i zszokowały mnie informacje. Rodzina tej kobiety uważa, że nie wyraziła ona zgody na odłączenie urządzeń podtrzymujących jej życie, mąż natomiast twierdzi na odwrót. I stało się. Lekarze odłączyli jej aparaty, które dostarczały jej pożywienie. Na koniec komentarz, że tak oto, kobiecina powinna w ciągu dwóch tygodni umrzeć. Dla mnie szok, jak można było coś takiego zrobić :!: Nieetyczne, niemoralne, niehumanitarne :!: Co z tego, że kobieta jest w śpiączce, ale to dalej człowiek! Ludzie po dłuższych śpiączkach się budzili! Wydaje mi się, że może po prostu jej mąż miał dosyć opiekowania się zniedołężniałą żoną :? - Jólka - 27-03-2005 21:17 ja juz sie zgubilam w calej tej sprawie... odlaczenie od sprzetu bylo nieludzkie, z tego co sie orientuje to sad na wniosek meza zadecydowal o odlaczeniu sprzetu.. prawdopodobnie maz chcial si jej pozbyc, by moc na nowo ulozyc sobie zycie z inna sad zadecydowal ze kobieta powinna umrzec, a czy to nie Bog jedynie ma takie prawo decydowac kiedy powinien nastapic koniec ziemskiej wedrowki? - Harpoon - 27-03-2005 21:20 Ja nawet czytałam o tej kobiecie, że inni lekarze stwierdzili iż kobieta nadal czuła... że to po prostu zabicie jej, sprawienie jej bólu... Eutanazja... - powinni tego zabronić... Dla mnie to nieludzkie :!: - Arab - 27-03-2005 21:21 Przeciez ona z glodu umiera!!! [ Dodano: Nie 27 Mar 2005 21:24 ] Kazdy czlowiek ma prawo do zycia ...........czy chory czy zdrowy. Wszyscy jestesmy ludzmi. A eutanazja jest niedopuszczalna tak samo jak abora\cja - Harpoon - 27-03-2005 21:25 I z odwodnienia... Wiem juz teraz na sto procent o kim mówisz Arab... to jest okropne co ludzie robią. Czy nie dali sobie za dużej władzy do decydowania o życiu i śmierci drugiego człowieka :!: Jestem chyba zbyt wrażliwa na takie rzeczy, bo choć nie znam tej kobiety, nie znam jej rodziny i okoliczności to wyć mi się chce, gdy uświadamiam sobie jak ona bardzo cierpi... Przecież żaden sąd nie może mieć prawa o decydowaniu o skazaniu kogoś na tak wielkie cierpienie :!: - Jólka - 27-03-2005 21:27 dla mnie to jest jednoznacznie zabojstwo... odlaczenie od aparatury... ale samo stwierdzenie ze bedzie umierac ok 2 tygodni... sory, ale osoby ktore teiwrdzily ze ona juz nie zyje takim swierdzeniem same sobie zaprzeczaja... czy zyjemy w czasach kiedy o zyciu innych decyduje drugio czlowiek? czy eutanazja ma sznse stac sie codziennoscia? - Arab - 27-03-2005 21:28 Dokladnie od tego jest nasz Pan. A sedzia chce sie moze w NIego zabawic. Trudno powiedziec. [ Dodano: Nie 27 Mar 2005 21:28 ] wszystkow teraz w rekach Boga. Bo bez niego ta kobieta bedzie miala ciezka smierc - Harpoon - 27-03-2005 21:31 Powiedziałam mojej babci o tym temacie... Jest strasznie oburzona... Jej zdanie jest takie jak większości z nas... że to po prostu coś gorszego niż zabójstwo... ptrzecież ta kobieta nie była jedynie przytrzymywana przy życiu przez aparaturę, ona miała jakiś kontakt z otoczeniem... I jeszcze to, że będzie umierała tak długo... przecież to zwykłe barbarzyństwo :!: Dlaczego ludzie wykorzystują swoją jakąkolwiek władzę w taki sposób... :?: :!: Ja nie wiem... Po prostu mi brak słów... Zabić kogoś, żeby się od niego uwolnić... Ludzie... opanujcie się... - Offca - 27-03-2005 21:37 Julio, uważam, że możemy miec rację, jeśli chodzi o jej męża. Facet miał dosyć i już. Bo gdyby był choć troche wrażliwy, nie postąpił by tak, ale ewentualnie oddał ją pod czyjąś opiekę. Ale nie nasza sprawa sądzić :roll: To co się dzieje jest straszne. Mimo śpiączki, ta kobieta nadal żyje. Teraz umiera z głodu i pragnienia. To jest ludzkie??? :x Przecież to chyba gorsze, niżby jej po prostu coś wstrzyknęli, by od razu umarła... a tak?? śmierć w męczarniach! Nie popieram żadnego rodzaju uśmiercania ciężko chorych... Ale to jest po prostu jakiś koszmar! Wbrew pozorom uważam, że ta kobieta będzie umierała w okropnych męczarniach. Może nie okazywać tego na zewnątrz, ale lekarze nie mogą przecież wiedzieć co kryje się w jej psychice, sercu, duszy... Ona będzie to wszystko czuła. Jestem pewna... :cry: - Arab - 27-03-2005 21:39 czuje przeciez ona jest glodna naprawde wspolczoje jej mezowi. On jest poprostu bez serca. Jest zwyklym egoista bo odbiera komus zycie dla wlasnego pozytku. - Harpoon - 27-03-2005 21:40 Offca... :cry: Gdyby jej coś wstrzyknęli, żeby od razu umarła to byłoby to w świetle prawa zabójstwo i pewnie sąd i szpiotal zostałyby jeszcze o to oskarżone... A tak to odłączenie od aparatury... - dla niech nie zabójstwo... Poryte polskie prawo :!: Pozwolić na coś takiego :!: Ja nie moge tego zrozumieć... A czy gdyby sędzia widział/a że za jakiś czas on będzie na miejscu tej kobiety tez by tak postąpił/a :?: Albo ten cały "ukochany" mąz :?: :!: - Offca - 27-03-2005 21:43 http://info.onet.pl/1073816,12,item.html [ Dodano: Nie 27 Mar 2005 21:44 ] Będę się za nią modlić ;( |