Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Mentalność niejednego Polaka... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Mentalność niejednego Polaka... (/showthread.php?tid=4433)

Strony: 1 2 3


Mentalność niejednego Polaka... - Acant - 11-05-2009 12:58

Cytat:W życiu bym nie poszedł do roboty za 2tyś. Żyję z konkubinatu - 3 dzieci
jedno chyba moje. Ona zarejestrowana oczywiscie jako samotna matka. Full socjal - czynsz MOPS płaci, 2 tony węgla z MOPS na zimę sprzedaliśmy po 500 zeta za tone - po co mi jak i tak mam darmo prad z klatki schodowej. Żarcia tyle że zjeść sie nie da - makaron, cukier, ryż sprzedajemy znajomym, bo sklepy nie chcą - jest opisane "pomoc społeczna - nie na sprzedaż". Dzieci mają ciuchy z darów - wszystko nówki, jedzenie w szkole darmo. Kolonie, półkolonie - wszystko free. Teraz jeszcze podobno biedne dzieci mają dostawać laptopy - jakaś akcja UE - opchnie się i parę groszy będzie. Kredyty mam wszędzie gdzie dali, nigdzie nie spłacam - moga mi skoczyć - komornik nie ma mi co zabraćUśmiech durnie z banków jakieś upomnienia przysyłają, nawet nie czytam, od razu do śmietnika - a zresztą jakby co to konkubina z dziećmi zrobi takie przedstawienie że urzędnicy przy dziennikarzach będą musieli nas jeszcze przepraszaćUśmiech) tak że żyje sie w Polsce dobrze, tylko trzeba pogłówkować. Kablówkę mam darmo - wkłułem sie w kabel na sieni - tak ze od rana piwko, papierosek i Eurosport - no, nie będę wam dłuzej przeszkadzał - bierzcie się do roboty, bo ktos musi zarobić na nas biednych, pokrzywdzonych przez los... Uśmiech))))

~mops , 07.04.2009 13:09

źródło

Czy przypowieść o talentach dotyczy takiego rozumowania?
Jakże wielu niestety tak myśli i co gorsza postępuje. Osobiście znam takie przypadki.


- Ks.Marek - 11-05-2009 19:42

Tutaj http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=2522035#p2523045 o tym gadamy Uśmiech


- Myszkunia - 11-05-2009 19:55

Czy tak naprawdę jest?


- bashca - 11-05-2009 20:06

Szczerze? współczuje jego dzieciom... :zmieszany: wyrastając w takim domu ciekawe jakimi ludźmi później będą. :-k
Wiem,nie ma reguły, ale wychowanie przez rodziców ma duży wpływ na przyszły rozwój dziecka


- alus - 11-05-2009 20:24

Myszkunia napisał(a):Czy tak naprawdę jest?
Bywa.


- jonasz 33 - 11-05-2009 20:24

Każdy orze jak może, a my Polacy znani " niestety" jesteśmy z tego że potrafimy kombinować na każdym kroku. Smutny


- Myszkunia - 11-05-2009 20:27

bashca napisał(a):Szczerze? współczuje jego dzieciom... :zmieszany: wyrastając w takim domu ciekawe jakimi ludźmi później będą. :-k
Wiem,nie ma reguły, ale wychowanie przez rodziców ma duży wpływ na przyszły rozwój dziecka
Masz rację,ze ma duży wpływ.

[ Dodano: Pon 11 Maj, 2009 20:27 ]
alus napisał(a):
Myszkunia napisał(a):Czy tak naprawdę jest?
Bywa.
Cholercia...

[ Dodano: Pon 11 Maj, 2009 20:29 ]
jonasz 33 napisał(a):Każdy orze jak może, a my Polacy znani " niestety" jesteśmy z tego że potrafimy kombinować na każdym kroku. Smutny
ja niesytey nie potrafię :?
Ale to kombinatorstwo to od góry idzie... oni nam zabieraja to my im :diabelek:


- jonasz 33 - 11-05-2009 20:37

Myszkunia napisał(a):Ale to kombinatorstwo to od góry idzie... oni nam zabieraja to my im :diabelek:
Właśnie, jak więc przerwać te błędne koło, teoretycznie społeczeństwo jest w 95% katolickie więc czegoś takiego nie powinno być :shock: Ale to tylko teoria ](*,)


- Rachel - 11-05-2009 22:39

jonasz 33 napisał(a):teoretycznie społeczeństwo jest w 95% katolickie więc czegoś takiego nie powinno być Ale to tylko teoria
Nie czaje tego, że jak coś nie tak jest w kraju to się po katolikach jedzie odrazu.
W innych grupach nie ma czegoś takiego? Dla mnie to jest bezsens, szukać, w czyim ogródku chwastów jeśli ma się je również u siebie.
A to czy ktoś jest katolikiem czy nie, krętactwo istnieje. Ci którzy zmienią tok myślenia, powoli mogą zmieniać podejście do sposobu funkcjonowania w społeczeństwie. Ale czy się da całkowicie wyeliminować ten chory system? Wątpię w to.
Człowiek ogólnie jest stworzeniem leniwym i woli iść na łatwiznę.


- Ks.Marek - 11-05-2009 22:54

Widzę, że temat zaczyna się rozmywać...


- spioh - 11-05-2009 22:57

Cytat:Nie czaje tego, że jak coś nie tak jest w kraju to się po katolikach jedzie odrazu.
a mnie to nie przeszkadza, a wręcz ułatwia sprawę: jeśli ktoś zaczyna przedstawiać swoją prawdę od jechania po kimś i dopiero w świetle zjechania kogoś wychodzi jego wielkość i blask jego rzekomej prawdy, to (może i nawet nieświadomie) przyznaje, że ta jego prawda nie jest wiele warta albo z goła nic. i to ułatwia bardzo wybór np. czym sobie głowy nie zaśmiecać Uśmiech


- jonasz 33 - 11-05-2009 23:00

Rachel napisał(a):
jonasz 33 napisał(a):teoretycznie społeczeństwo jest w 95% katolickie więc czegoś takiego nie powinno być Ale to tylko teoria
Nie czaje tego, że jak coś nie tak jest w kraju to się po katolikach jedzie odrazu.
W innych grupach nie ma czegoś takiego? Dla mnie to jest bezsens, szukać, w czyim ogródku chwastów jeśli ma się je również u siebie.
A to czy ktoś jest katolikiem czy nie, krętactwo istnieje. Ci którzy zmienią tok myślenia, powoli mogą zmieniać podejście do sposobu funkcjonowania w społeczeństwie. Ale czy się da całkowicie wyeliminować ten chory system? Wątpię w to.
Człowiek ogólnie jest stworzeniem leniwym i woli iść na łatwiznę.
To nie jest żaden atak, po prostu my Polacy jesteśmy od "chyba" zawsze nauczeni do krętactwa i radzenia sobie po swojemu, wbrew nauce kościoła, no bo Polak potrafi i inne oklepane frazesy Smutny


- nordlys - 11-05-2009 23:25

jonasz 33 napisał(a):po prostu my Polacy jesteśmy od "chyba" zawsze nauczeni do krętactwa i radzenia sobie po swojemu, wbrew nauce kościoła, no bo Polak potrafi i inne oklepane frazesy
po prostu ... to Ty wrzucasz wszystkich Polaków do jednego wora :?
:arrow: brzydko i niesprawiedliwie ... [-X
Czy np. Ty taki jesteś? Duży uśmiech


- Fils - 12-05-2009 00:11

Acant napisał(a):Czy przypowieść o talentach dotyczy takiego rozumowania?
Jakże wielu niestety tak myśli i co gorsza postępuje. Osobiście znam takie przypadki.

I niech tak postępują. Korzystają z okazji jak każdy. Nie ich wina, że Polacy uwielbiają socjal bo sami sobie w kapitalizmie poradzić nie mogą. W 2001 roku mieliśmy szansę odbić się od dna kiedy to nasz współczynnik wolności gospodarczej (ok 65) był najwyższy ze wszystkich krajów postkomunistycznych. Od 2003 roku pozostajemy na dnie ze współczynnikiem w okolicach 59 punktów. Widać efekty. Dopóki będziemy głosować na partie socjalistyczne dopóty będziemy krajem biedą i nędzą płynącym. Kraj w którym za rozdawanie chleba odsiaduje się kare w zakładzie karnym, w kraju w którym oddaje się majątki ziemskie pod bezproduktywne obiekty: religijne, zusowe, a w najlepszym wypadku na zagraniczne hipermarkety.
Polak nie jest kombinatorem, tylko pasożytem. Kombinowanie wymaga intelektu, a dostosowanie się do warunków to 'instynkt'.


Pozdrawiam


- nordlys - 12-05-2009 01:39

Fils napisał(a):Polak nie jest kombinatorem, tylko pasożytem. Kombinowanie wymaga intelektu, a dostosowanie się do warunków to 'instynkt'.
O, kolejny ... Polak? :? I to z Krakowa :!:
A Ty, Fils, jesteś "pasożytem"? A może nie jesteś Polakiem?

Przypominam, że w Grodzie Kraka jest Kuria Biskupia, Katedra Wawelska ze świętymi i św. Siostra Faustyna, która nauczała o Bożym Miłosierdziu. Może zrób sobie wycieczkę do Łagiewnik i rozważ własne słowa przed wystawionym tam Świętym Sakramentem. Uśmiech