Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czego teraz słuchacie? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=35)
+--- Wątek: Czego teraz słuchacie? (/showthread.php?tid=451)



- Polonium - 15-12-2008 12:23

Imperio - Amor Infinitus


- Myszkunia - 15-12-2008 14:02

a ja nie słucham teraz żadnej muzykiUśmiech


- Milky Way - 17-12-2008 01:04

http://pl.youtube.com/watch?v=2A2Jt4WOxN8

Coś pięknego...


- Rachel - 17-12-2008 17:12

Nic nie mowisz mowić


- Mordimer_Madder - 17-12-2008 18:12

hmmm - no nie wiem... jako podstarzały rockers chyba bym się nie wstrzelił tu z moją muzyką, więc chyba lepiej się nie przyznam :diabelek:


- Kyllyan - 18-12-2008 14:18

http://www.sendspace.pl/file/wzAW1r6p/rediraHR0cDovL3N2MDIwLnNlbmRzcGFjZS5wbC9maWxlL3d6QVcxcjZwL3RGZUlDbGRPOEV4MVVUQ3Q​va29uY2VydCtocmMucmFy

Budzyński. Nie moja muzyka, ale niektórym tu sie podoba. Link do pliku .rar
117 MB ok 1,5 godziny muzyki.


- jonasz 33 - 18-12-2008 16:26

DELIRIOUS


- Rachel - 18-12-2008 17:22

Nic nie musisz mówić


- die_eule - 18-12-2008 22:17

wszystko Air


- Rachel - 18-12-2008 23:45

Cisza


- die_eule - 18-12-2008 23:47

też lubię


- M. Ink. * - 20-12-2008 19:11

ten zespół mnie zabije... naprawdę... moja fascynacja jego twórczością nie mija... :shock:

http://pl.youtube.com/watch?v=a69iM4knYsg&feature=related


O bracie!
O bracie! O siostro!
On jedzie do ciebie
Jedzie do ciebie, gdy jesteś w potrzebie
Motor zapuści, migacz wypuści
A jużci!
Jest blisko i bierze wiraże
Otwórzmy mu bracia i siostry
Serca garaże!

Zbawi cię, zbawi on, zbawi cię diesel (x4)
Zbawiciel diesel! (x3)

Rumba! De la Jerozolima! (3x)
Rumba! Rumba!

.
.
.
jeszcze odnośnie "diesla", z jakiegoś wywiadu:

Cytat:Lao Che - wywiad z wokalistą. Jerzy Szerszunowicz

- [...] Myślałem o takim przedstawieniu tej relacji Boga i człowieka w charakterze buffo, żeby nie było tak patetycznie, jak w kościele. Uważam, że nieporozumieniem jest wyobrażanie sobie Boga w człowieczych proporcjach. Ten Bóg z "Hydropiekłowstąpienia” jest taki właśnie na ludzką miarę: miewa złe nastroje, obraża się na ludzi, wyładowuje na nich frustracje.

Wolisz tego gościa z piosenki "Zbawiciel Diesel”, co to "jedzie do ciebie, gdy jesteś w potrzebie, motor zapuści. Migacz wypuści, a jużci, jest blisko i bierze wiraże”?

- Z religią jest tak, że każdy może podążać własną ścieżką. Jeżeli komuś pomaga odmawianie różańca, niech odmawia. Jeżeli potrzebuje Boga "ludzkiego”, niech w niego wierzy. Nie potrafię mówić o relacjach człowiek - Bóg, mogę co najwyżej próbować powiedzieć, jak to wygląda na linii "Spięty” - Bóg.

Otwierasz "serca garaże”?

- Próbuję się odnaleźć w relacji z Bogiem, ale nie bardzo mi to wychodzi. Moja modlitwa to te momenty autentycznego wzruszenia, gdy śpiewam o barykadzie na Woli i myślę o solidarności ludzi, którzy tam walczyli, o wspólnocie i zaufaniu, jakie w tym momencie emanuje z widowni. W takich chwilach czuję Boga. Napisałem tekst "Zbawiciel Diesel”, bo zawsze chciałem napisać piosenkę o swoim idolu Jezusie Chrystusie. Pasuje mi też podejście do religii w kościołach amerykańskich, gdzie wiarę manifestuje się radośnie, a kaznodzieje mówią o Bogu w taki sposób, by zrozumieli to prości ludzie.

A skąd wziął się Diesel?

- Może stąd, że kończyłem technikum samochodowe...

Super! Wszystko, co kręci się wokół Lao Che jest tak proste, naturalne, że albo jest samą prawdą, albo świetnym PR-em.

- Zazdroszczę ci - ja widzę same komplikacje (śmiech). Poważnie: może jest tak, że nawet do największych tajemnic - do Boga, do wiary, do miłości - prowadzą proste drogi. Kiedy w naszym gronie mówimy o Lao Che, że to kapela, której po raz kolejny udało się spaść na cztery łapy. Czasem myślę, że to może jakiś rodzaj łaski - wiele rzeczy, z niewiadomego powodu, nam się po prostu udaje.

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080523/MAGAZYN/460951464



- Polonium - 20-12-2008 19:53

To już nawet żargon kierowców uwzględniono nawet. O.K. Tylko dlaczego po "Serca garaże" jest "diesel" to już zupełnie nielogiczne. Nie wiem jak Wam, ale mi nie pasuje określenie "Zbawiciel diesel!", bo widzę tu wyraźne przegięcie, a nie mam zamiaru faktów owijać w bawełnę.


- M. Ink. * - 20-12-2008 21:56

Polonium napisał(a):ale mi nie pasuje określenie "Zbawiciel diesel!"
mi się wydaje, że to można rozumieć po prostu: Zbawiciel, który spieszy, jakby był samochodem - znaczy szybki jest

można by jeszcze nawiązać do historii Rudolfa Diesla i przyczyn jego śmierci, no ale to już daleka interpretacja...


- Mordimer_Madder - 21-12-2008 02:36

To całkiem tak, jakby w w mojej, ostatnio ulubionej piosence doszukiwać się podtekstu typu: "nie grzesz, bo z mej ręki spotka cię zasłużona kara!" :diabelek:

na wszelki wypadek podpowiem - polski zespół, polska proza, polska gra, polski teledysk...