PRAESUMPTIO BONI VIRI. - o Zasadzie domniemania niewinności
Zasada ta - sięgająca swymi korzeniami do prawa rzymskiego - znalazła odzwierciedlenie w art. 42 ust.3 Konstytucji, gdzie wskazano, że: „każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”.
Konstytucja RP napisał(a):Art. 42.
1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zasada ta nie stoi na przeszkodzie ukaraniu za czyn, który w czasie jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl prawa międzynarodowego.
2. Każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu.
3. Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu.
Zasada domniemania niewinności została także wyrażona w § 1 art. 5 kodeksu postępowania karnego /kpk/, który stanowi, iż oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem.
Kodeks postępowania Karnego napisał(a): Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu.
§ 2. Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.
Widzimy co sime dzieje w naszych kochanych mediach, w sądach, etc. Zdaje się, iz większość ma ową zasadę w głębokim poszanowaniu...
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do prezentacji ich poglądów.