Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Seks po chrześcijańsku
Autor Wiadomość
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #346
 
aga napisał(a):
Helmutt napisał(a):
aga napisał(a):Dużo czytam i staram się używać rozumu Oczko
Mój promotor mawiał "Nie nauczysz się fizyki wkuwając regułki. Musisz robić zadania" Duży uśmiech

Ale - jak ktoś tutaj powiedział - nie trzeba chorować na serce, by być dobrym kardiologiem.
Poza tym wierzymy w dar mądrości Ducha Swiętego, który daje łaskę poznania dobra i zła i rozumienia tego, co wydaje się ukryte Uśmiech
Ale seks to nie choroba Uśmiech - a że tak powiem - wprost przeciwnie.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-05-2009 12:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #347
 
Helmutt napisał(a):Ale seks to nie choroba Uśmiech

Nie choroba, ale porównanie jest jak najbardziej trafne. Poza tym jak już powiedziałam - w Kościele Duch Boży działa i On przemawia przez duchownych, którzy na seksie przecież nie powinni się znać, a jednak mają najlepsze wyczucie dobra i zła. Mądrość Boża jest inna niż ludzka i stoi powyżej tej ludzkiej.
21-05-2009 12:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #348
 
aga napisał(a):
Helmutt napisał(a):Ale seks to nie choroba Uśmiech

Nie choroba, ale porównanie jest jak najbardziej trafne. Poza tym jak już powiedziałam - w Kościele Duch Boży działa i On przemawia przez duchownych, którzy na seksie przecież nie powinni się znać, a jednak mają najlepsze wyczucie dobra i zła. Mądrość Boża jest inna niż ludzka i stoi powyżej tej ludzkiej.
Nie można się na czymś dobrze znac nigdy tego nie wykonując. No chyba, że osławiony celibat kleru jest mitem, w co nie chce mi się wierzyć Oczko

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-05-2009 12:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #349
 
Helmutt napisał(a):Nie można się na czymś dobrze znac nigdy tego nie wykonując. No chyba, że osławiony celibat kleru jest mitem, w co nie chce mi się wierzyć Oczko

Po ludzku nie można, po bożemu - tak Uśmiech Od kilku chwil próbuję Ci to wytłumaczyć. I nie chodzi tutaj o żadną ideologię ani autorytatywne narzucanie poglądów kleru, lecz łaskę patrzenia oczyma wiary i zaufania temu, co mówi Kościół, a zatem sam Bóg, który najlepiej wie, co jest dobre, a co złe dla człowieka.
21-05-2009 12:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #350
 
kredka198 napisał(a):to Ja Uśmiech , to niech nie podejmują się współżycia Uśmiech ...tylko nie gańcie mnie ,że łatwo mi mówić..a w życiu to inaczej... .ja to wiem.. wiem ..wiem wiem. ale trzeba sobie z tym radzić jak się chce być w porządku wobec Boga i wobec siebie nawzajem
](*,) wytłumacz mi w taki razie jak to mają zrobić skoro są młodym małżeństwem :?: no przecie się na da ](*,)
21-05-2009 12:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #351
 
Rozumiem, ale.... nie rozumiem. Znaczy, że taki ksiądz zna się na seksie lepiej ode mnie mimo, że go nigdy nie uprawiał? Dla mnie to czysty paradoks.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-05-2009 12:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #352
 
Helmutt napisał(a):Rozumiem, ale.... nie rozumiem. Znaczy, że taki ksiądz zna się na seksie lepiej ode mnie mimo, że go nigdy nie uprawiał? Dla mnie to czysty paradoks.
hehe. to w sumie brzmi jak by mi ktoś mówił, że młody lekarz bez doświadczenia lepiej wie jak leczyć i co mi jest od lekarza z wieloletnim doświadczeniem 8)
21-05-2009 12:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #353
 
nie wiem czy taj odpowiedź już padła - przejrzałam tylko niektóre wypowiedzi. także jeśli to będzie powtórzenie to sorki.
Cytat:pytam dlaczego wytrysk MUSi nastapić wewnątrz
najprościej mówiąc: bo akt małżeński nie ma być aktem wzajemnej masturbacji tylko stosunkiem płciowym, nawet jeśli jest uprawiany celowo w okresie niepłodnym (dla przyjemności, umacniania/wyrażania więzi, a nie dla zrodzenia potomstwa).
21-05-2009 12:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #354
 
spioh napisał(a):nie wiem czy taj odpowiedź już padła - przejrzałam tylko niektóre wypowiedzi. także jeśli to będzie powtórzenie to sorki.
Cytat:pytam dlaczego wytrysk MUSi nastapić wewnątrz
najprościej mówiąc: bo akt małżeński nie ma być aktem wzajemnej masturbacji tylko stosunkiem płciowym, nawet jeśli jest uprawiany celowo w okresie niepłodnym (dla przyjemności, umacniania/wyrażania więzi, a nie dla zrodzenia potomstwa).
przepraszam za szczerość ale dla mnie to brednie.......jedno nie trzyma się drugiego....jedno wyklucza drugie.... :?
21-05-2009 12:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #355
 
spioh napisał(a):
Cytat:pytam dlaczego wytrysk MUSi nastapić wewnątrz
najprościej mówiąc: bo akt małżeński nie ma być aktem wzajemnej masturbacji tylko stosunkiem płciowym, nawet jeśli jest uprawiany celowo w okresie niepłodnym (dla przyjemności, umacniania/wyrażania więzi, a nie dla zrodzenia potomstwa).
Gdzie tu masz masturbację? Czyli rozumiem, że - jesli jedno z małżonków pieści drugie ręką - jest to już "nieczystość" ?
A jeśli stosunek odbywa się normalnie a tylko wytrysk nastąpi poza - to jest to jeszcze masturbacja czy już stosunek?

Sami widzicie, że głębsze wnikanie w temat powoduje powstawanie coraz większej ilości pytań i wątpliwości.
Z przekonaniem twierdzę, że Kościół wkraczając w tak delikatną sferę jaką jest ludzka seksualność - nie dość, że sam sobie co rusz "strzela w stopy" to jeszcze robi krzywdę ludziom robiąc z nich grzeszników i twierdząc, że są "brudni". W odróżnieniu od dziewic i nawiedzonych mizoginistów - ci zawsze będą mili Kościołowi... :|

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-05-2009 12:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #356
 
to Ja :) napisał(a):
kredka198 napisał(a):to Ja Uśmiech , to niech nie podejmują się współżycia Uśmiech ...tylko nie gańcie mnie ,że łatwo mi mówić..a w życiu to inaczej... .ja to wiem.. wiem ..wiem wiem. ale trzeba sobie z tym radzić jak się chce być w porządku wobec Boga i wobec siebie nawzajem
](*,) wytłumacz mi w taki razie jak to mają zrobić skoro są młodym małżeństwem :?: no przecie się na da ](*,)

Jak się nie da :?: To jak są młodym małżeństwem to z tego tytułu przysługują specjalne przywileje? Jak już słusznie ktoś stwierdził - ma być przyzwolenie na wzajemną masturbację (skoro ma się odbywać gdzieś "poza") :evil:
21-05-2009 12:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #357
 
nic nie szkodzi, to Ja : ), Uśmiech
21-05-2009 12:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #358
 
aga napisał(a):Jak się nie da :?: To jak są młodym małżeństwem to z tego tytułu przysługują specjalne przywileje?
No a jak! Za komuny młode małżeństwa mogły nabyć pralki, lodówki, kuchenki mikrofa.... a nie, takie zwykłe i inne niedostepne dla zwykłych śmiertelników artykuły... :diabelek: :diabelek:

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-05-2009 12:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #359
 
Helmutt napisał(a):A jeśli stosunek odbywa się normalnie a tylko wytrysk nastąpi poza - to jest to jeszcze masturbacja czy już stosunek?

Jest to wzajemna masturbacja :evil:

Helmutt napisał(a):Z przekonaniem twierdzę, że Kościół wkraczając w tak delikatną sferę jaką jest ludzka seksualność - nie dość, że sam sobie co rusz "strzela w stopy" to jeszcze robi krzywdę ludziom robiąc z nich grzeszników i twierdząc, że są "brudni".

Ludzie sami sobie wyrządzają krzywdę, ale szatan działa w taki sposób, że skutki grzechu wychodzą dopiero po jakimś czasie. Każdy się przekona.
21-05-2009 12:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #360
 
aga napisał(a):
Helmutt napisał(a):A jeśli stosunek odbywa się normalnie a tylko wytrysk nastąpi poza - to jest to jeszcze masturbacja czy już stosunek?

Jest to wzajemna masturbacja :evil:
E gadasz. Gdzie tak jest napisane? Wyjątkowo możesz podac linka Oczko


Cytat:
Helmutt napisał(a):Z przekonaniem twierdzę, że Kościół wkraczając w tak delikatną sferę jaką jest ludzka seksualność - nie dość, że sam sobie co rusz "strzela w stopy" to jeszcze robi krzywdę ludziom robiąc z nich grzeszników i twierdząc, że są "brudni".
Ludzie sami sobie wyrządzają krzywdę, ale szatan działa w taki sposób, że skutki grzechu wychodzą dopiero po jakimś czasie. Każdy się przekona.
Tak, masz rację - LUDZIE wyrządzają krzywdę - ale innym. Wyobraź sobie młode małżeństwo, kochające się, nie widzące świata poza sobą i lubiące seks jak kazdy. I nagle jakiś "mądrala" im mówi, że cięzko grzeszą bo robią to nie tak jak trzeba, są "brudni", "uprzedmiatawiają się" i "znieważają". No ja bym się co najmniej zdrowo wnerwił.

Nie wiem, czy gdyby nie było celibatu to też by tak wiernym "pod kołdrę" włażono...? Czy to już jest taka ludzka natura podglądaczy i "psów ogrodnika", którą każdy z nas w sumie posiada? Nie wiem.

A bodaj to wciórności, stoję o własną głowę, że gdyby seks nie był tak przyjemnym przeżyciem, to KK wcale by sobie nim głowy nie zawracał. Czyżby przyjemność dla samej przyjemności, rozkosz, doznania - były rzeczami niegodnymi katolika?

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-05-2009 13:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów