Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy chodzisz do kościoła ?
Autor Wiadomość
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
Nie mam nic przeciw kazaniom, które są u nas. Kazania dla dzieci nawet paradoksalnie więcej treści zawierają niż najdłuższe kazanie dla dorosłych. Nierzadko jednak kazania dla dorosłych
są krótsze a treściwe, przez co słuchający nie nudzi się a jednocześnie dotyka samej głębi wiary. W kazaniach są przytaczane przykłady z życia wzięte. Homilie papieskie trafiały do głębi serc, mimo iż były to homilie wymagające.

Kazania są zróżnicowane w jeszcze inny sposób - inne kazania ksiądz wygłasza do studentów, inne do żołnierzy, jeszcze inne do Polonii zagranicznej itp. Tzn. jedno czytanie Ewangelii, lecz wiele homilii do niego się odnoszących.

Podczas obozu międzynarodowego była homilia po angielsku. Nie był to jednak wykład teologiczny, tylko przekaz treści w sposób właściwy przy jednoczesnym posłużeniu się pewnym rekwizytem. Zaraz powiem po co. Rekwizytem tym był słoik z biedronką. Chodziło o zobrazowanie miłości Chrystusa względem człowieka. Tak jak biedronka potrzebuje powietrza, by żyć, to podobnie człowiek potrzebuje Chrystusa. Piękny ten przykład i pamiętam go do dziś.
01-11-2008 15:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #62
 
Nie dla kazań uczestniczę w Eucharystii. Nie ma być interesująca, ale przeżywana. A to zależy wyłącznie ode mnie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
01-11-2008 16:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #63
 
Pytanie: "Czy chodzisz do kościoła?", stawiane osobie wierzącej, jest absurdalne.
Dla mnie, jak dla wielu wiernych, chęć spotkania się z Chrystusem jest absolutną podstawą. Bez "chodzenia do kościoła" chyba nie można mówić o wierze, a jeśli już - to o gasnącej...

Popieram głos Annniki - to nie kazanie jest najważniejsze. Ważna jest pamiątka uobecniającej się Ofiary, żywa Obecność Pana w Ciele i Krwi, spotkanie. Jeśli jednak jest taka okazja, to warto posłuchać dobrego kazania. Ja sama w parafii mam niejednokrotnie świetne kazania, które wiele dają, wiele pomagają zrozumieć, ale "Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha", itd. Nie każdy jest urodzonym kaznodzieją. Każdy natomiast ma obowiązek głosić Ewangelię Uśmiech [i to wcale nie tylko kapłan wstający do kazania, ale każdy chrześcijanin]
Zdarza się i tak, że same czytania zestawione ze sobą mówią tak wiele, że kiepskie kazanie tylko rozmydla to 'uderzenie', ten mocny i adekwatny do okoliczności przekaz. Pamiętajmy jednak, że homilia/kazanie to również Słowo Boże! Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
01-11-2008 16:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #64
 
omyk napisał(a):Ważna jest pamiątka uobecniającej się Ofiary, żywa Obecność Pana w Ciele i Krwi, spotkanie.
Zdecyduj się na coś. Pamiątka Ofiary,, czy uobecnienie? To co napisałaś jest bez sensu. A nawet smierdzi siarką :diabelek:
A we Mszy św uczestniczę co dzień. I na pewno nie dla kazania, bo w dni powszednie u nas kazań nie ma.
Ale mamy mlodego księdza, który wprowadzil cos co lubie. Po Ewangelii, a przed modlitwą wiernych jest całe 5 minut ciszy Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
01-11-2008 17:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #65
 
Heh Uśmiech
Msza jest z jednej strony pamiątką Jedynej Ofiary, a z drugiej - jej uobecnieniem Uśmiech
Tak mi się napisało, musisz mnie łapać za słówka?
"Śmierdzi" tradycjonalizmem (zupełnie jak wielkie darcie szat, czy Msza św. jest bardziej Ofiarą, czy bardziej Ucztą... litości!).

U mnie też w dni powszednie kazań nie ma, chyba, że głosi proboszcz, wtedy krótkie jest.

Cisza po Ewangelii - to świetny pomysł, rzadko to się u mnie zdarza, byłabym za wprowadzeniem takiego zwyczaju na co dzień Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
01-11-2008 17:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #66
 
Annika napisała :
Cytat:Nie dla kazań uczestniczę w Eucharystii. Nie ma być interesująca, ale przeżywana. A to zależy wyłącznie ode mnie.

Kazania też są ważną częścią liturgii i ich rola jest również ważna. Msza Święta to liturgia Słowa i liturgia Eucharystyczna. Kazanie (homilia) ma miejsce przed liturgią Eucharystyczną i odnosi się ono do tekstu Ewangelii. Bez homilii Msza Święta byłaby bardzo uboga. Nie dziwi, że nawet Hierarchia Kościoła Katolickiego to dostrzegła. Były przedstawiane propozycje, aby homilii nie brakowało także na tygodniu. Papież Benedykt XVI zwołał niedawno Synod, który był poświęcony Słowu Bożemu, a cały Sobór Watykański II wiele zrobił, aby rola Słowa Bożego w Kościele nie była pomijana.

Nie pisałem o całej Mszy Świętej, że ma być interesująca, ale o homiliach - jednym z elementów liturgii Słowa, a to spora różnica. U nas po homilii następuje moment ciszy.W liturgii Eucharystii nigdy nie chodziło o to, by była interesująca, ale raczej chodzi w niej o samą obecność Chrystusa. Jest tu widoczny chrystocentryczny charakter zarówno w liturgii Słowa (Ewangelia jest zawsze czytana z najwyższą czcią i tylko przez kapłana) jak i w liturgii Eucharystycznej (transsubstancjacja, Komunia Święta).

Nieodłączna w kościele jest również Adoracja Najświętszego Sakramentu, kiedy trwamy przed Chrystusem uwielbiając Jego Święte Imię, Jego niepojęte miłosierdzie. Są też procesje Eucharystyczne - najważniejsza podczas uroczystości Bożego Ciała.
01-11-2008 17:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #67
 
Polonium, po co ten wywód z liturgii :?: Nijak ma się do tematu... Odpowiadając na coś nie musisz się od razu dzielić wszelką okoliczną wiedzą w coraz mniejszym powiązaniu do sedna Duży uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
01-11-2008 17:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #68
 
Chodzę, choć ostatnio to jestem zawożona Uśmiech I ważne jest dla mnie to , że za każdym razem Msza Świeta to ciągła dynamika i Pan Jezus działa, mówi, uzdrawia, przebacza , poprostu jest.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
01-11-2008 20:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #69
 
Annnika napisał(a):Polonium, po co ten wywód z liturgii :?: Nijak ma się do tematu... Odpowiadając na coś nie musisz się od razu dzielić wszelką okoliczną wiedzą w coraz mniejszym powiązaniu do sedna Duży uśmiech

Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy
01-11-2008 22:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #70
 
omyk napisał(a):Msza jest z jednej strony pamiątką Jedynej Ofiary, a z drugiej - jej uobecnieniem Uśmiech
Tak mi się napisało, musisz mnie łapać za słówka?
No, nie muszę, ale lubię. Taki już ze mnie wredny typ.
Czy potrafisz w to uwierzyć, poczuć i wyobrazić sobie, że słuchając Mszy św w kościele jednocześnie realnie stajesz - wraz z Matką, apostolami i wszystkimi swietymi - na wzgórzu Golgoty u stóp Krzyża św, na którym właśnie umiera nasz Pan? jeśli nie, to bierzesz udział w pamiątce Ofiary. jeśli tak To ta Ofiara sie uobecnia. Żeby było jasne. ta ofiara sie uobecnia tu i teraz bez względu na Twoją wiarę, ale tylko własciwe rozumienie uobecnienia pomoże Świętą Liturgię po katolicku przeżyć.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
02-11-2008 06:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #71
 
To nie od moich wyobrażeń i wiary, lub jej braku, zależy to, co się dzieje na Eucharystii Uśmiech
Kwestia rozróżnienia tego, co naprawdę dzieje się na Eucharystii jest chyba bardziej złożona, niż nam się wydaje. Owszem, uobecnia się raz złożona Ofiara Doskonała, natomiast nie można powiedzieć, że za każdym razem "tu i teraz" od nowa umiera Chrystus.
Szczerze mówiąc... próba pojęcia Najświętszej Ofiary rozumem jest dla mnie podobnie śmieszna, jak dywagacje na temat relacji wewnątrz Trójcy Świętej... Po co to? I tak pozostaje to dla mnie niepojęte.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
02-11-2008 12:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #72
 
omyk napisał(a):T natomiast nie można powiedzieć, że za każdym razem "tu i teraz" od nowa umiera Chrystus.
Nie mozna. Za to ..."anathema sit"
Ale można powiedieć, że będąc na Mszy w kościele jednocześnie jestem tam. W tamtym miejscu i tamtym czasie.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
02-11-2008 13:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #73
 
Ja chodzę do kościoła. A zadam inne pytanie - kto, oprócz tego, że chodzi do kościoła, chodzi często na Mszę świętą?
02-11-2008 14:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #74
 
Co znaczy często :?: Codziennie :?: 3 razy w tygodniu :?: Mówisz o chodzeniu na Mszę czy uczestniczeniu w niej Oczko :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-11-2008 15:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #75
 
omyk napisał(a):Kwestia rozróżnienia tego, co naprawdę dzieje się na Eucharystii jest chyba bardziej złożona, niż nam się wydaje. Owszem, uobecnia się raz złożona Ofiara Doskonała, natomiast nie można powiedzieć, że za każdym razem "tu i teraz" od nowa umiera Chrystus.
Szczerze mówiąc... próba pojęcia Najświętszej Ofiary rozumem jest dla mnie podobnie śmieszna, jak dywagacje na temat relacji wewnątrz Trójcy Świętej... Po co to? I tak pozostaje to dla mnie niepojęte.
Msza świeta krok po kroku
http://www.mateusz.pl/mt/wj/fz/
02-11-2008 16:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości

Wróć do góryWróć do forów