Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiara w Boga II
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
Ks.Marek napisał(a):Ty podchodzisz do tego z jakimś ciągłym zainteresowaniem, czymś powodowany.
Bo wiedza jaką tutaj mogę zdobyć jest mi potrzebna do zrozumienia samego siebie. Nie mam co zaprzeczać, że wychowałem się w chrześcijańskiej rodzinie i że "aura" chrześcijaństwa ma po dziś dzień wpływ na moją psyche.
Ks.Marek napisał(a):
heysel napisał(a):A ja się czuję tak jakbym od zawsze był w jakiś sposób uodporniony na ten dar ...
Przyjmuje to do wiadomości, i powiedzmy, że na swój sposób rozumiem Ciebie.
Przeważnie było tak, że po prostu "świeczka się wypalała" i tyle. W żadnym wypadku wiara nigdy nie gościła u mnie dłużej i bardziej na stałe.
16-04-2007 23:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #47
 
heysel napisał(a):Źle myślisz. A mnie się nie chce znowu wałkować tego samego co już tutaj wałkowaliśmy.
fakt, że Ci się nie chce przekonuje mnie, że dobrze myślę

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
17-04-2007 05:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #48
 
M. Ink. * napisał(a):fakt, że Ci się nie chce przekonuje mnie, że dobrze myślę
A niech Cię przekonuje, w sumie mało mnie to obchodzi. Na zakończenie poczytaj sobie to .
17-04-2007 08:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #49
 
heysel napisał(a):poczytaj sobie
sam sobie poczytaj, ale pewnie też Ci się nie będzie chciało... :-

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
17-04-2007 10:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #50
 
M. Ink. * napisał(a):sam sobie poczytaj, ale pewnie też Ci się nie będzie chciało... :-
Już dawno czytałem i krótko wymieniłem zdania o tym z lepszym od Ciebie, z Uczym.

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Wto 17 Kwi, 2007 21:32 ]
Panowie, nie róbcie sobie pod górkę. Obaj jesteście super inteligentni i nietuzinkowi i wiem, że stać was na elegancki i gładki dialog. Posty poniżej usuwam, bo:
1. Nic do tematu nie wnoszą
2. Mogą być potraktowane jako niezgodne z regulaminem
17-04-2007 10:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #51
 
xMarek w poście heysela napisał(a):Panowie, nie róbcie sobie pod górkę. Obaj jesteście super inteligentni i nietuzinkowi i wiem, że stać was na elegancki i gładki dialog. Posty poniżej usuwam, bo:
1. Nic do tematu nie wnoszą
2. Mogą być potraktowane jako niezgodne z regulaminem
cóż... jeśli z tej strony mi zabraniają, to ... spróbuję z drugiej, czyli wychodząc z Anzelma :hm:

heysel napisał(a):wymieniłem zdania o tym z lepszym od Ciebie, z Uczym
ponieważ lepszego ode mnie nie da się nawet pomyśleć, więc tym bardziej nie mógłby być, co nie wyklucza, że uważasz go za lepszego od Ciebie :patrzy:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-04-2007 06:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #52
 
M. Ink. * napisał(a):spróbuję z drugiej, czyli wychodząc z Anzelma :hm:
M. Ink. * napisał(a):ponieważ lepszego ode mnie nie da się nawet pomyśleć
To jest prowokacja. I nic więcej nie napiszę.
18-04-2007 06:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
;( :diabelek:

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sro 18 Kwi, 2007 08:24 ]
Za takie posty będzie ostrzeżenie. Proszę cię M. Ink., bądź gość na poziomie, takim, jak prezentowałeś przed odejściem.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-04-2007 06:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
A czy to u góry nie podchodzi przypadkiem pod nabijanie ilości postów przez emotikonki ? Duży uśmiech
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...38&start=0
Offca napisał(a):A Ty heysel jak nie masz nic do napisania, to nie nabijaj postów emotkami, bo w czapę dostaniesz, zobaczysz
Mnie to się wtedy ostrzegało przed dostaniem w czapę, ciekawe jak tu będzie Szczęśliwy .
NO OFFENCE
18-04-2007 07:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
heysel napisał(a):A czy to u góry nie podchodzi przypadkiem pod nabijanie ilości postów przez emotikonki ?

:spam:

nie podchodzi, gdyż nie nadużywam - jedynie odpowiadam na Twoje wycofanie się z dyskusji o Anzelmie czy raczej o jego argumencie nazywanym "dowodem ontologicznym na istnienie Boga"; motywy Twojego wycofania to oczywiście Twój problem, ale - uogólniając - zauważyłem, że to dość typowe zjawisko, gdy chce się faktycznie podjąć rzeczową dyskusję z oponentami, negującymi zarówno istnienie Boga, jak i racjonalność przesłanek przemawiających za wiarą

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-04-2007 07:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
M. Ink. * napisał(a):nie podchodzi, gdyż nie nadużywam - jedynie odpowiadam na Twoje wycofanie się z dyskusji
W dobrym smaku jest napisaniu chociażby kilku słów komentarza, a nie zostawienie dwóch samotnych emotikonek. Poza tym jak ja coś takiego robię to zaraz jest problem ...
M. Ink. * napisał(a):dyskusji o Anzelmie czy raczej o jego argumencie nazywanym "dowodem ontologicznym na istnienie Boga"
Nie sądzę abyś na ten temat napisał cokolwiek więcej niż :
a) Uczy,
b) to co jest zawarte w artykule do którego dałem linka,
M. Ink. * napisał(a):motywy Twojego wycofania to oczywiście Twój problem
Po prostu nie sądzę, abyś cokolwiek mógł nowego wnieść niż to co już zostało powiedziane ;P .
M. Ink. * napisał(a):zauważyłem, że to dość typowe zjawisko, gdy chce się faktycznie podjąć rzeczową dyskusję z oponentami, negującymi zarówno istnienie Boga, jak i racjonalność przesłanek przemawiających za wiarą
Jak się chce podjąć z kimś dyskusję to trzeba wnieść coś świeżego, a nie to co już było.
A poza tym to już jest totalny :offtopic: .
18-04-2007 07:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
heysel napisał(a):W dobrym smaku jest napisaniu chociażby kilku słów komentarza, a nie zostawienie dwóch samotnych emotikonek. Poza tym jak ja coś takiego robię to zaraz jest problem ...
skoro uważasz, że to nie jest w dobrym smaku, to tego więcej nie rób 8-[

Cytat:Nie sądzę abyś na ten temat napisał cokolwiek więcej niż :
a) Uczy,
b) to co jest zawarte w artykule do którego dałem linka,
heysel napisał(a):Po prostu nie sądzę, abyś cokolwiek mógł nowego wnieść niż to co już zostało powiedziane ;P .
heysel napisał(a):to trzeba wnieść coś świeżego
skoro "na dzień dobry" wycofujesz się z dyskusji, to uniemożliwiasz nawet próbę wniesienia czegoś świeżego; wydajesz niezweryfikowany sąd ("nie sądzę abyś") i nie podejmujesz próby przekonania się; wnioskuję, że do wiary podchodzisz w analogiczny sposób

heysel napisał(a):A poza tym to już jest totalny :offtopic:

niezupełnie; ciągle dyskutujemy o naszym stosunku do racjonalnego uzasadnienia wiary w ujęciu Anzelma

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-04-2007 09:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #58
 
M. Ink. * napisał(a):wydajesz niezweryfikowany sąd ("nie sądzę abyś") i nie podejmujesz próby przekonania się;
Jeżeli potrafisz powiedzieć coś więcej niż jest napisane w artykule, do którego dałem linka to posłucham. Jeśli masz zamiar pisać coś co będzie tylko powtarzaniem tych samych kwestii to możemy to sobie darować. Dlatego też proszę o zaglądnięcie do mojego linka i sprawdzenie czy to co chcesz napisać nie zostało już gdzie indziej napisane.
M. Ink. * napisał(a):wnioskuję, że do wiary podchodzisz w analogiczny sposób
A od kiedy to niewiara w coś implikuje negację wiary w ogóle ?
M. Ink. * napisał(a):ciągle dyskutujemy o naszym stosunku do racjonalnego uzasadnienia wiary w ujęciu Anzelma
Takowa dyskusja nie została w tym wątku przeze mnie podjęta.
18-04-2007 12:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #59
testowanie to nie rozmawianie
heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):wydajesz niezweryfikowany sąd ("nie sądzę abyś") i nie podejmujesz próby przekonania się;
Jeżeli potrafisz powiedzieć coś więcej niż jest napisane w artykule, do którego dałem linka to posłucham
być może potrafię;
niemniej teraz nie będzie to już dyskusja lecz testowanie mego nowatorstwa w pojmowaniu Anzelma; ja musiałbym "udowadniać", a Ty przyjąłbyś wygodną pozycję "sędziego" i "wyrokowałbyś" o jakości moich rozważań

dziękuję bardzo;
tym razem to ja - naśladując przykład - wolę się wycofać; nie lubię być "testowany" :/

heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):wnioskuję, że do wiary podchodzisz w analogiczny sposób
A od kiedy to niewiara w coś implikuje negację wiary w ogóle ?
nie dostrzegam w mym twierdzeniu nawet cienia uwagi o negacji... mógłbyś mi ją w nim wskazać? :hm: [jeśli zamierzasz to proponuję już na privie, bo to akurat będzie off top; chyba że w osobnym temacie, poświęconym logicznej strukturze zdań]

heysel napisał(a):Takowa dyskusja nie została w tym wątku przeze mnie podjęta.
co nie zmienia faktu, że rozmowa - dopóki dotyczy wiary w Boga, naszego do niej stosunku i jej racjonalnego uzasadnienia - nie jest off topem

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
18-04-2007 14:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #60
Re: testowanie to nie rozmawianie
M. Ink. * napisał(a):niemniej teraz nie będzie to już dyskusja lecz testowanie mego nowatorstwa w pojmowaniu Anzelma; ja musiałbym "udowadniać", a Ty przyjąłbyś wygodną pozycję "sędziego" i "wyrokowałbyś" o jakości moich rozważań
Czyli dyskusja z Tobą przebiega wobec schematu : Ty coś piszesz, adwersarz bije brawo ? A jak ktoś chce skomentować to co wymyśliłeś i broń Cię Panie Boże skrytykować, to się ucieka ?
M. Ink. * napisał(a):nie lubię być "testowany"
Szczęśliwy Ostatnie co mam do roboty to bawienie się w "testowanie" kogoś. Skoro o czymś piszesz to ja nie mam prawa tego komentować ?

[ Dodano: Sro 18 Kwi, 2007 14:26 ]
M. Ink. * napisał(a):nie dostrzegam w mym twierdzeniu nawet cienia uwagi o negacji...
Racja, moje niedopatrzenie o co Ci chodziło. Zatem jeszcze raz to skomentuję :
M. Ink. * napisał(a):skoro "na dzień dobry" wycofujesz się z dyskusji, to uniemożliwiasz nawet próbę wniesienia czegoś świeżego; wydajesz niezweryfikowany sąd ("nie sądzę abyś") i nie podejmujesz próby przekonania się; wnioskuję, że do wiary podchodzisz w analogiczny sposób
Źle wnioskujesz Duży uśmiech . Nie podchodzę do wiary w analogiczny sposób.
18-04-2007 14:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów