Ocena wątku:
- 0 Głosów - 0 Średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Rachel
Administrator
Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
A ks założył ten wątek pod katem konkretnej współnoty ?
Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.
Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
|
|
01-05-2007 06:40 |
|
Rachel
Administrator
Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Może o konkretne stwierdzenie przez osobe której to dotyczy, trudności które sprawiają że zamiast do góry leci w dół ..?
Chociaż czasmi moze być tak że człowiekowi wydaje się że poziom u niego się obniża a w rzeczywistości jest inaczej.
Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.
Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
|
|
01-05-2007 14:42 |
|
Rachel
Administrator
Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Tak samo jest w Odnowie w której byłam. Piękne jest to że nadal się za mnie modlą chociaż jakiś czas temu się ze wspólnotą pożegnałam. Ale mam kotakt z ludzmi.
Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.
Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
|
|
05-05-2007 15:52 |
|
Polonium
Stały bywalec
Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Samemu możemy ewangelizować np.zapraszając kogoś na różaniec w kościele,ewentualnie na spotkanie Odnowy.Te inicjatywy kiedyś podjąłem.Ale na każdą tylko część dnia przeznaczyłem.Musiałem przed tym się ze sobą zmagać wewnętrznie także i wskutek nieśmiałości,zaś po tym doświadczyłem wewnętrznej radości i większej otwartości w sercu.By wewnętrznie się przełamać potrzeba nam wiary.Blokadą jest tu bowiem obawa przed tym,jak otoczenie na taką formę ewangelizacji zareaguje,ale jak się już w to wejdzie to później pójdzie łatwiej.Nie oznacza to jednak,że zaraz będą owoce.My tylko siejemy,a wzrost daje już Kto inny.Nie ukrywam,że to nie łatwe i sam fakt przełamania się to dopiero początek.Nadal trudno by mi było porozmawiać w cztery oczy o wierze z osobą o podejściu czysto hedonistycznym czy z ateistą oraz odmawiać różaniec w autobusie trzymając jego paciorki w ręku.Tu też odwagi potrzebuję.
Z księdzem czy z osobą ze wspólnoty rozmawia się o wierze na ogół bez trudu,bo osoby są w tym przypadku otwarte na tą kwestię.Ale nie znaczy to,że ewangelizacja przez internet jest dla mniej odważnych i nieśmiałych.Tak oczywiście być nie musi,jednak w internecie na forum nie widzimy drugiej osoby tak jak w realu.
[ Dodano: Wto 09 Paź, 2007 16:13 ]
A pomijając owe trudy,które też są to ewangelizacja jest po prostu czymś pięknym,co pozostawia ślad w naszym sercu i w Niebie nie jest pomijane.
|
|
09-10-2007 15:24 |
|
gradzia
Dużo pisze
Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
|
a ja się przekonałam, że wiele daje przykład z życia, opowiedziana historia z ukrytą analogią. Bo to jest tak, że jezeli ktoś widzi, że ja potrafię powiedzieć o swoim zmaganiu z wiarą drugiej osobie, potrafię się w pewnym stopniu otworzyć (i nie mówię tu o jakimś wylewaniu siebie na wierzch) to i ta druga osoba może w koncu zaryzykować i zadać pytanie dotyczące swoich rozterek, może opowiedzieć o czymś co jest dla niej czyms trudnym,niezrozumiałym. Jena tylko uwaga trzeba miec świadomość że ktoś kto sie zdecydował mówić o swojej części życia zaufał nam i nie możemy tego zaufania zawieść.
Jak byłam jeszcze w liceum i miałam religię ci co mnie jej uczyli wydawali mi się takimi odległymi ludźmi, księża także, gdzieś spoza tego świata...może dlatego właśnie że brakowało mi takiego odniesienia do przykładów z życia, było tylko czysto sucha teoria, że Bóg istnieje, że trzeba się spowiadać, że należy wypełniać przykazania i takie tam...Fenomen księdza Pawlukiewicza polega na tym, że on na swoich kazaniach obrazowo ukazuje wszystko co che przekazać, mówię o przykładach z zycia, o ludziach którzy gdzieś tam zyją, o sytuacjach które spotyka nieraz w konfesjonale (oczywiście bez łamania tajemnicy spowiedzi).
Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
|
|
14-10-2007 15:47 |
|
Rachel
Administrator
Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Trzeba przyjąć zarazem świadomośc trudu jaki sobie sam nakłada, stając się powiernikiem drugiej osoby. [-o<
Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.
Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
|
|
14-10-2007 15:50 |
|
Rachel
Administrator
Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Ale można zostać Zacheuszem , poprzez zaproszenie do własnego domu i wysłuchanie drugiej osoby, po bycie z nią, przytulenie itd.
Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.
Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
|
|
14-10-2007 16:02 |
|
gradzia
Dużo pisze
Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
|
|
14-10-2007 16:50 |
|
Rachel
Administrator
Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
|
Właśnie staramy się wyciągnąc Zacheuszów do przodu... bo przez fakt swgo wzrostu [ mało widoczni] są tylko dostrzegani przez Boga
Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.
Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
|
|
03-11-2007 11:52 |
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości
Wróć do góryWróć do forów