Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Błędy księży
Autor Wiadomość
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
Ale się temat ruszył :diabelek:
Rachel napisał(a):A czy wogóle jest sens jakiejkolwiek wyliczanki błędów czy to kaplanów czy też innej grupy??
Patrząc po waszych postach jest i to duży sens.
Rachel napisał(a):Po co to czynić? Dla uświadomienia czy dla tworzenia większych barier??
Dla katolika zatroskanego losami Kościoła to pierwsze, dla antyklerykałów to drugie.

Podsumowując :mrgreen: : Gdy widzimy gorszącego kapłana, to się z tym nie kryjemy, a śmiało krytykujemy :mowie_do_ciebie: :ks:
Metoda dla odważnych (by ddv): Jak się coś nie podoba to "wywalić" Duży uśmiech kapłanowi np. podczas spowiedzi.
Metoda dla mniej odważnych: Wysłać list ala Gall Anonim Duży uśmiech

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
26-10-2007 00:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #47
 
A bywa iż czasami trzeba podjąć się dość nietypowych i stanowczych działań...
"W necie" była kiedyś sytuacja z której dość jasno wynikało że kapłan prowadzący ... pewne forum ;-) ... dobrze wiedział o tym iż na forum nastąpił "nalot" lefebrystów tak by złośliwie dokuczyć diecezji prowadzonej przez .. nie lubianego przez nich biskupa - ówże Kapłan odpowiedzialny za to forum zachowywał się tak jakby chciał blokować w dość inteligentny sposób zdanie przeciwne "lefebrystom"..
Nie pozostało mi nic innego jak tylko zadzwonić do mojej własnej Kurii z prośbą by sprawę zbadano "z boku".
Cóż - dość szybko "lefebrystom" się ukróciło zaś mnie chyba do tej pory ów kapłan nie lubi - (a przynajmniej mam takie wrażenie ;-) )...

Jeżeli ów kapłan mnie naprawdę nie lubi teraz to przyznam iż wcale mnie to nie martwi ... :roll: :aniol:

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-10-2007 23:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #48
 
kiedyś poznałam pewnego księdza ktory był dla mnie "idolem w sutannie" dlaczego?? poniewaz my młodzi ludzie nie mamy w czasach dzisiajszych idoli z ktorych mozemy brać przykład, politycy oszukują kradna, kłamią, twarze z pierwszych stron gazet obnazaja się, ćpają, staczają sie jak tylko mogą. Dlatego on był moim idolem, ktory pokazywał mi wartości w życiu, pokazywał mi drogi ktorymi powinnam isc. Dlaczego juz z nim nie mam kontaktu?? Poniewaz nie dawał mi swobody wyboru. kazał mi isc ta a nie inna droga. Jeśli czegos nie zrobiłam to był zły na mnie. Jesli zobaczył ze nie byłam u komuni to robił mi zaraz jazdy. Dlatego nie mam z nim kontaktu. Z czasem nie potrafił mnie śłuchać, a jesli słuchał to nie dochodził to do niego.


Polecam do przeczytania książki Byłem księdzem
Ta książka pozwoli wam zrozumieć życie ksiedza.
03-11-2007 19:05
Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #49
 
Ksiadz tez czlowiek i jak kazdy ma swoje slabosci. ma swoje dobre i zle dni...

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
03-11-2007 19:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
nikt znaczący, rozumiem kwestie zerwania kontaktu. Ale przez kontakt z kapłanem nie szukajmy idoli tylko szansy na spotkanie się z Bogiem przez kwestie posługi sakarmentalnej przez tegoż kapłana.
Słabości, upadki kazdy doświadcza. Tylko kwestia jak podchodzi się do tego... czy coś sie robi czy tylko zakłada się ręce i oczekuje się na jakiś cud.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
03-11-2007 19:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #51
 
No cóż, ja znam kilku księży, którzy są moimi "idolami", tylko oni o tym nie wiedzą. \Duży uśmiech/

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
03-11-2007 19:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
nieania napisał(a):którzy są moimi "idolami", tylko oni o tym nie wiedzą.
to dobrze bo jeszczeby w piorka za bardzo obrosli Duży uśmiech

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
03-11-2007 19:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
Hmm ja nie mam idola - księdza. I uważam że tak jest o duzo lepiej, nie tworze dla nich piedestału. Jak coś jest nie tak wprost mówie, wiem że moge sobie na to pozwolić :diabelek:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
03-11-2007 19:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
Rachel napisał(a):nie tworze dla nich piedestału.
ja też dla nich nie tworzę żadnego piedestału... po prostu staram sie naśladować pewne ich cechy, działania, które przybliżają mnie do Boga... :aniol:

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
03-11-2007 19:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mazik Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 260
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
Rachel napisał(a):Jak coś jest nie tak wprost mówie, wiem że moge sobie na to pozwolić
popwieram taka postawe w zupelnosci Duży uśmiech

Dziecko jest pieknem ludzkiego bytowania. Jest pieknem! Jezus potwierdzil to swoim postepowaniem. Badzmy wpatrzeni w piekno dziecka!
Jan Pawel II
03-11-2007 19:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
nieania napisał(a):Rachel napisał/a:
nie tworze dla nich piedestału.
ja też dla nich nie tworzę żadnego piedestału... po prostu staram sie naśladować pewne ich cechy, działania, które przybliżają mnie do Boga...
Aha, to całkiem inaczej kwestia wygląda.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
03-11-2007 19:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #57
 
Ja pamiętam jednego księdza - faceta który zdawał sobie jasno sprawę z tego jak wygląda Nasza Kochana Polska Rzeczywistość... i ludzi w drugiej klasie LO uczył jak mają się żegnać i zachowywać w kościele... Szkoda że tak niewielu jest prawdziwych kapłanów. Wielu ludziom mogliby pomóc.
03-11-2007 21:35
Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #58
 
A mi w życiu najwięcej pomógł (być może ratując mnie przed obłędem...) kapłan który był... alkoholikiem. A jednak mimo to (a może właśnie dlatego ? nie wiem) potrafił pokazać miłosierne oblicze Boga.
Będę jego świadkiem obrony na Sądzie Ostatecznym...

pozdrawiam
Marek
03-11-2007 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #59
 
RBuzz napisał(a):Szkoda że tak niewielu jest prawdziwych kapłanów.
"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" Duży uśmiech
U mnie byli spoko crazy cool :mrgreen: księża :ks: Duży uśmiech
No może za jednym wyjątkiem :-k

nikt znaczący napisał(a):Polecam do przeczytania książki Byłem księdzem
Ta książka pozwoli wam zrozumieć życie ksiedza.
Co do książki Byłem księdzem

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
03-11-2007 21:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #60
 
Bioman napisał(a):"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"

Bez przesadyzmu z autopsji mogę powiedzieć że jeden na trzech księży w ogóle nie powinien nim zostać, a z pozostałych dwóch jeden zanim dobrnie do poziomu proboszcza, straci złudzenia i nie będzie potrafił radzić sobie dalej...
03-11-2007 21:59
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów