Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy można odciąć się od rodziny?
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #1
RE: Czy można odciąć się od rodziny?
Ks.Marek napisał(a):Jednak jakby nie patrzeć, już od początku istnienia każdy człowiek jest zależny
Tak, od rodziców, rodziny, opiekunów. Ale po osiągnięciu dojrzałości ma prawo odejść i zerwać wszelkie kontakty ze swoją rodziną i nikomu nic do tego.
Ks.Marek napisał(a):Nie ważne, czy tego chcesz, czy nie.
Bzdura.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
18-01-2008 15:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
heysel napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Jednak jakby nie patrzeć, już od początku istnienia każdy człowiek jest zależny
Tak, od rodziców, rodziny, opiekunów. Ale po osiągnięciu dojrzałości ma prawo odejść i zerwać wszelkie kontakty ze swoją rodziną i nikomu nic do tego.
Ks.Marek napisał(a):Nie ważne, czy tego chcesz, czy nie.
Bzdura.
Heysel, albo argumenty, albo całość leci do kosza. Poza tym, po osiągnięciu dojrzałości, uciekając od tych, którzy cię doprowadzili do dorosłości, stajesz się niczym pasożyt, który wyrwał się z organizmu żywiciela, by złapac nowego "jelenia"

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-01-2008 15:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #3
 
Nigdzie w prawie polskim nie ma zakazu odcinania się od rodziny człowiekowi, który osiągnął pełnoletność. Zostawione jest to do indywidualnej decyzji każdego człowieka.
Była kiedyś historia człowieka, który uciekł od swojej rodziny. Ona sama przez lata go poszukiwała, uznając za zaginionego. Kiedy go znaleziono, powiedział, że nie chce mieć z nimi kontaktu i zostawiono go samego.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
18-01-2008 15:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
heysel napisał(a):Zostawione jest to do indywidualnej decyzji każdego człowieka.
Jednak jest jeszcze prawo naturalne...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-01-2008 22:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #5
 
Ale fakt faktem Księże, ze czasami odcięcie się od rodziny to jedyna możliwość żeby zachować resztki zdrowia psychicznego... Smutny smutne ale prawdziwe.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
18-01-2008 23:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Wydzieliłem nowy temat. Aneczko, zedytuj dla porządku swego posta, OK?

[ Komentarz dodany przez: Annnika: Pią 18 Sty, 2008 23:04 ]
Gemacht Oczko

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-01-2008 23:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ks.Marek napisał(a):Jednak jest jeszcze prawo naturalne...
Ale mi chodziło o prawo państwowe, a nie enigmatyczne prawo naturalne. One się nie pokrywają najwyraźniej.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
19-01-2008 00:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
heysel napisał(a):One się nie pokrywają najwyraźniej.
Błąd. Prawo, dosłownie każde, formalne, wypływa z Prawa Naturalnego: Czyń dobro a zła unikaj.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-01-2008 00:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #9
 
No właśnie: tylko czy w tym wypadku powinno bardziej zadziałać przykazanie "czcij ojca i matkę swoją" czy "nie zabijaj" w domyśle: "nie szkodź sobie" :?: --> bo czasami pozostanie w relacjach z rodziną to naprawdę powolne umieranie, dosłownie Smutny

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-01-2008 00:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
Ja zapytam inaczej: czy można oderwać się absolutnie i totalnie od rodziny?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-01-2008 00:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #11
 
Fakt, to nierealne, chociaż czasami powinno tak być. Powiem może w ten sposób - nie powinno dochodzić do sytuacji, gdy takie oderwanie jest koniecznością. Prawie zawsze awykonalną.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-01-2008 00:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Myślę, że najczęściej to problem dotykający relacji: młodzi - teściowie (wzajemnie jej i jego). I myślę, że można, ba nawet i trzeba oderwać się czasem od domowego ogniska, z którego się wychodzi. Jednak nalezy posłużyć się miarą chrześcijańskiego miłosierdzia oraz zachować Dekalog.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-01-2008 00:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
Ks.Marek napisał(a):Prawo, dosłownie każde, formalne, wypływa z Prawa Naturalnego: Czyń dobro a zła unikaj.
Dobro i zło to pojęcia względne. Dowodzik jest prosty : w różnych kulturach dany czyn może być rozumiany i w kategoriach zła jak i dobra.

[ Dodano: Pią 18 Sty, 2008 23:54 ]
Ks.Marek napisał(a):czy można oderwać się absolutnie i totalnie od rodziny?
Można. A czasami nawet trzeba.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
19-01-2008 00:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #14
 
Tylko teraz zastanawiam się czy Ksiądz pytał o wykonalność czy moralną wagę tego odejścia :-k

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-01-2008 00:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
heysel napisał(a):Dowodzik jest prosty : w różnych kulturach dany czyn może być rozumiany i w kategoriach zła jak i dobra.
Nie sądze, by dotyczyło to wartości fundamentalnych, takich jak życie, posiadanie, etc.
heysel napisał(a):Można. A czasami nawet trzeba.
Albo nie przemyślany subiektywizm, albo wynaturzenie...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-01-2008 00:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości

Wróć do góryWróć do forów