Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
prof. Tomasz Węcławski
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #31
 
ddv napisał(a):I bardzo martwimy się o tych którzy z "niedzielnych" staja sie ateistami lub gnostykami.
Szczerze mówiąc to jeszcze nie widziałem, aby niedzielny katolik stał się ateistą. Co najwyżej de facto stał się niewierzącym, który chodzi do kościoła od święta bo tak wypada. Aby być ateistą trzeba co nie co przemyśleć wpierw.

[ Dodano: Sob 26 Sty, 2008 23:46 ]
ddv napisał(a):Jasno bowiem widać do czego "niedzielny katolicyzm" prowadzi
Do tego, że np. istnieje ciche przyzwolenie na aborcję mimo "katolickości" społeczeństwa :diabelek: .

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-01-2008 00:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
heysel napisał(a):Aby być ateistą trzeba co nie co przemyśleć wpierw.
Wrzuciłem to sobie na GG jako Opis Duży uśmiech
heysel napisał(a):Do tego, że np. istnieje ciche przyzwolenie na aborcję mimo "katolickości" społeczeństwa
Za tym przyzwoleniem zawsze ktoś stoi. Ktoś, kto doskonale wie, o co z kim gra.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
27-01-2008 00:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
"ateistą" lub gnostykiem staje się o wiele szybciej niżby się z pozoru komuś wydawało najwyraźniej :?
Wystarczy po prostu czasem odrzucić kilka niewygodnych dla siebie tez z nauczania Kościoła, Heysel.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
27-01-2008 01:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
ddv napisał(a):"ateistą" lub gnostykiem staje się o wiele szybciej niżby się z pozoru komuś wydawało najwyraźniej
Po pierwsze ani gnostykiem ani ateistą nie zostaje się od tak sobie. Prawdziwy ateizm wymaga przemyślenia i zdawania sobie sprawy z kilku rzeczy. Co innego bycie niewierzącym. Tak samo prawdziwy gnostycyzm to coś więcej niż zainteresowanie ezoteryką. Nie spłycaj ddv.
ddv napisał(a):Wystarczy po prostu czasem odrzucić kilka niewygodnych dla siebie tez z nauczania Kościoła,
Aby zostać ateistą nie wystarczy sobie odrzucać nauki Kościoła. Nie spłycaj ddv.

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2008 00:15 ]
Ks.Marek napisał(a):Wrzuciłem to sobie na GG jako Opis Duży uśmiech
Tylko uważaj co by sobie ktoś czegoś nie pomyślał 8-[ .

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2008 00:17 ]
Ks.Marek napisał(a):Za tym przyzwoleniem zawsze ktoś stoi. Ktoś, kto doskonale wie, o co z kim gra.
Nie wiem o kogo Ci chodzi. Ja wiem tylko, że w środowisku mojego rodzinnego miasta każdy wie, gdzie trzeba pójść i ile zapłacić aby pozbyć się problemu. W jednym "gabinecie" już wiele dzieci "poszło do kanału" (że to tak ujmę). I nikt nie robi z tego powodu rabanu.

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2008 00:19 ]
Jaki i dla niedzielnych katolików płód nie jest człowiekiem mimo tego co mówi ksiądz na kazaniu w niedzielę.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-01-2008 01:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
heysel napisał(a):Po pierwsze ani gnostykiem ani ateistą nie zostaje się od tak sobie. Prawdziwy ateizm wymaga przemyślenia i zdawania sobie sprawy z kilku rzeczy.
Ja twierdzę coś zupełnie innego - "ateizm" to niewyjaśnienie wprost i jednoznacznie pewnych postaw i własnych kompleksów lub wątpliwości.
Ateizm to droga w ślepy zaułek mój drogi.
Przykład - ja praktycznie nie poznałem jak dotąd prawdziwego Ateisty który by po przemyśleniu nie powrócił na łono Kościoła ...
I nie słyszałem również o takich "ideowych ateistach" trzeźwo i pozytywnie myślących którzy by się nie nawrócili ... na katolicyzm ... O ile tylko Boga wcześniej poznali ...
Lub na inną formę religijności "pseudo chrześcijańskiej" (np. z ateizmu na gnozę) ..
"ateizm" to tylko forma przejściowa w szukaniu własnej drogi do Boga (lub Jego namiastki)

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
27-01-2008 01:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #36
 
Oczywiście masz prawo tak uważać. Kłócić znowu się nie zamierzam.
ddv napisał(a):"ateizm" to tylko forma przejściowa w szukaniu własnej drogi do Boga (lub Jego namiastki)
Być może, być może kiedyś znowu będę wierzył w boga, ale to już nie będzie bóg tożsamy z katolickim. Niestety nie umiem uwierzyć w wieczne piekło i Boga pozwalającego na jego istnienie. A oszukiwać samego siebie i innych nie będę.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-01-2008 01:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
heysel napisał(a):Być może, być może kiedyś znowu będę wierzył w boga, ale to już nie będzie bóg tożsamy z katolickim.
I o to właśnie,niestety, chodzi. Smutny
O "rozmydlenie" i przeinaczenia nauczania Chrystusa w pełni dostępne w Kościele Katolickim.
Tylko najmocniejsi pozostają w Kościele - słabsi szukają innych dróg do Boga Smutny

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
27-01-2008 14:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
ddv napisał(a):O "rozmydlenie" i przeinaczenia nauczania Chrystusa w pełni dostępne w Kościele Katolickim.
Nie rozumiem w jakim sposób możesz mówić o "rozmydleniu" i przeinaczeniu skoro idea boga, którą miałem na myśli, jest niechrześcijańska i nie została wyprowadzona z nauk Jezusa.
ddv napisał(a):Tylko najmocniejsi pozostają w Kościele - słabsi szukają innych dróg do Boga
Uważam, że jeśli bóg istnieje to nie trzeba szukać do niego drogi, wystarczy żyć, iść przed siebie i czujnie się rozglądać, i jeżeli będzie taka potrzeba to bóg i człowiek spotkają się ze sobą.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-01-2008 15:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #39
 
Tyle tylko że JEDYNĄ drogą jaa prowadzi nas Bóg do siebie jest Jezus Chrystus

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
27-01-2008 16:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
1. Nie miałem na myśli Twojej idei Boga.
2. Inaczej interpretuję te słowa, gdzie Jezus nazywa siebie drogą.

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2008 15:31 ]
A wracając do tematu :
***
Cytat:Wcześniej snuto domysły, że to może „przez kobietę" (jakby to miało dewaluować ten akt, jakby miało odbierać prawo do dalszej krytyki...). Dokonanie aktu apostazji i głębokie wyjaśnienia teologiczne rozbieżności z Kościołem wskazują, że chodziło o coś zupełnie innego, mianowicie, że jeden z najwybitniejszych teologów polskich opuścił Kościół, gdyż przestał wierzyć w fundamentalne tezy Magisterium.
Pod każdym względem jest to odejście zupełnie wyjątkowe. Obirkowi wyrzucano, że odszedł przez kobietę (choć przecież jego droga i publiczne wypowiedzi na przestrzeni lat logicznie prowadziły do takiego finału), Bartosiowi wyrzucano, że młody i nie zdążył zahartować swojej wiary i posługi. Pierwszym duchownym z najwyższej półki, który wystąpił był Obirek - profesor i były rektor Kolegium Księży Jezuitów w Krakowie. Prof. Węcławski (lat 55) to klasa teologiczna sięgająca Watykanu. Był rektorem poznańskiego seminarium duchownego oraz członkiem elitarnej Międzynarodowej Komisji Teologicznej (ciało eksperckie przy Kongregacji Nauki Wiary), jako jedyny polski teolog w latach 1997-2002.
Jako jedyny nie tylko opuścił Kościół hierarchiczny tj. duchowieństwo, ale i z czasem Kościół jako taki: dokonał aktu apostazji, czyli wyrzeczenia się wiary katolickiej. Węcławski uznaje wartość Jezusa jako reformatora religijnego i społecznego. Stworzenie na kanwie postaci Jezusa opowieści o mesjaszu zbawiającym śmiercią krzyżową ludzkość zaprowadziło chrześcijaństwo na manowce, gdyż w dużej mierze zaprzepaszczono tym "radykalne impulsy Jezusa". Możemy jednak odnieść się do wyjątkowości postaci Jezusa - biorąc pełną odpowiedzialność za swoje życie. Nie szukając zatem zewnętrznych odkupicieli, zbawicieli, nieomylnych, guru itd. Teolog Węcławski mówi, że Jezus nie był bogiem, lecz wyjątkowym człowiekiem, którego orędzie miało głęboką egzystencjalną wartość.
Cytat:W tej garstce świadomych katolików, którzy stanowią „nurt liberalny" polskiego Kościoła, Węcławski autorytet ma wielki (por. artykuł „Gigant" w Tygodniku Powszechnym). Wojciech Bartkowiak, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej" w Poznaniu, pisał o nim: "Księdzem jest mądrym, co potwierdzą parafianie z Wildy; teologiem wielkim, co potwierdzą najwybitniejsi teologowie świata; a nauczycielem bezinteresownie oddanym, o czym zaświadczą jego seminarzyści". Ks. Tischner pisał o nim, iż "nie czuje trwogi przed myśleniem".
Co nieco komentarze z wrogiego obozu :diabelek: .

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-01-2008 16:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
heysel napisał(a):***
Skąd ja wiedziałem, że Racjonalista odniesie się do tej sprawy....
Ciekawe, kiedy temat podejmie Ateista....

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
27-01-2008 17:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #42
 
Ks.Marek napisał(a):Ciekawe, kiedy temat podejmie Ateista....
Już podjął.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-01-2008 17:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #43
 
Tak szczerze ?
są osoby które przez kobietę uważam również spełniają swoje Powołanie (choć bbywa, że często zastanawiam się po co ich wysiłek ? )
Cóz - Bóg dał Krzyż - Bóg dał i siły do niesienia krzyża (choć czasem tych wydaje się zew brakuje)
Czasem za łatwo Krzyż z odrzucamy - tak mi się wydaje ?

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
27-01-2008 17:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #44
 
heysel napisał(a):2. Inaczej interpretuję te słowa, gdzie Jezus nazywa siebie drogą.
To może napisz jak?
heysel napisał(a):Uważam, że jeśli bóg istnieje to nie trzeba szukać do niego drogi, wystarczy żyć, iść przed siebie i czujnie się rozglądać, i jeżeli będzie taka potrzeba to bóg i człowiek spotkają się ze sobą.
jeśli będziesz szedł z klapkami na oczach to Go miniesz i pójdziesz dalej.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
27-01-2008 19:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #45
 
ddv napisał(a):są osoby które przez kobietę uważam również spełniają swoje Powołanie (

A tego kawałka to ni ka kich nie rozumiem...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
27-01-2008 19:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów