Nasz Kościół...

Nata_89 · 03-05-2005 21:51

No w sumie to ksiądz ma racje. Bo wprowadzenie takich zmian to tak samo jak byśmy zmienili prawa, na których opiera się nasz kościół i które ustalił Bóg

**ks. Arkadiusz** · 04-05-2005 22:35

Akurat tego, czy udzielać pod jedną czy pod dwoma postaciami nie ustanowił Bóg. Jeśli by się przyczepić i chcieć być wiernym temu, co wydarzyło się w Wieczerniku, to należałoby przyjmować Komunię pod dwoma postaciami. To, że przyjmujemy "tylko" Ciało Pańskie wynika z praktyki ale teologicznie jest to poprawne.

Denerwuje mnie jednak, gdy ktoś zmienia zasady, przepisy poprostu dla zmian. Szczególnie w sytuacji, gdy zmiany są konieczne, niezbędne, ale gdzie indziej. I może stąd moje stanowisko w tej sprawie. 8)

Gimini · 04-05-2005 23:08

Uważam, że Bóg w dekalogu zawarł wszelkie prawa moralne jakie ludzie już znali, ale nie były one przestrzegane. Poprzez wypisanie ich przez Boga ludzie mięli się zmeinić, ale jak to wychodzi, to wszyscy widzimy.

Nata_89 · 07-05-2005 18:30

Ludzie są, jacy są...
Ale czemu tacy są?
Czemu czynią źle?
Czemu później narzekają, że ktoś im źle uczynił?

Było by prościej gdyby chcieli przestrzegać dekalogu, ale większość chrześcijan jak by miała z miejsc powiedzieć 10 przykazań Bożych lub 7grzechów głównych to by zastanawiali się godzinę a i tak pewnie by pokręcili :!:
Ale narzekać na bliźnich to potrafią... Smutny

Lewiatan · 10-05-2005 10:12

zgadzam sie nata ja sam nie znam dekalogu ja w KK widnieje jako wierny tego koscioła czyli jestem sztucznym "procentem" w statystyce KK a wracajac chcesz powiedziec że jesli zna sie dekalok to można nażekać nato że ktoś komuś źle uczynił??

Gerwaz · 09-06-2005 15:21

Szczeka mi opadla az na klawiature jak zobaczylem stawianie zniesienia celibatu w jednym szeregu z przyzwoleniem na aborcje i eutanazje...

Robi · 09-06-2005 22:35

dokladnie, eutanazja i aborcja to przeciez wykroczenie przeciwko "nie zabijaj", a celibat? tak jak juz ktos napisal wczesniej: zostal ustanowiony przez ludzi to i moze byc zniesiony przez ludzi. to nie jest element prawa boskiego.
A jesli chodzi o moje osobiste zdanie na temat celibatu: wprowadzony byl na potrzeby tamtych czasow, a dzisiaj powinien byc opcjonalny, kto chce sie poswiecic w calosci niech sklada sluby, a kto chce miec rodzine, niech ma, wtedy oczywiscie bedzie mial mniejszy zakres obowiazkow, np tak jak na przedmiesciach czy wioskach, gdzie jest tylko jedna msza w danym dniu w danym kosciele.
inna kwestia zas jest to, ze zapewne ciezko byloby utrzymac rodzine za kase przy tak malej ilosci mszy i jeszcze przy placeniu tych podatkow na kurie czy jak to sie zwie, ale to jest do przejscia, wystarczyylyby odpowiednie przepisy dla zonatych i niezonatych ksiezy.

Gerwaz · 10-06-2005 00:27

Robi napisał(a):a kto chce miec rodzine, niech ma, wtedy oczywiscie bedzie mial mniejszy zakres obowiazkow, np tak jak na przedmiesciach czy wioskach, gdzie jest tylko jedna msza w danym dniu w danym kosciele.

No dokladnie - wiem osobiscie, ze mozna sobie dobrze radzic w takiej sytuacji. Zwlaszcaza, jesli faktycznie parafia jest liczebnie nieduza. Zakladam stary, ze wiesz o czym mowie ;]

Ale tobra - nie robmy off-topica, bo to nie temat o celibacie.

ks. Arkadiusz napisał(a):Akurat tego, czy udzielać pod jedną czy pod dwoma postaciami nie ustanowił Bóg. Jeśli by się przyczepić i chcieć być wiernym temu, co wydarzyło się w Wieczerniku, to należałoby przyjmować Komunię pod dwoma postaciami.

Nie Bog? Ladnie - duchowny podwazajacy bostwo Jezusa ;] I nie chodzi o zadne upieranie sie, a o trzymanie sie tego, jak to powinno wygladac. "Kto spozywa moje Cialo i pije moja Krew...", nieprawdaz? A czy nie jest Komunia w KRK pod dwiema postaciami? Jest - tak jak byc powinna, ale niestety poza nielicznymi szczegolnymi okazjami, tylko dla ksiezy, a nie dla wiernych...

Daidoss · 10-06-2005 06:32

Gerwaz napisał(a):Nie Bog? Ladnie - duchowny podwazajacy bostwo Jezusa ;] I nie chodzi o zadne upieranie sie, a o trzymanie sie tego, jak to powinno wygladac. "Kto spozywa moje Cialo i pije moja Krew...", nieprawdaz? A czy nie jest Komunia w KRK pod dwiema postaciami? Jest - tak jak byc powinna, ale niestety poza nielicznymi szczegolnymi okazjami, tylko dla ksiezy, a nie dla wiernych...

O tym rozmawiamy w dziale Liturgia.

Gregoriano · 10-06-2005 07:40

Gerwaz napisał(a):Nie Bog? Ladnie - duchowny podwazajacy bostwo Jezusa ;]

Byłbym wdzieczny gdybyś nie naciągał poglądów drugiej osoby. To co napiasałeś powyżej nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wyrwałeś coś z kontekstu i to jeszcze mocno nadinterpretowałeś. :roll: Na temat dalszej części się nie wypowiadam, bo zostało to dokładnie wyjaśnione.

Olgaa · 09-07-2005 13:47

Przeciez nie mozna stawiac nakazu celibatu księzy stawiac na rowni z zakazem aborcj itp! To zupełnie co innego. Aborcja sprzeciwia się przykazaniu "nie zabijaj" a to przykazanie obowiązuje zawsze i wszędzie i nogdy zabijanie nie będzie dobre. Celibat natomiast - uznano że jeśli ksiądz nie ma własnej rodziny, to łatwiej jest mu poświęcic się służbie Kościołowi. I dlatego celibat (oczywiscie wiem ze nieco upraszczam). Sądzę że jesli pewnego dnia kiedy czasy zmieniłyby się tak że to wlaśnie mając własną rodzinę kapłani mogliby lepiej słuzyc Kościołowi - to ten nakaz możnaby zmienic. To teoria tylko ale próbuje pokazac ze to jest mozliwe. Po prostu celibat nie należy do spraw które są niezmienne, nie należy do istoty nauczania Kościoła.

Np. w nauce o Eucharystii ważne jest to że Bóg staje się chlebem i że ten przez ten Chleb przychodzi do ludzi. To się nie zmieni. natomiast to czy jest przyjmowany na rękę czy o ust jest sprawą drugorzędną, nie nalęzy do istoty.

06-09-2005 19:17

Futrzak napisał(a):W naszym Kościele nikt takie czegoś nie może zmienić, bo nie bylibyśmy już tym samym Kościołem...

Przecież w kościele katolickim kiedyś nie było celibatu i to się zmieniło i kościół katolicki jakoś nie przestał być katolicki...

Aslan · 06-09-2005 20:34

semper_malus napisał(a):Przecież w kościele katolickim kiedyś nie było celibatu i to się zmieniło i kościół katolicki jakoś nie przestał być katolicki...

to chyba dobrze, co? Kościół jest niezmienny, pomimo różnych zawirowań wokół niego.

06-09-2005 21:05

Aslan napisał(a):to chyba dobrze, co? Kościół jest niezmienny, pomimo różnych zawirowań wokół niego.

Ja tam polemizowałbym z tym "dobrze", ale nie w tym rzecz.Chodziło mi o to, że jak coś się zmieniło raz to można to zmienić po raz wtóry.

Aslan · 06-09-2005 21:11

semper_malus napisał(a):Ja tam polemizowałbym z tym "dobrze", ale nie w tym rzecz.Chodziło mi o to, że jak coś się zmieniło raz to można to zmienić po raz wtóry.

tylko po co? może to pytanie retoryczne, ale właśnie- po co zmieniać coś, co jest dobre?
a poza tym jest to pewna niekonsekwencja, nie uważasz?