Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy piekło istnieje?
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #75
RE: Czy piekło istnieje?
Cytat:Nie wiem dlaczego na siłę upierasz się przy tym że piszę o zadawaniu Bogu krzywdy fizycznej
.
Wcale się nie upieram i nic podobnego nie twierdziłem. To ty tak odbierasz. Przecież wyraźnie pisałem, że Boga nie można skrzywdzić mentalnie, psychicznie, odebrać Mu chwały itp. Na żadnej płaszczyźnie.

(30-08-2012 20:57 )Scott napisał(a):  Bo są ateiści itp którzy chcą po prostu słuchać o wierze. Bo mają taki głód, znam wiele takich osób w tym np jedną bez chrztu.

Pewnie że są, ale właśnie gadaniem o karze, grzechu, straszeniem piekłem, nie osiągniesz z reguły zamierzonego celu. Wręcz odwrotnie.
Oni chcą słuchać o tym czego im brakuje. Chcą słuchać, bo pragną wyrwać się właśnie z takich stanów. Szukają Dobrej Nowiny. A straszenie ich piekłem nie jest żadną ani Dobrą ani Nowiną. Szukają czegoś NOWEGO. A czymś nowym dla nich własnie będzie bezwarunkowa Miłość i przebaczenie. A tak naprawdę oczekują cudu wobec włąsnego życia. Ograniczenia religijne nie są żadnym cudem, żadnym znakiem. Jest nim natomiast cud moralny, jaki mogą zaobserwować w Kościele. Jeśli mogą. Dlatego istotne jest świadectwo małych wspólnot, gdzie jeden dla drugiego jest Chrystusem. By patrząc na nich widzieli żywego Chrystusa- Popatrzcie, jak oni się kochają - ta sentencja nawróciła starożytny Rzym. Bo chrześcijanie byli wielkim znakiem zapytania: Czemu oni tak sie kochają, czemu są gotowi na śmierć i męczeństwo itd. I ich uszy wtedy stają sie otwarte na Dobrą Nowinę. A jaka jest ta Dobra Nowina? - No własnie to co pisałem: że każdy człowiek żyje w lęku przed śmiercią, i że jest ktoś kto pokonał tego potwora, smoka - śmierć i że ten ktoś kocha człowieka do tego stopnia, że ofiarowuje mu życie na wieki. Do tego stopnia, że będąc Bogiem stał się człowiekiem i przybrał postać sługi, postać człowieka, przyjął na siebie karę należną człowiekowi, za wszystkie jego zbrodnie. Z miłosci do tego zbrodniarza stał sie jak on, z jego problemami i rozterkami i pozwolił sie zabić, aby ci co Go zabijają mieli życie wieczne.
Bo Jezus jest posłany przez Boga, by przynieść ulgę w cierpieniu, by pokonać to wszystko co niszczy człowieka, by zerwać kajdany i dać wolność, by nas wyprowadzić z niewoli egipskiej, by pokonać faraona, który nas gnębi. Bo jest też ktoś, komu zależy byśmy cierpieli. Który zsyła choroby na nasze ciało i psychikę. Człowiek jest w takim własnie stanie - o tym własnie mówi 1 rozdział Genezis.
I Jezus przychodzi by nas od tych chorób, zniewoleń uwolnić, od konsekwencji uwierzenia w katechezę demona o której jak wspomniałem mówi 1 Rdz. Że Bóg nie kocha człowieka i chce jego ograniczeń. To jest nieprawdą i świadczy o tym właśnie Jezus Chrystus który przychodzi i udawadnia odwrotnośc tego co wsącza nam ojciec kłamstwa. Swoim zyciem pokazuje prawdziwe intencje Boga wobec nas. Swoim zyciem, ale przede wszystkim przyjęciem cierpienia i śmierci, za nas. Ale to jeszcze nic. On pokonuje smierć, zmartwychwstaje dając nam życie wieczne, otwierając nam Niebo, utracony Raj. I niczego nie żąda w zamian. Robi to całkowicie bez żadnej zapłaty z naszej strony. Niczego nie chce w zamian. W dodatku daje nam swojego Ducha Świętego, byśmy mogli być jak On. Byśmy mieli siłę pełnić czyny życia wiecznego. Zawiera z nami Nowe Przymierze, To przymierze, które nam proponuje jest całkowicie jednostronne. To on bierze na siebie jego realizację. Od drugiej strony owego przymierza (człowieka) pragnie tylko jednego - zaufania. Co znaczy zaufanie? Po prostu - uwierzyć i pozwolić sie ochrzcić. Resztę już On sam w nas zrobi mocą Ducha. A gdzie mozna doświadczyć tej Miłości, tego wszystkiego? W Kosciele. Mozna tam pójść i obnazyć się w owej sadzawce chrzcielnej jakim jest pewien sakrament. Sakrament czyli widzialny znak obecności niewidzialnego Chrystusa. Sakrament pojednania z Bogiem i z drugim człowiekiem. Nic wiecej. I taka jest własnie ta Dobra Nowina, którą ów ateista gotów przyjąć, jesli widzi ów cud moralny, do którego tęskni. Jeśli widzi konsekwencje przyjęcia owej Nowiny w tobie, w twojej wspólnocie w Kosciele. Jesli jej nie zobaczy, to całe nasze gadania bedą tylko fikcją i moralizmem, którego on (ów ateista) nie trawi.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2012 09:26 przez Sant.)
31-08-2012 08:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Czy piekło istnieje? - Bremes - 04-12-2009, 21:07
RE: Czy piekło istnieje? - PawelP - 29-08-2012, 14:03
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 29-08-2012, 14:51
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 30-08-2012, 13:06
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 30-08-2012, 15:43
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 03-09-2012, 11:44
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 30-08-2012, 16:13
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 30-08-2012, 17:47
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 30-08-2012, 20:57
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 31-08-2012 08:02
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 31-08-2012, 18:32
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 01-09-2012, 23:22
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 04-09-2012, 11:09
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 03-09-2012, 09:50
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 03-09-2012, 16:25
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 03-09-2012, 21:17
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 03-09-2012, 21:45
RE: Czy piekło istnieje? - Sant - 04-09-2012, 07:58
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 04-09-2012, 09:18
RE: Czy piekło istnieje? - Scott - 04-09-2012, 20:58
RE: Czy piekło istnieje? - Moria - 13-12-2012, 14:53
RE: Czy piekło istnieje? - MarekMRB - 15-12-2012, 03:24
RE: Czy piekło istnieje? - noone - 15-12-2012, 21:32
RE: Czy piekło istnieje? - MarekMRB - 15-12-2012, 21:35
RE: Czy piekło istnieje? - noone - 15-12-2012, 21:39
RE: Czy piekło istnieje? - MarekMRB - 15-12-2012, 23:32
[] - lidia - 04-12-2009, 21:51
[] - Bremes - 04-12-2009, 22:56
[] - M. Ink. * - 04-12-2009, 23:34
[] - Bremes - 04-12-2009, 23:55
[] - M. Ink. * - 05-12-2009, 00:27
[] - Bremes - 05-12-2009, 02:43
[] - M. Ink. * - 05-12-2009, 11:58
[] - Bremes - 05-12-2009, 13:00
[] - M. Ink. * - 05-12-2009, 13:15
[] - Sant - 05-12-2009, 13:37
[] - Scott - 05-12-2009, 15:17
[] - lidia - 05-12-2009, 17:30
[] - M. Ink. * - 05-12-2009, 17:41
[] - lidia - 05-12-2009, 18:36
[] - Bremes - 05-12-2009, 19:09
[] - Sant - 05-12-2009, 20:49
[] - Bremes - 05-12-2009, 23:10
[] - Sant - 06-12-2009, 00:28
[] - Bremes - 06-12-2009, 00:33
[] - lidia - 06-12-2009, 11:41
[] - M. Ink. * - 06-12-2009, 11:42
[] - omyk - 06-12-2009, 12:29
[] - Bremes - 06-12-2009, 12:40
[] - Sant - 06-12-2009, 13:21
[] - Bremes - 06-12-2009, 13:59
[] - M. Ink. * - 06-12-2009, 15:30
[] - Sant - 06-12-2009, 15:53
[] - Scott - 06-12-2009, 16:04
[] - M. Ink. * - 06-12-2009, 16:22
[] - Bremes - 06-12-2009, 16:23
[] - Sant - 06-12-2009, 17:30
[] - Scott - 06-12-2009, 19:47
[] - Bilziałka - 07-12-2009, 11:52
[] - M. Ink. * - 07-12-2009, 12:13
[] - Bilziałka - 07-12-2009, 12:26
[] - omyk - 07-12-2009, 13:02
[] - spioh - 07-12-2009, 13:32
[] - Bremes - 07-12-2009, 16:26
[] - jswiec - 07-12-2009, 16:36
[] - M. Ink. * - 07-12-2009, 18:49
[] - Sant - 07-12-2009, 19:28
[] - Bremes - 07-12-2009, 23:47
[] - Sant - 08-12-2009, 09:28
[] - jswiec - 08-12-2009, 16:31
[] - Bilziałka - 10-12-2009, 18:11
[] - M. Ink. * - 10-12-2009, 18:52
[] - Bilziałka - 11-12-2009, 17:39
[] - M. Ink. * - 11-12-2009, 18:31
[] - Bilziałka - 12-12-2009, 12:15
[] - M. Ink. * - 12-12-2009, 14:37
[] - Sant - 12-12-2009, 15:48
[] - M. Ink. * - 12-12-2009, 15:50
[] - Bilziałka - 12-12-2009, 18:08
[] - pafni - 12-12-2009, 22:43
[] - Bremes - 12-12-2009, 23:37
[] - pafni - 13-12-2009, 11:06
[] - M. Ink. * - 13-12-2009, 11:21
[] - pafni - 27-01-2010, 10:53
[] - Sant - 27-01-2010, 13:25
[] - pafni - 27-01-2010, 15:58
[] - Sant - 27-01-2010, 16:27
[] - heysel - 27-01-2010, 16:35
[] - pafni - 27-01-2010, 19:16
[] - heysel - 28-01-2010, 10:23
[] - Sant - 28-01-2010, 10:27
[] - pafni - 04-02-2010, 11:51

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów