Czy tendencja do prywatyzacji polskich szkół jest realizacją
friedmanowskiej "doktryny szoku"? Czy jesteśmy poligonem doświadczalnym dla nowej ideologii?
Doktryna szoku jest realizowana. Nie jesteśmy wyjątkiem. Na czym, na jakich założeniach i wytycznych opiera się minister Hall? Czy realizuje "doktrynę szoku" w polskim szkolnictwie? Czy to tylko kolejna odsłona tej doktryny?
Zobacz ten film:
http://www.youtube.com/watch?v=34Z-q6mAf...re=related Polecam zwłaszcza część "Świat zielonych stref, świat czerwonych stref" [1:06:10], mówiącą m.in. o szkolnictwie. Skojarzcie to z tendencją "reform", która jest obecna w dzisiejszej oświacie. Czyich poleceń słuchają ci, którzy stoją na czele polskiej władzy? Jakim ideologom są wierni...? Czy nowe ideologie okażą się w praktyce gorsze od komunizmu?
Fragment z filmu:
Cytat:Friedman zmarł w 2006 roku. Ostatnim zaleceniem, jakie opublikował, był artykuł "3 miesiące po Katerinie". Większość szkół w Nowym Orleanie stoi w ruinach [...]. To tragedia. Ale to również okazja do reformy oświaty. Zalecał prywatyzację oświaty. To był jego ostatni pomysł.
Źródło: jw.
czy żyjemy w czasach globalnej realizacji nowej ideologii?
kapitalizm zrodził kiedyś komunizm... dziś rodzi ideologię Friedmana... do czego to doprowadzi? do nowych rewolucji? czy dzisiejsi nędzarze wytoczą kiedyś rewolucję nowym oligarchom, burżujom, korporacjom...?