autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)

[Scott]

Noone, naprawde nikt nie ma czasu żeby godzinami dysputy prowadzić kiedy zaczniesz odpowiadać okołotematycznie albo zmieniać temat. To ty podałeś stronę gdzie sfałszowano biografię o.Pio, co miałem stać i się patrzeć jak robisz to któryś raz? Posługujesz się stroną która kłamie. Każdy święty szedł tą samą drogą- drogą do Boga, choć życie każdego jest unikatowe i niepowtarzalne w całej historii ludzkości. Ale wyznaczniki świętości są zawsze takie same, dla każdego. Wszyscy byli całą duszą i sercem w Kościele, nie ma świętego który by wypowiedział posłuszeństwo biskupowi w całej historii Kościoła. Skończ posługiwać się takim czymś.

A dalej- kłamiesz. Negatywnie Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wypowiedziała się o intronizacji już w sprawie Świebodzina. Wszyscy biskupi diecezjalni poparli kard. Dziwisza. Noone, kłamiesz. A to co sobie wymyśliłeś nt. suspsnsy ks. Natanka i osoby kard. Dziwisza jest po prostu niepoważne, z to ze wymyśliłeś to sobie akurat kiedy ksiadz kardynał ukarał ks.Natanka mówi samo za siebie.


Co do Fatimy to co innego jest proces rozeznawania i powiedzmy dyfundowania informacji [jakielkolwiek] i rzeczą naturalną jest to że ktoś dowie się pierwszy a ktoś drugi i trzeci. Samo dowiedzenie się nie stawia jeszcze objawienia jako prawdziwe. Tutaj trzeba rozeznawać, i tak się działo. Tylko że w Fatimie znowu nie było raz pośpiechu jak u was[pośpiech jest pogański], i już już wierzyć czy prawdziew czy nie, bo by to nie było katolickie rozeznawanie-tylko pogańskie po prostu. Dwa chęci uznania za wszelką cenę. Dlatego najmniejszego sensu nie ma stawianie się poza Kościołem żeby Kościół prawdziwe objawienia uznał, bo jeśli są prawdziwe tylko-to uzna i tak.