Pogrzeb dzieci poaborcyjnych i po poronieniach?

[Offca]

Ale czemu to dziecko jest winne? To jak już ma jakiś głupich rodziców, to nie zasługuje na pochówek normalny? Albo na chrzest? Dlaczego???

[Cichociemny]

Offca napisał(a):Ale czemu to dziecko jest winne? To jak już ma jakiś głupich rodziców, to nie zasługuje na pochówek normalny? Albo na chrzest? Dlaczego???

może to cię uspokoji :
artykuł

[kalosz]

Ks.Marek napisał(a):END OF TOPIC

Idelana ucieczka od tematu. Zresztą to chyba nie jest OF TOPIC - bo nadal jestęsmy w temacie.

Ks.Marek napisał(a):Jeśłi zaś dziecko tudzież tenże płód ma rodziców właśnie: niewierzacych, heretyków, schizmatyków, etc, to koniec i kropka. Nie potzebuje chrztu. Amen.

To tragiczne. Oceniasz dzieci na podstawie ich rodziców i odbierasz im prawo do chrztu. Nie wiem gdzie studiowałeś teologię i kto cię uczył ale albo nie byłeś dobrym uczniem/studentem albo nie masz tzw serca, litości i rozumu. Twoje słowa stoją w sprzeczności z duchem i prawem kościoła.

[kalosz]

Offca napisał(a):Dlaczego???

Pytanie bez odpowiedzi

[kalosz]

Nieochrzczone dzieci idą do nieba - tak rewolucyjną zmianę w doktrynie Kościoła zaproponowała Międzynarodowa Komisja Teologiczna. Papież Benedykt XVI ma tę zmianę zatwierdzić. Od czasów Kościoła średniowiecznego dzieci, które zmarły przed chrztem, trafiały w otchłań zwaną także „zatoką dzieci”. - cytat

Cichociemny napisał(a):artykuł

.
To nie wyjaśnia, dlaczego nie moża tych dzieci pochować.

[Cichociemny]

Cytat:To nie wyjaśnia, dlaczego nie moża tych dzieci pochować.

Ano nie , ale uspakaja tych rodziców którzy z przerażeniem na chypcika chrzczą noworodki tak na wszelki wypadek......

[Ks.Marek]

kalosz napisał(a):To nie wyjaśnia, dlaczego nie moża tych dzieci pochować.

No coś ty? A kto powiedział, że nie można pochować? Czyżby kalosz-manipulant?

[Offca]

Cichociemny napisał(a):może to cię uspokoji :

Wcale mnie to nie uspokaja. To tylko ludzkie domysły jak jest. Ja wierzę w miłosierdzie Boga i myślę, że nie zostawiłby na pastwę losu dzieci, które niczym nie zawiniły, dzieci, które w szczególności ukochał.

A tak poza tym chciałabym przestrzec przed nabijaniem postów. Jest funkcja "edytuj post" więc bardzo proszę się nią posługiwać!

[Cichociemny]

Offca napisał(a):To tylko ludzkie domysły jak jest.

Oj nagrabisz sobie Offieczko - komisja teologiczna tworzy ludzkie domysły :diabelek:
A tak na marginesie to się z tobą zgadzam - niestety teolodzy czasami się motają w swych teologicznych zawiłościach ..........

[Offca]

Cichociemny napisał(a):Oj nagrabisz sobie Offieczko - komisja teologiczna tworzy ludzkie domysły :diabelek:

Tak się składa, że Kościół to ludzie.

[kalosz]

Biorąc pod uwagę :

Ks.Marek napisał(a):Offca napisał/a:
A ksiądz by odmówił?


Raczej tak. Chyba żeby było jasne, iz Babcia speawuje prawną opiekę nad dzieckiem, czy raczej w tym wypadku sprawowała. Poniewaz podobnie ma sie rzecz z chrztem.

Ks.Marek napisał(a):Ja na przykład bym odmówił.
W wypadku gdy chodzi o zaciętego wroga Kościoła, publicznego buźniercę,lub po prostu ktoś, kto sobie osobiście za życia nie życzył kapłana na cmentarzu. W tym wypadku rodzina nie ma nic do powiedzenia. Z wolą zmarłego nalezy się bowiem godzić. A już szczególnie wtedy, kiedy na piśmie zostało żłożone stosowne oświadczenie.

i pytając mnie dlaczego :

Ks.Marek napisał(a):kto powiedział, że nie można pochować? Czyżby kalosz-manipulant?

Hmmm to poziostaje zostawić mi to bez komentarza

Offca napisał(a):A tak poza tym chciałabym przestrzec przed nabijaniem postów.

To był wypadek przy pracy

Offca napisał(a):Tak się składa, że Kościół to ludzie.

No chyba nie od zawsze, tylko jakoś niedawno i chyba księża o tym nie pamiętają - i myślą , że jest wprost odworotnie

[Cichociemny]

Offca napisał(a):

Cichociemny napisał(a):Oj nagrabisz sobie Offieczko - komisja teologiczna tworzy ludzkie domysły :diabelek:

Tak się składa, że Kościół to ludzie.

Beeee - raczej chodzilo mi o słowo "domysły" a nie "ludzkie" - bo wiele takich dogmatów właśnie mozna nazwać domysłami ...... :roll:

[Offca]

Uwaga, dobra wiadomość :!: (przynajmniej dla niektórych)

METRO napisał(a):Będą pogrzeby nienarodzonych.

Rodzice, których dzieci urodziły się martwe, będą mogli je pochować. Zmainę w prawie wprowadzi już w listopadzie minister zdrowia.

Iwona Zielińska z Warszawy w zeszłym roku dowiedziała się, że będzie mieć dziecko. Do szóstego tygodnia wszystko było w porządku, nic nie mąciło radości rodziców. Potem zaczęły się komplikacje. Lekarze stwierdzili, że półd jest martwy.
Martwe ciało dziecka rodzice musieli zostawić w szpitalu. Takie jest obowiązujące prawo. - Chcieliśmy zrobić dziecku pogrzeb, ale nie udało się - mówi Jan Zieliński, mąż Iwony. -To był dla nas szok. Lekarze mówili, że to tylko zespół tkanek.
Rodzice dowiedzieli się, że ich dziecko zostało wtopione w kostkę parafinową i posłużyło badaniom histopatologicznym. Służą one ustaleniu przyczyny śmierci płodu.
- To było nieludzkie. Przecież to też już był człowiek. - pani Iwona nie może opanować złości i rozpaczy.
Niestety, takie sytuacje zdarzają się bardzo często. Wg danych Instytutu Matki i Dziecka rocznie rodzi się u nas ponad dwa tysiące martwych dzieci. Statystyki nie obejmują jednak tych, które urodziły się przed szóstym miesiącem życia. Nikt nie spisuje ich aktów zgonu, a szpitale nie wydają ciał rodzicom. Z szacunków lekarzy wynika, że takich przypadków może być nawet kilka tysięcy. Co się z nimi dzieje?
- Traktowane są jak szpitalne odpadki. Najczęściej je utylizujemy i spalamy. - przyznaje pracownik jednej z porodówek. - Teraz to szpital decyduje, co się dzieje z martwym płodem - potwierdza Paweł Trzciński, rzecznik resortu zdrowia.
W listopadzie to się zmieni. Z Nowych przepisów, które przygotowało ministerstwo wynika, że akty zgonu płodu oraz ich ciała będą wydawane rodzicom, niezależnie od czasu trwania ciąży. Bedą mogli liczyć także na zasiłek pogrzebowy od państwa - ok. 5 tys. zł.
Już dziś wiele osób przyjęło tą wiadomość z ulgą. Maria Bienkiewicz przewodnicząca fundacji Nazaret, która organizuje masowe pogrzeby dla nienarodzonych dzieci: - Dla rodziców ważne jest, by mogli pochować dziecko, móc je wspominać i zapalać na jego grobie znicze.
Dr Janusz Pałczyński, krakowski psycholog: - Ta zmiana dobrze wpłynie na psychikę rodziców. Będzie im dużo łatwiej uporać się z trudnym problemem, jakim jest strata dziecka.

Informacja pochodzi wprawdzie z brukowca "Metro", ale myślę, że da się to sprawdzić na stronach Ministerstwa Zdrowia, czy gdzie tam...
Myślę, że to dobra inicjatywa. Przy tej okazji nasunęło mi się kilka refleksji.
Traktowanie dziecka martwego jako odpadku szpitalnego dotyczy też i mojej rodziny. Miałam rok starszą siostrę, która zmarła po porodzie i trafiła albo do spalarni jako odpadek szpitalny, albo do laboratorium jako królik doświadczalny... MOJA SIOSTRA.
Druga refleksja. Co zatem się wtedy stanie z dziećmi z aborcji? Czy też przestaną je uważać za odpadki???
Trzecia refleksja. Czy dziecko poniżej szóstego miesiąca ciąży nie jest już człowiekiem, że istnieje zakaz pochówku??? Co z wcześniakiem, które przeżyło kilka dni po porodzie, a potem umiera? Je można pochować, ale wcześniaka, który urodził się martwy już nie?!

[Offca]

Cichociemny napisał(a):Beeee - raczej chodzilo mi o słowo "domysły" a nie "ludzkie" - bo wiele takich dogmatów właśnie mozna nazwać domysłami ......

Człowiek nie jest wszechwiedzący. Może się wyłącznie domyślać w wielu kwestiach.

[kalosz]

Offca napisał(a):Traktowanie dziecka martwego jako odpadku szpitalnego dotyczy też i mojej rodziny. Miałam rok starszą siostrę, która zmarła po porodzie i trafiła albo do spalarni jako odpadek szpitalny, albo do laboratorium jako królik doświadczalny... MOJA SIOSTRA.
Druga refleksja. Co zatem się wtedy stanie z dziećmi z aborcji? Czy też przestaną je uważać za odpadki???

Pisaem o tym wczesniej - nie ma w polsce prawa które by zakazywaó pochówku podu - rodzice muszą to powiedzieć, a jak konowa się stawia to wezwaź policje

Offca napisał(a):Czy dziecko poniżej szóstego miesiąca ciąży nie jest już człowiekiem, że istnieje zakaz pochówku???

Bzdura, nie ma takiego zakazu. By kiedyś, ale zosta zniesiony