„Stale i z wielkim niepokojem śledzę napięcia, jakie w tych dniach mają miejsce w różnych krajach Afryki i Azji – powiedział w niedzielne południe Benedykt XVI.
– Proszę Pana Jezusa, by poruszająca ofiara życia pakistańskiego ministra Shahbaza Bhattiego obudziła w sumieniach odwagę i zaangażowanie w sprawie troski o wolność religijną wszystkich ludzi, a przez nią wsparła ich równą godność. Moją myśl kieruję następnie w stronę Libii, gdzie ostatnie starcia spowodowały śmierć wielu osób i narastający kryzys humanitarny. Wszystkie ofiary oraz tych, którzy znajdują się w rozpaczliwej sytuacji, zapewniam o mej modlitwie i duchowej bliskości, apelując jednocześnie o pomoc i ratunek dla ludności ogarniętej tymi wydarzeniami”.
Ten apel zabrzmiał dziś na Anioł Pański. Główne rozważanie poprzedzające południową modlitwę maryjną Benedykt XVI poświęcił zakończeniu Jezusowego Kazania na Górze, które czytane jest podczas dzisiejszej liturgii.
„Serdeczne pozdrowienie kieruję do wszystkich Polaków. W dzisiejszej Ewangelii słyszymy przestrogę Chrystusa: «Nie każdy, który Mi mówi: ‘Panie, Panie’, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie» (Mt 7, 21). Wolę Ojca spełnia ten, kto zgłębia treść Bożego Słowa, otwartym sercem przyjmuje ewangeliczne orędzie miłości i pokoju, czyniąc je zasadą swego życia i postępowania. Pamiętajmy o tym, podejmując nasze codzienne obowiązki. Z serca wam błogosławię”.
Jak zaznaczył Ojciec Święty, adresatem Słowa Bożego jest każdy człowiek, o czym przypomniał Sobór Watykański II. Zaś prawdziwym Słowem Boga jest Jezus, którego przepowiadanie fascynowało boską mocą zarówno Jego bezpośrednich słuchaczy, jak i późniejszych czytelników Ewangelii. Często jednak – zwrócił uwagę Papież – człowiek nie buduje swego działania i istnienia na solidnych podstawach synostwa Bożego, ale na piaskach władzy, sukcesu i pieniądza, licząc, że w tym znajdzie w życiu oparcie i szczęście.
„A my, na czym chcemy budować nasze życie? Kto może prawdziwie odpowiedzieć na niepokój ludzkiego serca? Chrystus jest skałą naszego życia! – mówił Papież. – On jest odwiecznym i ostatecznym Słowem, które nie lęka się przeciwności, kłopotów i trudności. Niech Słowo Boże przenika całe nasze życie, myślenie i działanie, jak o tym mówi w dzisiejszej liturgii pierwsze czytanie z Księgi Powtórzonego Prawa: «Weźcie sobie te moje słowa do serca i do duszy. Przywiążcie je sobie jako znak na ręku. Niech one wam będą ozdobą między oczami». Drodzy bracia, zachęcam was do czynienia każdego dnia miejsca na Słowo Boże, byście się nim karmili i nieustannie rozważali. To także cenna pomoc dla ochrony przed powierzchownym aktywizmem, który chwilowo może zaspokoić pychę, ale w ostateczności pozostawia pustkę i niezadowolenie”.
Pozdrawiając pielgrzymów Benedykt XVI przypomniał o zbliżającym się Wielkim Poście. Zachęcił wiernych do pogłębiania w tym czasie daru łaski, która została nam dana dzięki Jezusowi, a na Jego wzór powinniśmy się pozwolić prowadzić przez Ducha Świętego.
ŹRÓDŁO: