Żyjemy w epoce nowej ewangelizacji, przed którą otwierają się szerokie perspektywy. Ewangelia przemieniła świat i wciąż to czyni, niczym rzeka, która nawadnia niezmierne pole.
Mówił o tym Benedykt XVI w czasie południowego spotkania z wiernymi w Castelgandolfo. Rozważanie poprzedzające modlitwę Anioł Pański Papież poświęcił nowej ewangelizacji, której pierwowzór odnajdujemy w misji św. Pawła i jego niestrudzonym wysiłku niesienia orędzia o Chrystusie na krańce świata. Ojciec Święty nawiązał do pawłowego Listu do Filipian, w którym Apostoł opisuje dotarcie Ewangelii do Europy.
„Dzieje się to w okolicach roku 50, a zatem około 20 lat po śmierci Jezusa – mówił Papież. – Mimo tego List do Filipian zawiera już Hymn skierowany do Chrystusa, ukazujący pełną syntezę jego Tajemnicy: śmierci, kenozy, czyli jego uniżenia się aż po śmierć na krzyżu, i uwielbienia w chwale. Ta sama Tajemnica w pełni znalazła swoje odzwierciedlenie w życiu Apostoła Pawła, który pisze swój list z więzienia, w oczekiwaniu na ułaskawienie bądź wyrok śmierci. «Dla mnie żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk». Chodzi o nowy sens życia, ludzkiego istnienia, który bierze się z bycia we wspólnocie z żyjącym Jezusem Chrystusem – nie tylko z osobą historyczną, nauczycielem mądrości, przywódcą religijnym, ale z człowiekiem, w którym osobiście zamieszkał Bóg. Jego śmierć i zmartwychwstanie jest Dobrą Nowiną, która – począwszy od Jerozolimy – ma dotrzeć do wszystkich ludzi i narodów, przemieniając od środka ludzkie kultury i otwierając je na tę podstawową prawdę, że Bóg jest miłością, a w Jezusie stał się człowiekiem, i że swoją ofiarą wyzwolił On ludzkość z niewoli zła, udzielając jej wiarygodnej nadziei”.
Św. Pawłowi Bóg powierzył misję przeniesienia Ewangelii z Azji Mniejszej do Grecji, a potem do Rzymu – kontynuował Benedykt XVI. Dziś kraje i regiony o starożytnej tradycji chrześcijańskiej są powołane, by na nowo odkryć piękno wiary. Do misji w winnicy Pańskiej konieczni są jednak nowi robotnicy, dla których jedyną zapłatą będzie uczestniczenie w misji Jezusa i Kościoła – zauważył Papież.
„Do tej misji w pierwszym rzędzie powołani są mężczyźni i kobiety, którzy – jak św. Paweł – mogą powiedzieć: «Dla mnie żyć – to Chrystus!» – kontynuował Ojciec Święty. – Są to osoby, rodziny i wspólnoty, które przystają na pracę w Winnicy Pańskiej zgodnie z obrazem ukazanym w Ewangelii dzisiejszej niedzieli (por. Mt., 20, 1-6). Chodzi o pokornych i wielkodusznych robotników, którzy nie liczą na inne wynagrodzenie poza tym, że uczestniczą w misji Jezusa i Jego Kościoła”.
ŹRÓDŁO: