NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Cerkiewne klimaty w Bazylice

22 maja br. w Bazylice Mniejszej w Węgrowie odbył się koncert 40-osobowego Chóru Żeńskiego z Koledżu Muzycznego im. N. A. Rimskiego – Korsakowa z Sankt Petersburga pod dyrekcją Siergieja Jekimowa. Chór przyjechał do Polski na XXIX Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka 2010”, organizowany w Białymstoku pod patronatem honorowym Prezydenta RP, Ministra Kultury RP i patronatem artystycznym Krzysztofa Pendereckiego.Białostocki festiwal uchodzi za jedną z najważniejszych na świecie imprezę tej rangi, prezentującą muzykę cerkiewną.

W przesłuchaniach konkursowych, które trwały od czwartku do soboty tj. 20-22 maja, wzięły udział 23 chóry z Polski, Litwy, Estonii, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Mołdawii, Serbii, Bośni i Hercegowiny oraz Gruzji. Finał odbył się 23 maja. Trzeba podkreślić, że to właśnie Chór z Sankt Petersburga zdobył pierwsze miejsce w kategorii chórów uczelni muzycznych. Tym bardziej cieszy fakt, że mogliśmy artystów tej klasy gościć w naszym mieście.

Organizatorami węgrowskiego koncertu był Samorząd Miasta Węgrowa, Parafia p.w. Wniebowzięcia NMP oraz WOK. Wszystkich obecnych powitał proboszcz Bazyliki, ks. prał. Leszek Gardziński.

W nastrojowej węgrowskiej Bazylice wykonane zostały m.in. utwory G. Korczmara- „Credo”; P. Czesnokowa „Ojcze nasz”; „Duszo moja”, „Chwalcie Pana niebios”; A. Smirnowa „Modlitwa do Matki Boskiej”. Chór zaprezentował utwory a capella, gdyż zgodnie z założeniami liturgii prawosławnej jedynie głos ludzki jest najdoskonalszym instrumentem służącym chwale Bożej.

Wzruszającym akcentem była kompozycja „Miserere” S. Jekimowa poświęcona pamięci Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego małżonce i całej delegacji, która zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem. To jedyny utwór, gdzie słychać było dźwięki instrumentu. Tym razem – przejmującej wiolonczeli. Ale usłyszeliśmy również dające nadzieję, zwycięskie

„Alleluja” R. Twardowskiego, zwieńczające całość.

Owacje na stojąco oraz okazały kosz kwiatów dla wykonawców odzwierciedlają klimat tego wyjątkowego wieczoru.

Hanna Kietlińska
[xkp]

 

Źródło:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *