AUTOR : Maciej Lipiński
W miejscowości Sokółka hostia zamieniła się we fragment ludzkiego serca – donosi "Kurier Poranny". Sprawę bada białostocka kuria.
Cud miał się wydarzyć w kościele św. Antoniego w Sokółce pod koniec zeszłego roku, jednak sprawa była trzymana w ścisłej tajemnicy.
Podczas udzielania komunii świętej jeden z księży upuścił konsekrowaną hostię. Zgodnie z przepisami, umieszczono ją w wypełnionym wodą naczyniu, aby się rozpuściła. Po kilku dniach woda zabarwiła się na czerwono. Woda została wylana na fragment materiału i okazało się, że w naczyniu jest jeszcze kawałek tkanki. Jej wycinek zbadali dwaj wyznaczeni przez kurię lekarze, a zbadana tkanka miała się okazać fragmentem ludzkiego mięśnia sercowego.
Oficialnego potwierdzenia cudu jednak nie ma.
– "Ksiądz arcybiskup Edward Ozorowski powołał specjalną komisję, która prowadzi tę sprawę. Przesłuchuje świadków. Jeżeli będziemy mieć moralną pewność, że zdarzył się Cud Eucharystyczny, zawiadomimy Stolicę Apostolską" – powiedział gazecie ks. Andrzej Dębski, rzecznik białostockiej kurii.
ŹRÓDŁO: