Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Czy można odwołać grzech?O niezmienności moralności Kościoła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zastanawia mnie czy jeśli Kościół kiedyś głosił że coś jest grzeszne a potem zmienił zdanie to czy na sumieniu danego człowieka rzeczywiście ciąży grzech?

Cytat: papież Innocenty XI w 1679 roku uznał, że kto współżyje ze swoją żoną tylko dla własnej rozkoszy, ten popełnia grzech powszedni

Dziś patrzy się na sprawę chyba nieco inaczej.

No to skoro moralność się zmieniła to ten któś miał na sumieniu grzech??

[ Dodano: Nie 25 Gru, 2005 21:18 ]
To zmienia się ta nauka o moralności czy się nie zmienia? Jest NIEOMYLNA czy tez... omylna?

[ Dodano: Nie 25 Gru, 2005 21:30 ]
W ogóle... coraz częscie, w zwązku z różnymi tematami przekonuję się że nauczanie Kościoła przeszło ogromną ewolucję i nie jest to samo... I że ja takiego nauczania jak to które było dawniej nie potrafiłabym uznać za swoje i podporządkować się mu.
Moniczko, kto współżyje z żoną TYLKO dla WŁASNEJ rozkoszy... To jest grzech i w dzisiejszych czasach. Nie chodzi tu o wspólne dawanie sobie przyjemności, bo to nie grzech. Chodzi o egoistyczne wykorzystywanie małżonki tylko dla własnych przyjemności, nie dbając o jej uczucia :? To równa się z uprzedmiostowieniem współmałżonka, a więc jest grzechem.
Nie do końca chyba zrozumiałas ten fragment Oczko
Zgoda Offieczko.

Ale poszukam jeszcze kilka innych ciekawych fragmencików.

Czytałam chociażby że grzechem miałoby być stosowanie niekórych pozycji we współzyciu małżeńskim...
Moniczka napisał(a):Czytałam chociażby że grzechem miałoby być stosowanie niekórych pozycji we współzyciu małżeńskim...

Cóż, jeśli zagrażają zdrowiu, życiu ;P , godności czy szacunkowi współmażonka, no to faktycznie mogą być złe Oczko
No nie wiem Offieczko czy o to chodziło, ale chyba nie przytoczę tego tu o się zrobo Offtopic
Moniczka napisał(a):No nie wiem Offieczko czy o to chodziło, ale chyba nie przytoczę tego tu o się zrobo Offtopic

Przytocz, przecież chodzi o udowodnienie, czy faktycznie materia grzechu się w oczach Kościoła na przestrzeni wieków zmienia.
Po przestudiowaniu tego zagadnienia dowiedziałam się ze te niezgodności między moralności wtedy i teraz brały się głownie z ... różnic w rozwoju nauki o człowieku, choćby medycyny... Więc chyba bez sensu jest coś cytować bo sama już widzę że się myliłam.
Przekierowanie