Rachel napisał(a):PIESZCZOTY POZA STOSUNKIEM SEKSUALNYM
SZUKANIE PRZYJEMNOŚCI W AKACIE SEKSUALNYM
PŁODNOŚĆ A AKT MAŁŻEŃSKI
TRZEBA LUBIĆ TEN SPORT!
Kod:
Młodzi małżonkowie są najczęściej tak bardzo spragnieni bliskości, zafascynowani swoją cielesnością, że mają duże trudności z czekaniem na czas niepłodny. Gdy pojawiają się małe dzieci, ich wychowanie absorbuje tyle czasu i sił, że czasami zostaje zaniedbana pielęgnacja więzi małżeńskiej, w tym współżycie seksualne. Kolejny etap małżeństwa, gdy dzieci są już bardziej samodzielne, daje szansę ustabilizowania życia, w tym seksualnego, ale w tym okresie wzrasta też lęk przed poczęciem kolejnego dziecka, a wraz z nim trudności z podjęciem współżycia seksualnego. Gdy przez dłuższy czas małżonkowie boją się podjąć normalne współżycie seksualne, szukają różnych rozwiązań tej sytuacji.
ten fragment moglby posluzyc za komentarz
najpierw czekaja na malzenstwo, pozniej na dni nieplodne, pozniej pojawia sie dziecko, pozniej lek przed kolejnym dzieckiem
Kod:
Każdy z tych etapów ma w sobie wiele dobra dającego szansę rozwoju miłości małżeńskiej, ale jest naznaczony także kryzysem, krzyżem, cierpieniem.
a gdzie radosc, czerpanie przyjemnosci z mozliwosci jakimi obdarzyl nas bog?
W calym artykule pojawiaja się caly czas z problemy z normalnym współżyciem
Kod:
Czasami małżeństwa przez kilka lat nie podejmują współżycia seksualnego, np. żona przeżywa nerwicowe lęki, ma bóle w pochwie, mąż cierpi na przedwczesny wytrysk, problemy z impotencją…
Kod:
W okresie laktacji albo klimakterium czas bez współżycia seksualnego (albo z bardzo rzadkim współżyciem) może trwać wiele miesięcy, a nawet i kilka lat
Kod:
Wiele małżeństw kierujących się sumieniem ukształtowanym przez Kościół nie chce w tych okresach stosować prezerwatywy lub innych środków antykoncepcyjnych. Natomiast długa wstrzemięźliwość kłóci się z ich powołaniem do życia małżeńskiego
Cytat:Są pary, które bardzo rzadko współżyją seksualnie z różnych racji – częste wyjazdy męża z domu, przesadne ograniczania współżycia z lęku przed zajściem w ciążę, nieznajomość metod NPR, nieradzenie sobie z emocjami, traktowanie sfery seksualnej jako przestrzeni dominacji nad współmałżonkiem, manifestacja swojej niezależności, okazja do szantażu lub karania współmałżonka
i na koniec rodzynek
Kod:
aby sfera seksualna była przed Bogiem uporządkowana, czysta i święta
doszlam do wniosku ze tak naprawde cale zycie seksualne to ciagla walka albo żeby się kochac albo żeby nie mieć dzieci albo żeby naprawic to co zostalo zepsute przez takie zycie seksualne jakie maja. sfera seksualna w malzenstwie jest rownie wazna co duchowa, jak sie psuje psuje sie tez duchowa, kosciol nie pozwala wam sie cieszyc seksem co ten artykul tylko potwierdza
za kolejne linki dziekuje