Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net

Pełna wersja: Niech mnie ktoś przytuli z cyklu duchowość kobiety i męzczyz
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
czarek, dzięki za szczerą odpowiedź ;* [ Duży uśmiech ]

Czy jest tu jakiś mężczyzna, który nie odczuwałby takiej potrzeby?
nieania, umnie nadal nic nie ma Smutny

Jak było w jednej z bajek " O nie, moje palce! Gdzie są moje palce?! ... Niech mnie ktoś przytuli " Uśmiech
Słucham tak tego i słucham bo długie to jest ale mówi od rzeczy... Uśmiech

[ Dodano: Sob 03 Maj, 2008 20:21 ]
Ja mogę Cię przytulić po przyjacielsku ale tylko przez neta Przytulanie
Tzn. z wielką chęcią bym Ci to dała ale ja tylko nacisnęłam na to co zamieściła nieania czyli http://knip.pol.lublin.pl...oBujak/V001.WAV i sie samo odtworzyło nie wiem jak i nie wiem w czym... porostu zaczęło lecieć to słuchałam...
coś dotyczącego przytulenia http://www.darmoweprzytulanie.pl/
xD
Niedawno mój przyjaciel mówił mi o tym jak bardzo potrzebuje dziewczyny... potrzebuje się do kogoś przytulić... ale nie tylko tak po przyjacielsku.
nieania napisał(a):ale nie tylko tak po przyjacielsku.
A jak niby inaczej? Chyba nie masz na myśli, że poszedł do takiego miejsca, gdzie za przytulanie się płaci? Duży uśmiech

A tak na poważnie: fakt, człowiek jest stworzony do wspólnoty z innym, ale przytulanie itp może wybić z człowieka atomy wspólnotowości jako przejawu cnoty miłości do Boga. Można popaśc w instrumentalizm...
Ks Marku bez przesady...
Ks. Marek napisał(a):A tak na poważnie: fakt, człowiek jest stworzony do wspólnoty z innym, ale przytulanie itp może wybić z człowieka atomy wspólnotowości jako przejawu cnoty miłości do Boga. Można popaśc w instrumentalizm...
Nie bardzo rozumiem - mogłby Ksiądz innymi słowani i z przykładem? Uśmiech

Anonymous

Sivis Amariama napisał(a):Ks. Marek napisał/a:
A tak na poważnie: fakt, człowiek jest stworzony do wspólnoty z innym, ale przytulanie itp może wybić z człowieka atomy wspólnotowości jako przejawu cnoty miłości do Boga. Można popaśc w instrumentalizm...

Nie bardzo rozumiem - mogłby Ksiądz innymi słowani i z przykładem?

Przecież to chodziło o to, żeby nikt nie zrozumiał Duży uśmiech
Ksiądz szanowny, chce dać nam do zrozumienia, że 'jaśniej świeci od słońca, jego mądrość wszechogarniająca' Duży uśmiech
Niczym Stalina, z tym, że on tylko był w seminarium :-k
Ks.Marek napisał(a):A tak na poważnie: fakt, człowiek jest stworzony do wspólnoty z innym, ale przytulanie itp może wybić z człowieka atomy wspólnotowości jako przejawu cnoty miłości do Boga. Można popaśc w instrumentalizm...
Tak , ma ks w tym rację.
Też się zgodzę.

Belzebub, jak czegoś nie rozumiesz, nie oznacza to, że to brednie, ale że ty musisz parę słówek poznać Oczko

A do tematu - przytulenie wyzwala dawkę endorfin i znam przypadek ,gdy od tychże endorfin ktoś się praktycznie uzależnił. Rozstanie z dziewczyną i nagle potrzeba sprawienia sobie przyjemności zaczyna się ukierunkowywać bardzo niebezpiecznie.

Inna wspomniana kwestia = brak potrzeby kontaktu z Bogiem - dotyk ludzki staje się bożkiem, miedzianym wężem na palu, który dany jako symbol nadziei przeobraził się w "osobistego Boga".
Annnika napisał(a):Inna wspomniana kwestia = brak potrzeby kontaktu z Bogiem - dotyk ludzki staje się bożkiem, miedzianym wężem na palu, który dany jako symbol nadziei przeobraził się w "osobistego Boga".
czyli nalezy ukonkretnić przyczynę tego gestu względem człowieka, czy też pragnienie przytulenia :-
NIE_Ania? napisał(a):Ks Marku bez przesady...
Sivis Amariama napisał(a):Nie bardzo rozumiem - mogłby Ksiądz innymi słowani i z przykładem?
BeLzEbUb napisał(a):Przecież to chodziło o to, żeby nikt nie zrozumiał
Rachel napisał(a):Tak , ma ks w tym rację.
Cytat:Też się zgodzę.
Jest 3:2. Poczekam do znacznej przewagi, lub do remisu.
Ks.Marek napisał(a):Jest 3:2. Poczekam do znacznej przewagi, lub do remisu.
nie wiem czy ks się tego doczeka ;P
może wyjaśnić kwestie :-k
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie