Cytat:Jezus jest Panem znaczy: od teraz to On będzie w centrum mojego życia.
Ilustruje to obrazek "zbawionego" człowieka (pamietamy o warunkowej nieutracalności zbawienia...), którego sprawy porządkuje Bóg a nie inne rzeczy (kasa, alkohol, sex, tv, klikanie na forach internetowych itp.).
Jezus jest Panem znaczy: pozwalam Bogu działać. Używam swojej wolności po to, żeby zaprosić Boga do nadawania kształtu mojemu życiu. Otwieram swoje uszy na słowa wypowiadane przez Bożych ludzi (takiem jak wypowiedziane przez Maryję w Kanie galilejskiej).
To jest jak najbardziej dopuszczalna interpretacja sformułowania "Jezus jet Panem" i nie taką krytykowałem...
Niemniej to jest tylko jedna z możliwych form celu kerygmatu, mianowicie "intronizacja Jezusa na Króla mojego serca" [czemu nie ? to bardzo katolicki pomysł !]
Na nieco wyzszym poziomie ogólności cel ten IMHO powinien jednak brzmieć: doprowadzić, aby ewangelizowany powierzył się "bezwarunkowo i bezgranicznie" Miłości Ukrzyżowanej i Zmartwychwstałej. Jaki rodzaj aktu zawierzenia sugeruje się konkretnie ewangelizowanemu - to już kwestia odpowiedniej "szkoły". Ważne jest jednak, aby nie czynić z tego aktu "rytu inicjacyjnego" od którego zależy zbawienie ! To tylko pierwszy mały krok na drodze do zbawienia. Bądźmy skomniejsi, nie bierzmy się za "zbawców" swoich bliźnich gdy w ewangelizacji doprowadzamy ich do jakiegoś z góry zaplanowanego aktu wiary !
Cytat:o jest długi ani trudny dokument, nie będę go tu pastował, ponieważ pastowanie jest sprzeczne z netykietą.
YABie, to są wykręty ! Prosimy o dokładny numer z CatTra !
Sam zrobiłem taką analizę - w obronie swojej propozycji kerygmatu - na podstawie EvNun, CatTra i RedMis. Na forum oazowym mi to zdjęli - tu otworzę osobny wątek, bo to spora ilość tekstów.
Cytat:Ta teza jest dla mnie (ex-protestanta) kuriozalna, a jej powtarzanie przypomina "zaklinanie rzeczywistości" (przepraszam!). Chętnym służę kilkunastoma współczesnymi podręcznikami teologii protestanckiej (lub informacją, gdzie można je nabyć
Bardzo prosimy o namiary i numery stron, gdzie jest przedstawiona reformowana doktryna o zmartwychwstaniu. Ja ze swojej strony mogę dodac, że z dokumentów konfesyjnych zrozumiałem, że "spłata długu" dokonała się na Krzyżu, zaś zmartwychwstanie jest tylko potwierdzeniem boskości Chrystusa, które ma nas upewnić, że to sam Bóg spłacił nas grzech [człowiek nie byłby do tego zdolny]
Cytat:Jeśli chodzi o 4Prawa to są one oparte na Prologu Ewangelii św. Jana (J1:1-5.9-14).
To ja też bez trudu mogę Prolog wpisać w swój schemat:
1.Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było słowo. Było Ono u Boga na początku. Wszystko stało się przez Nie, bez Niego nie stało się nic z tego, co się stało. [stworzenie z niczego]
2. W Nim było życie, a życie było światłem dla ludzi. Światło świeci w ciemności, lecz ciemność go nie ogarnęła. Było światło prawdziwe oświecające każdego człowieka, który na ten świat przychodzi. [powołuje go do świętości]
3. Słowo było na świecie, przez Nie stał się świat,
a jednak świat Go nie poznał. [grzech pierworodny]
4. Przyszło do swojej własności,
lecz swoi Go nie przyjęli.
A wszystkim tym, którzy Je przyjęli,
dało moc stania się dziećmi Bożymi [przez chrzest]
5. wszystkim tym, którzy wierzą w Jego imię
i którzy ani z krwi, ani z pożądania cielesnego,
ani z woli męża, lecz z Boga się narodzili. [nowa ludzkość, Kościół zrodzony z Ducha Świętego]
6. Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.
I widzieliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
będąc pełnym* łaski i prawdy. [widzimy ten cud w Eucharystii, tam też kontemplujemy Jego chwałę]
7. Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę
w zamian za łaskę. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.
[oczekujemy teraz napełnienia Nim i pełnego poznawania Ojca w chwale Nowego nieba i nowej ziemi]
Tylko ostatni punkt jest może "trochę naciągany"...
Ale jak 1szy punkt 4ch prawd można wpasować w wiersze 1-5, to doprawdy nie pojmuję.
I gdzie jest ta koniecznośc uznania Jezusa Panem ? Owszem przyjęcie daru Jezusa, powierzenie się mu, słuchanie Go, jest jak najbardziej.
[
[ Dodano: Czw 21 Lip, 2005 15:03 ]
Cytat:Immanentnym fragmentem Kerygmatu jest wezwanie do nawrócenia.
Tu też zgoda. Zwracamy się do ewangelizowanego ze słowami: odwróc się od życia, które prowadzisz, wybierz to życie, które chce ci dać Jezus Zmartwychwstały.