Ten styl ewangelicznego życia, tak różny od współczesnych jej form życia zakonnego był właśnie jej powołaniem – ewangeliczne ubóstwo, duch modlitwy, którym powinny służyć wszystkie rzeczy doczesne oraz jedność we wzajemnej miłości potrafiła ona oddzielić wyraźnie od tego, co jest drugorzędne: instytucje, konstytucje, reguły, nazwy, tytuły (jak na przykład tytuł ksieni).
W tak mądrym rozpoznaniu, pełnym radykalnej wierności temu, co dotykało serca jej ewangelicznofranciszkańskiego planu i w pogodnej akceptacji wielu przepisów, jakie kuria rzymska uznawała za korzystne lub konieczne objawia się siła jej osobowości jako matki i kobiety pełnej nadziei.Jeśli dziś spoglądamy na wielorakie formy życia ewangelicznego i zakonnego współczesnej Europy, to wydaje się, iż najważniejszym przesłaniem i światłem, jakie płynie z San Damiano jest zachęta do wierności własnemu powołaniu.
W ostatnim, szóstym rozdziale soborowej konstytucji Lumen gentium i w dekrecie Perfectae caritatis odnajdujemy mocne wezwanie do wierności, zarówno w znaczeniu osobistej koherencji życia, jak i w wierności instytutu wobec charyzmatu, jaki otrzymał od Ducha Świętego za pośrednictwem swego założyciela
Warto przeczytać cały artykuł o.Wiesława Blocka ” Klara z Asyżu – światło nadziei wobec współczesnej Europy”